- Dołączył: 2006-03-31
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2319
20 lipca 2011, 22:19
ale pogoda!!!
leje i leje, oby tylko burza do nas nie doszła..
Byłam na kijach :) Deszcz nas złapał, ale nie daliśmy się i szliśmy dalej :)) Dziś wyciągnęłam, oprócz męża, jeszcze swoją koleżankę. Fajnie idzie się tak duuuużą grupą, wszyscy patrzą z zaciekawieniem :)
I po powrocie mam poczucie, że zrobiłam coś pożytecznego dla ciała :)))
Lecę poleżeć w wannie i do łózia poczytać.
Do jutra, dziewuszki!
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 12136
20 lipca 2011, 22:26
Zanetko, zajrzałam bo widziałam przed chwila Twoją wiadomość na farmie. sms tez mi wskoczył że dzwoniłas ale oddzwonic nie moge bo znów nie ma zasięgu. Nie mielismy od wczoraj ZNÓW prądu, to co sie działo to szok!!! linie wysokiego napiecia pozrywane, w nocy myslalam ze nam dach porwie....dzzisiaj rano krajobraz jak po wojnie.
Musiało tez walnąć w nadajnik orange bo zasięg do kitu.... momentami wskakuje 1 kreseczka i za chwile zanika.
Uciekam do łózka...
Żanetko...poczty nadal nie ma!!!!!!!
- Dołączył: 2011-07-15
- Miasto:
- Liczba postów: 1042
20 lipca 2011, 23:04
Cześć dziewczyny:) Czy mogę się przyłączyć? Na Dukanie jestem od 6 dni. Dzisiaj kończy mi się faza uderzeniowa:) Ile straciłam kg widać na pasku:)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
21 lipca 2011, 09:23
Dzień dobry!:)
Rubyyy jasne, że możesz się przyłączyć chociaż my teraz nie dietkujemy tak zawzięcie jak kiedyś...dietka raz jest, a raz nie ma...ale przyjaźż posostała![]()
, no a Twój wynik bardzo pozytywny!:) Gratuluję:)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
21 lipca 2011, 10:37
Oj nikt się nie pojawił...
Gregosia wyłaź z farmy i pisz jak tam Twoja buźka...teraz jak leje deszcz to chyba ta bylica mniej pyli, co?? czy nie ma znaczenia jaka jest pogoda...?
Meuś to niezłe masz przeboje z tą pogodą...współczuję...na szczeście na zachodzie tylko pada, burz nie ma...
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
21 lipca 2011, 10:39
Elimo, a co tam u Ciebie??:)
Pogoda paskudna, nie chce mi się, ale muszę wyskoczyc na zakupki...a synek zakatarzony...dobrze, że do tesco mam 50-100metrów max:)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
21 lipca 2011, 10:39
Nagadałam się, a teraz się zbieram, zajrzę później jak coś...
- Dołączył: 2008-11-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 7352
21 lipca 2011, 11:32
Heeej..
Matko...całą noc lało i lało...a teraz jakby nigdy nic świeci sobie słoneczko i ani jednej chmurki......
Oj biedna Ty Meuś....w Łodzi strasznie jest...czytałam, że macie tam ulewy, wichury i podtopienia.....
Madziu...masz racje, że kiedy pada to jest lepiej....ja nie wychodzę z domu, bo z moimi maściami nie mogę być na słońcu....jest poprawa...ale wiesz jak to jest, chciałoby się żeby to już z twarzy zniknęło w ogóle....ale cóż nie ma tak lekko...
![]()
Od dzisiaj biorę się za Dukana...stanęłam na wagę i sie PRZERAZIŁAM.....może później , kiedy trochę mnie ubędzie, powiem Wam ile mam na wadze.....
![]()
....
Rubyyy, witaj..pewnie, że możesz do nas się przyłączyć..... powodzenia życzę i wytrwałości.....
- Dołączył: 2008-11-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 7352
21 lipca 2011, 11:33
Zanetko...ucałuj Malucha swojego od cioci Iwonki....
- Dołączył: 2008-11-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 7352
21 lipca 2011, 19:33
Prawie dwudziesta i nikt nie zajrzał.......
A ja wykrakałam o niebie bez chmurki...szaleństwo burzowe mieliśmy......