- Dołączył: 2007-09-20
- Miasto: Kujanki
- Liczba postów: 394
11 kwietnia 2010, 10:45
Witajcie
Tak jak w temacie-do wakacji chcę schudnąć.Moja historia: od zawsze-naprawde od zawsze-się odchudzam,nic jednak szczególnego.czasami mniej jadlam,czasami zdrowiej,troche cwiczylam,ale nigdy nie osiągnelam tego co chcialam.nie naleze do grupy dziewczyn wazących 58 kg chcących schudnąc do 50
. Moja waga-taka w której czuje sie najlepiej to 60-62kg i to jest mój cel.
półtora roku temu zachodząc w ciąże ważylam 64kg,a tuż przed porodem az 84kg
obecnie-pół roku po porodzie waże 72-74kg(zalezy od dnia).tak więc zostało mi jakies 10-12kg do zrzutu
wlasnie wykupiłam diete vitalii-narazie na miesiąc-na próbę.dodam również ze nie przepadam za ćwiczeniami,jednak mam troche ruchu przy cóeczce.tak wiec głównie licze na diete i nabycie dobrych nawyków żywieniowych
szukam osób które również do wakacji chcą zrzucic kilogramy,ale mówie odrazu-to nie jest temat dla osób juz z wagą 50kg chcących schudnąc!!!
ZAPRASZAM DZIEWCZYNY!!!
- Dołączył: 2007-09-20
- Miasto: Kujanki
- Liczba postów: 394
24 kwietnia 2010, 21:43
ja nie jem nic slodkiego juz 4ty tydzien i powiem wam ze chyba umieram normalnie.mam ochote sie rzucic na cokolwiek z czekolada.to straszne.mam nadzieje ze wytrzymam.bo wiem ze jesli zaczne jesc cos slodkiego to do rana nie skoncze hihi
25 kwietnia 2010, 11:46
ja się niestety rzuciłam wczoraj na słodkie
poprostu jak zjem choć małe ciasteczko, to potem nie moge juz skonczyc i jem, jem... az konca nie zobacze
denerwuja mnie te moje słabostki
- Dołączył: 2007-09-20
- Miasto: Kujanki
- Liczba postów: 394
25 kwietnia 2010, 13:39
tego sie wlasnie boje dlatego nawet nie probuje,ale boje sie jak cholera hehe
27 kwietnia 2010, 12:49
halo, Dziewczyny. gdzie jestescie? czyżbyście zakonczyły odchudzanie, że Was tu nie ma i nie dzielicie się sukcesami? czyżbym została sama?
28 kwietnia 2010, 19:23
widze ze wszystkie sie poddały. szkoda.
- Dołączył: 2010-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9
28 kwietnia 2010, 22:12
Przyłączam się do was! ponad 7 kilo do pozbycia się bez powortnie;)
29 kwietnia 2010, 09:32
danarie witam cie serdecznie i zycze powodzenia:)
2 maja 2010, 23:30
nie no widzę że dziewczyny się poddałyście? albo co się z wami dzieje?
4 maja 2010, 20:14
ja sie nie poddałam, walcze. co prawda ostatnio troche podjadam, ale staram sie. a u was jak?
- Dołączył: 2007-09-20
- Miasto: Kujanki
- Liczba postów: 394
6 maja 2010, 23:31
hej ja tez jestem :) wrocilam z pl-stad moja nieobecnosc.widzicie moj suwaczek? hihi