Temat: dieta proteinowa od 6.04.2010 kto chętny?

postanowilam sprobowac tej diety ,bardzo mi sie podoba i w sumie jest w niej to co lubie mam do zrzucenia dosc duzo wiec pewnie w fazie I bede 10 dni , zaczynam dopiero po swietach wielkanocnych bo musz sprobowac babcinego sernika i mazurka no i pewnie jakas babeczke tez zjem, Jesli masz ochote sie przylaczyc do diety to zapraszam bedziemy sie wspierac i wymieniac przepisami , ja czekam na ksiazke z przepisami protal wiec bedzie mi latwiej , pozdrawiam
Witaj Rubyyy
i jak tam dietka?
Pasek wagi
Madziu,ja nie mogę,bo idziemy z tym nieszczęsnym zębem do dentysty na 9,a na 11 do pracy lecę,ale możemy umówić się na wieczorne pogaduchy...
co wy na to dziewczęta????
Meuś,współczuję wam tych nawałnic,straszne to,zdjęcia w necie oglądałam,a nawet gdzieś ktoś zginął,mówili w faktach...
u nas na szczęscie pada dzień cały,jest zimno i strasznie wieje,ale to wszystko...
w sumie to pogoda jak w listopadzie,ja dzisiaj kurtkę wyciągnęłam...
współczuję moim 2 koleżankom,które teraz są na urlopie....
a wczasy czy wyjazd nad morze-tragedia w taką pogodę.....
Kasiu dietka świetnie. Co prawda teraz przez dwa dni waga ani drgnela, ale jakoś się trzymam. Dzisiaj pierwszy dzień warzywek:P
O jesteście a myślałam że nikogo nie ma.. witaj Żanetko...
Pasek wagi
Oj i ja jestem za wieczorem.. rano to ja nigdy nie mam czasu mały juz tyle nie śpi.. zazwyczaj rano oczka już otwarte.. i nie daje spokoju... choć naprawde grzeczny jest...
wieczorej jak kłade go spac to zaś mam czas dla siebie...
Pasek wagi
To tak jak ja, mam czas raczej wieczorkami, ponieważ od rana w pracy jestem:/

Dzień dobry!:)

Co do wieczorka to nie obiecuję, że będę bo mam imprezke albo u znajomych albo w domku, ale podejrzewam że gdzieś koło 22ej już będę, bo synka trzeba będzie położyć i w ogóle...

Żanetko całkiem zapomniałam o Waszej wizycie u dentysty...

Meuś jak tam dzisiaj z pogodą u Ciebie??
Żańetko powodzenia u tego dentysty, żeby synuś nie płakał...trzymam kciuki.
Dzień Dobry!
Dziękuję Madziu za troskę,dzisiaj byliśmy tylko oglądać tego ząbka,wiercenie będzie 2 albo 3 sierpnia....
Ma włożoną trutkę...
ja jem sobie jajecznicę i zaraz szykuję się do pracy.Przez te urlopy,to tak pracujemy dziwnie,dzisiaj mam od 11 do 19,taki sobie środek.Jutro wolne,ale niedziela przede mną,mam nadzieję,że z okropną pogodą,jakoś lepiej się pracuje wtedy....

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.