27 marca 2010, 20:15
No to kontynuujemy odchudzanie z Dukanem na nowym wątku...
Będzie lepszy...:))
i lepiej będziemy chudły
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
9 lutego 2011, 20:39
Ja jeszcze odkryłam patent na nierozwalanie (a smażę na samym teflonie), jak chcecie, to wam "sprzedam" :D
- Dołączył: 2010-11-23
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 224
9 lutego 2011, 20:46
wróciłam ze szpitala i mała jest cudowna. Mój zaczął mnie podejrzewać, że hormony po tej wizycie mi skoczyły
![]()
i coś z tego skorzysta.
oj Agatko Ty to lubisz chyba jak się Ciebie prosi
![]()
No to proszę dawaj ten Twój patent bo lubię cukinię.
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
9 lutego 2011, 20:53
nie, sprawdzałam tylko, że ktoś jest, czy w próżnię piszę ;)
3-4 cukinie obieram i wrzucam do sokowirówki- sok wylewam, a miąższ mieszam z 1 cebulą drobno posiekaną, 2 jajami, mąką kuku lub otrębami (ile kto może, ja daję zawsze ok. 2-3 łyżek) plus przyprawy, takie dość gęste ciasto wykładam na teflon i ugładzam łyżką, żeby wyszedł cienki placuszek. Są super i co ważniejsze mój małż je uwielbia (a ciężko Go zawsze namówić do dukanowych dań ;))
W oryginalnym przepisie jest, żeby zmielić cukinię, posolić i zostawić aż odcieknie, ale mi zawsze i tak wychodziły za wodniste te placki i się rozwalały, więc wymyśliłam patent z sokowirówką :]
- Dołączył: 2010-11-23
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 224
9 lutego 2011, 21:00
ups to d... nie posiadam sokowirówki
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
9 lutego 2011, 21:03
Ja w sumie też, ale mam taki super blender wielofunkcyjny o on ma taką nakładkę do robienia soków, można zawsze spróbować tą zmieloną cukinię na sitko i odczekać aż porządnie wyschnie...
- Dołączył: 2010-11-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3354
9 lutego 2011, 21:04
tylko ja nigdy nie miałam tyle cierpliwości
- Dołączył: 2010-11-23
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 224
9 lutego 2011, 21:12
pomyślę jeszcze! zwłaszcza, że bardzo lubię placki ziemniaczane :) dzięki za pomysł
Edytowany przez ladytyska 9 lutego 2011, 21:47
- Dołączył: 2009-06-12
- Miasto: daleko
- Liczba postów: 2261
9 lutego 2011, 23:09
A co
> do ćwiczeń, to odradzam na białkach- waga Ci
> pójdzie w górę. Ja dopiero zacznę ćwiczyć na 3f
Tak Was doczytuję i nie mogę się zgodzić z Tobą Gołąbku, waga nie idzie od ćwiczeń od tak. Wiadomo ze przy każdej diecie zalecane są cwiczenia. Żeby waga poszła do góry, znaczy aby rozbudować mięśnie, najpierw musisz spalić tłuszcz a co za tym idzie zmniejszają Ci się rozmiary w centymetrach. A chyba chodzi o to aby się zmniejszać a nie kurczowo trzymać wagi. JA ćwiczę regularnie i nie uważam aby szkodziło to w czymkolwiek.
Edytowany przez Elka.patelka 9 lutego 2011, 23:14
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
10 lutego 2011, 08:14
hej kobitunie:)
Agatko cosik mi sie wydaje ze nam sie dzidzia forumowa wykluwa:)
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 9558
10 lutego 2011, 08:16
ale by fajowo bylo
u mnie wagunia spada
dzis 71,5 wiec powolutku ide ku tym 71 kg ktore tak zawalilam.
wyznaczylam sobie cel na 1 marca 69 i czuje ze wkoncu mi sie uda:)