- Dołączył: 2008-11-06
- Miasto: Bahrajn
- Liczba postów: 1645
16 marca 2010, 10:49
Zapraszam wszystkie dziewczyny, które marzą o wadze z 8 z przodu:). Długoterminowe założenie to 6 z przodu, ale małymi kroczkami łatwiej.
Moim celem jest osiągnąć magiczne 8 w marcu.
10 maja 2010, 16:21
Cześć Kochane! Już jestem:) Egzamin za mną:) dostałam 5 jupi jupi:) teraz mam trochę wolnego.. jeszcze tylko jeden egzamin i zostanie obrona. Waga po feralnym piątku ruszyła w dół...na szczeście... może to tez kwestia stresu:)
Z tego co śledziłam Wasze wypowiedzi to też martwi mnie milczenie PIłeczki... Ale może niedługo się odezwie. Cieszę się że już do Was mogłam wrócić:)
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
10 maja 2010, 18:00
Szkrabonku, gratulacje! Ja jestem, żyję i wszystko jest ok. Nie wchodziłam na vitalię, bo raz że matury (w piątek był ostatni pisemny, jutro pierwszy ustny), a dwa... trafiły mi się niespodziewane, ale baaaaardzo pozytywne zawirowania w życiu uczuciowym
![]()
Z wosu jakoś zdam, nie jestem pewna rozszerzonego anglika
![]()
Waga w miejscu. Trzymajcie kciuki jutro i mocno, mocno we wtorek!
- Dołączył: 2008-11-06
- Miasto: Bahrajn
- Liczba postów: 1645
10 maja 2010, 22:15
szkrabon gratuluję kochana, wiem jak te piątki nas satysfakcjonują
Pileczka kciuki zaciśnięte, daj znać nam tu szybko, no i życie uczuciowe- żeby kwitło!!!
michellin odezwij się do nas
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
11 maja 2010, 09:52
Póki co kwitnie :) Jest fajnie ^^ Już jestem po ustnym z podstawy, i dostałam wyniki od razu - 90%! Jupi!
11 maja 2010, 10:21
O Kochana... jesteś the beściak:) gratuluję:)
Dzięki Dziewczyny za gratulacje. A co do ocen to faktycznie niby takie pierdoły ale satysfakcję dają:)
11 maja 2010, 10:28
jeszcze jedno muszę się z Wami podzielić bo byłam ostatnio u znajomych i jadłam pyszna rzecz - myślę że dla nas odchudzających się może być wskazana - mianowicie pyszne kotleciki rybne - jakiekolwiek ryby - ja jadłam akurat solę wrzucamy do naczynia i blenderujemy z dodatkiem jednego jajka odrobiny pieprzu, przyprawy do ryb(np. knorra) i ewentualnie soli jeśli używacie. Z tej mieszanki formujemy kotleciki jak mielone i smazymy na odrobinie oleju. Pycha. Polecam Wam serdecznie
- Dołączył: 2008-11-06
- Miasto: Bahrajn
- Liczba postów: 1645
11 maja 2010, 19:39
Pileczka gratuluję, Szkrabon przepis wygląda smakowicie, a gdzie nasza Michellin? No gdzie?
11 maja 2010, 23:10
szkrabon gratuluję 5!!!! teraz już naprawdę niewiele zostało do obrony! a takie kotleciki rybne to ja uwielbiam! zwłaszcza z dorsza :)
pileczka cóż za pozytywne wiadomości sercowe! :) kciuki trzymałam cały czas - liczę na jutrzejszą relację!
yola jestem kochana jestem! jakoś nie mam ostatnio kiedy wejśc na forum... mąż jest w domu i mi przeszkadza hihihi dzisiaj postanowiłam że choćby w nocy ale do Was muszę wpaść pokazać że żyję :)
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
11 maja 2010, 23:39
Baaardzo pozytywne!
![]()
Pamiętajcie, jutro kciukasy ze wszystkich sił, bo to najtrudniejszy egzamin!!! A przynajmniej najbardziej się nim stresuję, choć może na równi z ustnym polskim... Wpadnę rano w czwartek (bo jutro schadzka i nie wiem kiedy wrócę do domu
![]()
) i przeczytam wszyściutko od dechy do dechy
- Dołączył: 2010-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 206
12 maja 2010, 16:15
Dziewczyny, pięknie trzymałyście! Zdałam, i to nie na 30%, na które miałam nadzieję, tylko na całe 60! Dziękuję!!!