Temat: Zdrowe odżywianie - do końca życia ;-)

OJ Miss- pistacje i winko to jak najbardziej dietetycnza sprawa i troszke przyjemnosci;D

My wczoraj sobie fundnelysmy ciasta i piwko;D

Ale dzis rano z WC nie bylysmy w stanie wyjsc wiec wracamy niebawem do diety lekkostrawnej, tlyko skoncyzmy rzeczy od mamuski;D:P

Bo wogole wyjazd do domku nie sluzy diecie lekkostrawnej jak mum robi tyyyyyyyle pysznosci;D hihi;D

 

A my juz mamy plana na jutrzejsze sniadanie- i bedzie lekkostrawne- chyba;D:P hehe;p

Gotowane jablka z cynamonem + kiwi + rdzynki + bakalie wszelakie [ rodzyny, migdaly, wiorki kokosowe, daktyle, itp;D] + saszetka budyniu cappucino;D [ mmmmmm!:D] + mnostwo przewszelakich platkow [ owsianych, nesquik, fitella, cheerious, cini minis, itp;D]

+ 2 kromki chleba pszennego pdoczerstwialego 1 z maslem orzechowym i dzemem truskawkowym, 2 z maselkiem, camembertem, oliwkami, jajkiem, itp [ no dobra, zmoe nie tak lekkostrawnie,a le ejstesmy na dobrej drodze powrotu;D:P] hihihi;D

 

Poza tym czas wyjesc zapasy; obiad to kopytka z bigosem wege i sosem pieczarkowym + mnostwo warzyw + krokiety bez panierki [ takowe mum nam robi bo uwaza na nasze żołądexy] i cos jeszcze bankowo, trzeba tylko przetrzepac lodowe;D

Dodatkowo mamy mnostwo kisieli, 20 opakowan budyniu, itp, planu nie ukladamyz adnego bo wiadomo ze ochota sie zmienia, ot.co skladniki na snaidania i obiady na najblizsze dni mamy, tylko kombinowac trzeba i dzien w dzien sklecac co innego;)

 

Jeeeej, ale to naprawde jest straszne... chcemy sobie poimprezowac z kims i konczy sie na bolu brzucha i porannych rewolucjach... czas wyleczyc chodz w polowie zoladek i jelita a ptoem abwic sie na calego, ale w taki sposob by nie doprowadzic ich do ruiny- wiadomo, wyjscia rodzinne, wyjscia z kolezankami, itp- chcemy cieszyc sie przys tole, nie meczyc sie na zajutrz i ejszcze tego samego dnia!:P

hehe, oj Canc. za to twoje dziewictwo na miejscu Miss to bysmy sie przekupic nie daly;D:P

Poprosilybysmy o cos bardziej wiarygodnego;D hehehe;p

Nie no idziemy spac;p Za bardzo nas mdli iz a bardzo nam sie fajczyc chce a w ostatnich dnaich spalilysmy duzo za duzo;D:P

 

Wiec idziemy zagaszac snem swoje pragnienia;D:P

umieeeeraaaaam.... robiłam glupi projekt głupich ulotek przez... nawet nie iwem ile ale za długo :P. Nie wiem jak Wy architekti dajecie rade przy czymś bardziej skomplikowanym ;p. Komputery sa takie baznadziejne - odmówił posłuszeństwa i musiałam czekać a potem naprawiać a potem poprawiać a potem robić jeszcze raz :P phi!

Dobranoc

tuitam podoba mis ie twój nik :D!

hehehe a my rano wkurwa dostalysmy;D Bo limit nam juz padl, a jest nam akurat teraz net potrzebny, wiec dzwonilysmy do obslugi klijneta i gosicu chyba wyszedl z siebie bo zrobilysmy z siebie gorszych tępakow niz przyslowiowe blondynki z kawałów;D [ nie zebysmy blondynki obrazaly bo same naturalnymi ejstesmy i chyba zmiana koloru wlosow nie maskuje naszego braku inteligjencji;p;D] .... No to zadzwonilysmy do mum, podarlysmy się na sebie rpzez pol godziny, po czym zalatwila nam wiekszy transfer na ten miesiac...iiii...na miejscu goscia tez wyszlybysmy z siebie;D

 

My dzis podpuch na maxiora- wczoraj bralysmy leki przeciwmigrenowe na kaca, po nichz robilo nam sie tak wlasnie niedobrze a dzis wygladamy jak kulkobombki;p

 

Milego dnia!:D

 

Lecimy na jakies kilkudniowe zakupy, bo w poniedzialek sklepy zapewne zamkniete, a wyjadlysmy koledze-wspolokatorowi dzem i sos czosnkowy- tego ostatniego nie mozemy nigdzie znalzec a kochamy go nad zycie!:D I teraz trzeba kombinowac i szukac w najblizszych sklepach;D:P

Ah jak dobrze jest miec sklep obok swojego bloku;D hihih;p

Bosz sobie siare zrobilysmy;p

Bo my np. kochamy wafle ryzowe z maslem orzechowym i dzemem, czy popic sobie czasem cole light;D:P

No i tak wlasnie stoimy z zakupami takimi- wiec zeby glupio neiw yglądalo polecialysmy po prince polo;D:P, no i pakujemy te lighty i wafle ryzowe i jednej z nas metr krawiecki z torby zwisnął;p [ bralysmy bo kolezanka sie z nami klocila ze ona ma 170 a my 150 cm wzrostu, a my jej wmawialysmy ze ma na pewno 180- okazalo sie ze mialysmy racje;p] I sie tak na nas kazdy skrzywil a my glupawki nad tą kasą dostalysmy;p

mialysmy skoczyc tez do sklepu ekologicznego po agar agar i sie na stadnine koni zapisac ale takie leniuchy z nas ze sie do bloku cofnelysmy;D:P

twiny j już wm mówiłam ze wasze zycie mnie fascynuje xD?

No a tu pada i dupa nie bedzie biegania. Norki biegaja ale ja tam aż w takiej desperacji nie jestem ;p. Kupiłam kapuste kiszona z.. KWIDZYNA :P i.. gorzka jest :(! Kupiłam też kiełbache i zrobie żurek z torebki ;p.

A spodnie o biegania... hehe wiedziałam ze te pieniadze same sie zaoszczedza xD. Loto już tak tam ;p Poszłam dzisiaj je obkukać i... to zwykłe dresy są xD Hehe no ja gupiamysllaam ze ktoś oddaje spodnie oddychajace za 99kr xD? Hee hee hee... :P