Temat: osiągnąć wymarzone 8 z przodu

Zapraszam wszystkie dziewczyny, które marzą o wadze z 8 z przodu:). Długoterminowe założenie to 6 z przodu, ale małymi kroczkami łatwiej.
Moim celem jest osiągnąć magiczne 8 w marcu.
U mnie też zastój, choć akurat dziś czuję się przytyto-rozrośnięta. Dietetyczkę kopnę w dupsko, głupią babę  No żeby za wymyślenie 5 dni jadłospisu z błędami brać 50 zł, to trzeba mieć posrane w czaszce. Jeszcze mi na własnym zdrowiu odrobinkę zależy, no i jakoś nie mam ochoty na efekt jojo po diecie 500-800 kcal. Pinda jedna 
Yola przymusiłaś się do tego a6w? Ja kurka jakoś nadal nie mogę, za to łażę, sprzątam, przenoszę meble  i próbuję się usprawiedliwiać, ale poczucie winy pozostaje... 
Witam laski
michellin  ja właśnie karmię pioersią i nie wiem jak z tą dietą będzie.....
Szkrabon, tak pierwsza od roku- ciąża, karmienie i było tak fajnie....ale autentycznie takiego potopu to nigdy chyba nie było, czuję się fatalnie, waga to pewnie ze dwa kilo poszła, ale jutro sprawdzę bo się boję
Pileczka robiłam ponad dwa tygodnie i głupia pinda przestałam ,a efekty były, czekam, aż a trochę odpuści i zaczynam od nowa

aaaa... nie skojarzyłam ciąży....ehhh... Yola spóźnione o rok ale gratulacje:P

 

Piłeczka  jakoś rzadko bywasz ostatnio na forum...wpadasz na chwile jak po ogień i czmych nie ma Cię:)

Szkrabon Matura, konkurs, oceny końcowe, różne inne zobowiązania, trochę ruchu... Tak mnie tu znosi w wolnych chwilach ;)
Yola to odzywaj się w sprawie a6w, ja tym razem chyba zacznę tryb 6 dni ćwiczen + 1 dzień przerwy, bo ta monotonia obrzydza ćwiczenie...
Tak sobie postanowiłam, że oczyszczę się dietą kapuścianą i po tygodniu wrócę do niskokalorycznej, myślę, że jojo mnie ominie. Gorzej, że w tej diecie też trzeba jeść mięcho :/ Spróbuję zastąpić je kotletami sojowymi...
Skoro można wykluczyć mięsko i ryby, to chyba wykupię później dietę Vitalii, chociaż zniechęcił mnie fakt, że dwa razy pisałam do nich w tej sprawie i nikt nie raczył odpowiedzieć :/ A w takim razie jaką najlepiej, Waszym zdaniem, wykupić? Smacznie Dopasowaną? Czy może SemiWegetariańską?
ja byłam na początku na SM a teraz SemiW. różnica w zasadzie jak dla mnie jest taka że przy Semi jest jeszcze więcej produktów białkowych niż na SM i zdecydowanie więcej ryb i zup róznego rodzaju na obiady. Pozostałe posiłki niewiele się różnią
Ok, dziękuję :) Jeszcze się zastanowię, poczytam...
Ależ ta zupa paskudna...  
nie no jasne... lepiej się z każdej strony obstukać z informacjami niż w ciemno... bo potem tylko żal za zmarnowaną kasę i czas pozostaje
Uhuhu, Szkrabonku, widzę nowy awatarek :) Szkoda tylko, że nie mogę poczytać pamiętnika - "dostępny dla osób będących na diecie Vitalii" 

u mnie totalna porażka... no ale cóż... siłą nikt mi jedzenie do buzi nie wkładał...

 

pileczka jeśli nie jesz mięsa to wydaj się że ta semi wegetariańska powinna być lepsza dla ciebie

 

 

o jakoś się mi niechcący przestawiło z tym pamiętnikiem...Już Piłeczko zmieniłam i zapraszam do lektury:) dzięki za zwrócenie mi na to uwagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.