Temat: Wymarzona waga do lata - 60 dni

Zapraszam serdecznie do walki z nadprogramowymi kilogramami - osiągnijmy upragnioną wagę do lata !!!

Do lata  kochane pozostalo 60 dni więc trzeba zabrać się do roboty !!!

60 dni od 26.04.2010 do 25.06.2010

Zapraszam chetne osóbki, ktore maja ochotę na wspólną walke i wspólne dzielenie sie swoimi sukcesami !!!

RAZEM RAŹNIEJ :-)

Pasek wagi
Witam wszystkich. Ja przy moim synku nie mam szans na długie bieganie, ale od kilku dni troszkę robię proste ćwiczenia w domu a mały jest z tego zachwycony i ma radochę bo może sobie poskakać z mamą. Co do diety to trzymam rygor, no i dużo pomagają mi błonnik i krople odchudzające herbapolu w walce z napadami głodu.
no i stalo sie jak sie obawialam, dzis wszystko zwazylam co do joty co zjadlam i jak sie okazalo zjadlam 1690 kcal. 

fakt ze dzis tez srednio dietowo bylo, no ale.. wniosek jeden: koniec z jedzeniem i liczeniem 'na oko'
Dziewczyny!:) Piszcie jakie suplementy diety wam naprawde pomogly przy jednoczesnym stosowaniu diety i cwiczeniu codziennie pol godziny, ok? Bo na rynku jest tyle propozycji i tyle roznych opinii, że ciezko coś wybrac.

Witam Cię serdecznie Elu :-)


no kochane u mnie dziś znów wszystko oki z dietką - wieczorem jeszcze  cwiczonka

Dropka brałam kiedys Linee i wiesz co dostala po niej większego apetytu ale mimo wszystko schudlam 2 kilo :-0

Pasek wagi
Ja tam nie wierzę w żadne suplementy. Co z tego że zażyję jakąś "magiczną" tabletkę jak nie będę się ruszać i będę się obżerać? A jeśli się ruszam i nie obżeram to po co mi jeszcze tabletki? One tylko portlef odchudzają skutecznie...
 
p.ineska te 1700 kcal to i tak niedużo przy zwiększonym wysiłku fizycznym... Poza tym jeszcze zwracaj uwagę na to, że może w tabelce wartości są podane dla np banana bez skórki a Ty ważysz ze skórką/ jabłka bez ogryzka, a Ty ważysz z ogryzkiem itp... Mnie denerwuje właśnie takie liczenie więc nie liczę w ogóle :P
 
Dziś już nawet domowy aerobik zaliczyłam i dieta znów nadzwyczaj dobrze :D Jestem dumna z siebie i z Was!!
Ja dzisiaj to zaliczyłam solarium ;p i tak mi dało w du.. że chyba nie poćwiczę dziś.
Z dietą ok. A w weekend majowy pewnie jakis grill, piwko itd więc będzie ciężko. Na szczęście omija mnie komunia bo w niedzielę pracuję więc obejdzie sie bez placków i innych pyszności, które zawsze towarzysza takim imprezom.
Pasek wagi

> no i stalo sie jak sie obawialam, dzis wszystko
> zwazylam co do joty co zjadlam i jak sie okazalo
> zjadlam 1690 kcal. fakt ze dzis tez srednio
> dietowo bylo, no ale.. wniosek jeden: koniec z
> jedzeniem i liczeniem 'na oko'

Czyli jednak mialam troszke racji... wiem to z wlasnego doswiadczenia... Jedyne co rzadko waze to owoce, ale reszte to waze bo to nigdy nie wiadomo. Jedyne z czym mam problem to z mlekiem do kawy, bo nie chce mi sie ciagle odmierzac a pije okolo 5-6kaw lub herbat z mlekiem i tak jakos sie kcale przewaznie dodaja do 150kcal wiec licze 200kcal na wszelki wypadek.

 

Dzisiaj zjedzone okolo 1060kcal i spalone okolo 1210kcal. Spedzilam godzine i 10min na biezni:)

Hej, a ja niestety nie mam jak odmierzać kalorii bo nie mam wagi kuchennej, ale na oko to dzisiaj zjadłam ok 1500 oj a wysiłek to dziś miałam spory, no i jeszcze czekają mnie brzuszki z moim mężusiem jak tylko wróci z treningu.

Ale dzisiaj jestem nakręcona przez tą @, cały dzień bym coś robiła, normalnie napływ energii, wy też tak macie dziewczyny czy tylko ja jestem jakaś dziwna.

Jeśli chodzi o suplementy to ja stosuję tylko krople herbapolu i błonnik z ananasem i chromem, ale one tylko ograniczają łaknienie i poprawiają przemianę materii. na mnie działają super. Jem naprawdę malutko i co najważniejsze to zdrowo bo wcale nie mam ochoty na słodycze czy tłuste tuczące potrawy.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.