- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2010, 10:49
14 kwietnia 2010, 12:12
15 kwietnia 2010, 21:09
jestem!
melduję się wieczorkiem! nie mam czasem czasu żeby wejśc na forum ale zawsze o Was myślę!!! i dziękuję Wam za wsparcie!!! kochane jesteście!
pileczka ja kiedyś miałam wykupioną dietę vitalii i naprawdę spokojnie dopasują ją do Twoich potrzeb! tak więc z tym, że nie jesz np. mięska nie powinno być żadnego problemu! mnie się zdarzało już w trakcie kilka razy pod rząd prosić dietetyczkę z vitalii o zmiany i nigdy nie było problemu!
yola kochana byle do przodu!!!!! ja się teraz kręcę w kółko i zła jestem sama na siebie ale widocznie musze taki kryzys przejść. Co nas nie zabije to nas wzmocni!
16 kwietnia 2010, 11:27
16 kwietnia 2010, 12:26
16 kwietnia 2010, 12:42
16 kwietnia 2010, 14:36
Edytowany przez yola1976 16 kwietnia 2010, 14:38
16 kwietnia 2010, 15:21
szkrabon ja czasem czuję takie zniechęcenie ale jakoś tak z drugiej strony coś mnie ciągle trzyma na tej ciężkiej drodze do jakiejkolwiek figury...
yola kiedyś jak byłam na vitalii to faktycznie schudłam - oczywiście potem przytyłam z powrotem... natomiast ostatnio mi się nie udało bo babka mi ułożyła dietę pod karmienie i jakoś tak tyle tych kalorii tam było że miałam wrażenie że jem więcej niż przed dietą... w sumie już tej diety nawet nie dokończyłam
16 kwietnia 2010, 17:23
Yola nie odpływaj zostań i przycumuj jednak:) a swoją drogą ... nie wiem czy dobrze zrozumiałam... @ pierwszą od roku??? i kup żesz Kobieto tę dietkę w końcu jakoś Roztrzepańcu Ty hasłowy:) zobaczysz że Ci pomoże...wszystkie Ci doradzamy...:)
Michelin kochany z Ciebie pocieszaczo-pomocnik
16 kwietnia 2010, 18:53