Temat: 6tkowa redukcja/stabilizacja 10.04-19.06

Witajcie!

Ja też dzisiaj podam ankietę, co prawda wyjeżdżamy dopiero jutro, ale już z rana i założę się, ze nie będę miała czasu nawet odpalić kompa!

Ankieta na 01.05.2010

Waga aktualna 74 kg

Zmiana od tygodnia -0,2

Zmiana od początku akcji - 1 kg

Zadowolenie: -10

Komentarz: Chociaż ograniczenia kalorycznego się trzymałam, to waga jednak tylko nieznacznie drgnęła w dół... Coprawda ten tydzień dla mnie był tylko 5 dniowy, to jednak dziwi mnie tak mały spadek, bo naprawdę czuję się jakoś lżej i ciuchy mniej opięte...

Zadanie tygodniowe NIE

Zadanie na następny tydzień: Przestać jeść po 19.00!!!!

super! pierwsze piękne spadki :)

A ja wczoraj po wyczerpującym stepie, zgrzana na maxa z niemal kapiącym jeszcze potem wpadam do domu (jest ok.20.30) - mąż dyżurował pół dnia z dzieciakami - po czym słysze : "myj ręce i siadaj do stołu..." więc myje je niezadowolona, bo wiadomo ze nie po to wypocilam zeby teraz sie objadac...i czuje śliczny zapaszek grillowanego kurczczka w curry, gotowanych warzyw i frytek z piekarnika.... co było dalej chyba mówić nie musze....na szczęście z umiarem :) Mąż stwierdził, że po treningu jeść trzeba i na pewno nie przytyje....i tu miał na szczęście racje bo waga pokazała dziś rano znowu pare deko mniej :)

Zobaczymy co będzie jutro :) bo właśnie resztki kolacyjne wciągnęłam na obiadek :)

dzien dobry

zycze wam milego weekendu

i powodzenia na jutrzejszym wazeniu:)

Jak narazie 3 ankiety + jedna wypowiedź i same spadki, chociaż niewielki u mnie, ale zawsze w dobrym kierunku :) Wszystkim życzę tego NIEROZCZAROWANIA jak zdeptacie jutro urządzenie pomiarowe!!

Zobaczymy czy poradzę sobie z tym stresem dziś czy się wyłożę i pojem sobie dla chwilowej ulgi. Kurde.