- Dołączył: 2008-11-06
- Miasto: Bahrajn
- Liczba postów: 1645
16 marca 2010, 10:49
Zapraszam wszystkie dziewczyny, które marzą o wadze z 8 z przodu:). Długoterminowe założenie to 6 z przodu, ale małymi kroczkami łatwiej.
Moim celem jest osiągnąć magiczne 8 w marcu.
- Dołączył: 2008-11-06
- Miasto: Bahrajn
- Liczba postów: 1645
23 marca 2010, 09:32
To w nagrodę za wczoraj!!!Potem zajrzę, bo teraz nie mogę siedzieć
23 marca 2010, 10:38
Michelin tylko uważaj z xylorinem bo podobno silnie uzależnia jak się go stosuje dłużej niż tydzień, natomiast na męczący nos teraz mi się przypomniało że dostałam kiedyś cirrusa, to z tego co pamiętam lekki lek homeopatyczny, bez recepty... też mi odblokował nos...jedyny jego minus to pamiętam było to że nie można po nim było prowadzić samochodu :)
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
23 marca 2010, 12:33
Dziwna rzecz. Moja waga domowa pokazuje 3 kg więcej niż ta, z której pomiary mam na pasku.Wczoraj waga pozadomowa pokazała 90.8 kg, a teraz zważyłam się na czczo po wizycie u wujka klopa
i domowa waga pokazuje 91, czyli 88 kg według tamtej wagi... Wczoraj w ciągu dnia wypiłam 1,5 l wody i nie siusiałam, jadłam też coś, nie kupkałam w ogóle... Taka różnica jest możliwa, czy się łudzę?
Zresztą maje subiektywne odczucie jest takie, że schudłam, bo jak się w łóżeczku macam po bioderkach, to wyczuwam różnicę
Tylko się nie śmiać ze mnie, ja od małego się głaskałam po boku przed spaniem, bo lepiej mi się zasypia wtedy
Dziewczyny, czy cukierek miętowy na ból gardła to grzeszek czy nie? Bo nie wiem czy ciumkać jednego dziennie (pieprzone szlugi), czy będę batowana. Piwko jak rozumiem to też grzeszek? Bo od dwóch tygodni jestem umówiona na jutro na piwny wypad i raczej nie zrezygnuję... Echhh, te pieprzone kilogramy, same problemy z nimi
Człowiek sobie największych przyjemności musi odmawiać, żeby się tałatajstwo odczepiło
Największych przyjemności, bo nawet poseksić nie ma z kim, a takie fajne ćwiczonko by było
Edytowany przez Pileczka1991 23 marca 2010, 12:40
23 marca 2010, 12:56
No to są faktycznie chyba najprzyjemniejsze ćwiczenia
co do wagi to przeczytaj mój wpis w pamiętniku... nawet nie musisz zmieniać wagi żeby się cuda działy... myślę że trzeba pozostać przyjednej wadze - jak to mi w pamiętniku jedna z dziewczyn napisała najlepiej tej która Cię najmniej obraża:)
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
23 marca 2010, 13:21
Hehe, z tym że moja waga jest nowiutka i chyba jeszcze się nie rozregulowała ;) Skoro tutaj mam 91 na czczo, to to jest prawie to samo co 90.8 więc uznam, że ta waga pokazuje dobrze i najwyżej wyniki będą lepsze o 3 kg w rzeczywistości niż na wskaźniku
Dostałam wczoraj jadłospis od dietetyka i podliczyłam sobie te kalorie... wyszło mi 898 w pierwszym dniu, a w drugim 787,6
Hmmm... Dalej nie liczę, bo aż się boję
Co z tym piwkiem i cukierasami?
Edytowany przez Pileczka1991 23 marca 2010, 13:35
23 marca 2010, 13:56
piwko myślę że to jednak spore odstępstwo od diety i małe baty się będą należeć, natomiast z miętowymi cukierasami jak dla mnie to zależy bo jak sobie zaaplikujesz z 20 miętowych landrynek dziennie albo czegoś tam innego to kicha ale jak zjesz 3 tic taki to myślę że nic się nie dzieje...w końcu to tylko 6 kalorii a lepsze samopoczucie i oddech
- Dołączył: 2008-11-06
- Miasto: Bahrajn
- Liczba postów: 1645
23 marca 2010, 15:02
Ja pozwalam na miętuski w celach zdrowotnych. Piwko to jednak odstępstwo, ale nie przesadzajmy to mały grzeszek za 2 punkty
a co do wagi to trzymaj się tej nowej, domowej, to będziesz miała jasność. jednak martwi mnie brak wypróżnień- natychmiast wcinaj otręby!!! i pij więcej, ja piję tak ze 4 litry, z tym, ze ja karmię:)
23 marca 2010, 16:59
szkrabon z tym xylorinem to ja tak bardzo rzadko... raczej używam bardziej łagodnych środków chociaż nie ukrywam że on mi najbardziej jakoś udrażnia nos...
pileczka zgadzam się z dziewczynami! miętusek tak, piwko niestety nie
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
23 marca 2010, 20:31
yola dzisiaj właśnie otręby jadłam. Przez parę dni mnie przytkało, ale już jest ok
Dziękuję za rady i proszę się wtrącać jak zobaczycie, że coś jest nie tak. Ja piję przez cały dzień 2 litry wody i tyle samo herbaty (zielonej i czerwonej), miałam na myśli że 1,5 litra do momentu ważenia.
Edytowany przez Pileczka1991 24 marca 2010, 02:57
- Dołączył: 2008-11-06
- Miasto: Bahrajn
- Liczba postów: 1645
24 marca 2010, 07:58
Witam porannie. trochę jestem zaganiana przed niedzielną imprezą. Ciągle jest coś do roboty, tak że rzadziej tu będę zaglądać, ale się poprawię, obiecuję.Wczoraj byłam na bardzo dłuuuugim spacerku, mam nadzieję, że da efekt, plus gimnastyka przy sprzątaniau, polus a6w:))