Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

postanowilam sprobowac tej diety ,bardzo mi sie podoba i w sumie jest w niej to co lubie mam do zrzucenia dosc duzo wiec pewnie w fazie I bede 10 dni , zaczynam dopiero po swietach wielkanocnych bo musz sprobowac babcinego sernika i mazurka no i pewnie jakas babeczke tez zjem, Jesli masz ochote sie przylaczyc do diety to zapraszam bedziemy sie wspierac i wymieniac przepisami , ja czekam na ksiazke z przepisami protal wiec bedzie mi latwiej , pozdrawiam
Ja już jestem. Cieszę się, że mnie przyjełyście. Nie dietkujecie już tak zawzięcie, ale zapewne już wszystkie myki w tej dietce znacie cio???;> Bo jak czasami będę potrzebowała pomocy....:(
Witajcie Sucharki:)
Witaj Rubyy:) Ja do Dukana wracam dokładnie za tydzień w czwartek!!! Na razie jem jak najęta wszystko co popadnie:(
Dzisiaj nam włączyli prąd, nie wiem co będzie jutro bo zapowiadają znów burze...już mam przygotowaną wodę w garach, konewkach, miskach...i nawet kuchenkę turystyczną:) W termosie mam już wode gotowaną...to tak na wypadek powtórki z poprzednich dni kiedy byłam odcięta od świata:)
Żanetko...poczty dalej nie ma...:(

Pasek wagi
Witam po pracy!
Meuś,ja nie wiem,co z tą pocztą,wszyscy dostali,bo dzwoniłam......
Witam nową koleżankę i wytrwałości życzę....

Witam wieczorkiem:)

idę zaraz do wanny, bo mój S chce jeszcze na kompa, za jakieś 20-30min. jeszcze zajrzę do Was...

Meuś szczerze współczuję...

Mea bardzo się cieszę, że również przechodzisz na dietę:) Ja potrzebuję porad i wsparcia, ponieważ dopero się wkręcam w dietkowanie na Dukanie:)
Witam wieczorkiem...
jakoś ostatnio nie miałam czasu tu wchodzić.. bo dużo papierkowej roboty miałam.. tak to jest jak jest maleństwo...
do tego bylismy na badaniu....
Doczytałam co tu sie dzieje...
Żanetko to super wiadomość... szczęścia...
Meuś.. widze że powracasz do dietki.. to ja też... teraz akurat @... wiec ją przeczekamy.. i ruszam z kopyta...musze dobrnąć do mety

aaaa i witam nową Dukankę...

Pasek wagi

Laseczki zaglądam na sekundkę, żeby się pożegnać na dzisiaj...bo synek jeszcze nie śpi i mnie woła co chwile...więc nie posiedze spokojnie...jutro będę na kawce koło 9-10ej, niech będzie ten kto może:)

Dobranoc, chudych senków!:)

Witam kasia:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.