Temat: osiągnąć wymarzone 8 z przodu

Zapraszam wszystkie dziewczyny, które marzą o wadze z 8 z przodu:). Długoterminowe założenie to 6 z przodu, ale małymi kroczkami łatwiej.
Moim celem jest osiągnąć magiczne 8 w marcu.
Dzięki za uznanie  Temat faktycznie ciekawy, ale moja ambicja mnie zgubiła, bo jest też cholernie trudny. Jeśli chodzi o samo zagadnienie propagandy/manipulacji i napisanie pracy to nie ma problemu, ja jestem mądra dziewczynka z dostępem do biblioteki WDiNP UW  Gomułkę (i Stalina) już mam, namierzyłam też dzisiaj coś o Jaruzelskim i Gorbaczowie, teraz chciałabym coś Kim Ir Sena albo Kim Dzong Ila, ale koniecznie w formie drukowanej. To też da się załatwić, mam znajomego który ma hopla na punkcie Korei Pn, może mi coś doradzi. Jednak najbardziej zajebistą opcją (i skakałabym z radości, gdyby w końcu udało mi się coś takiego znaleźć) byłaby jakaś książka z zebranymi przemówieniami największych przywódców. Nie uwierzę, że coś takiego nie istnieje, ale szukam, szukam i nic nie mogę znaleźć  Jedyne co wypatrzyłam, to "Dzień Ulissesa i inne szkice niemitologiczne", jak nie dam rady wylukać nic lepszego, to też się nada. Do tego może jakiś programik wyborczy, plakaty z PRL i styknie chyba. Jeśli kojarzycie coś z wypisanych wyżej, brakujących pozycji, to byłabym niewypowiedzianie wdzięczna za wszelką pomoc. Bardzo Wam dziękuję za dotychczasowe porady 
Pileczka powodzenia!!!A co się dzieje z Michellin?
MOże ją wiosenno świąteczne porządki pochłonęły:)

melduję się!!!

 

jakoś nie miałam kiedy wejść na forum przez ostatnie kilka dni no i walczyłam z pokusami bo dopadł mnie syndrom drugiego tygodnia hihihi  a na poważnie to już to przerabiałam wiele razy - po dwóch tygodniach odchudzania nagle mam kryzys i żarłabym na okrągło... już wiele razy przez to własnie moje odchudzanie kończyło się fiaskiem ale tym razem mimo podjadania jakoś nie było az tak źle, podjadanie było tyci tyci i udało mi się to przetrwać! teraz już znów czuję w sobie siłę na dalsze odchudzanie :)

 

co prawda myślę że przez to na wadze w niedzielę nie zobaczę spadku wagi ale będe zadowolona jak przynajmniej nie będzie więcej :)

Miochellin będzie dobrze!! Bo...musi być

babkapo40  witaj!!! tą 8 to czuję że już niedługo zobaczysz bo niewiele już zostało!

 

pileczka gratuluję 8-ki!!!!

 

yola musi musi! nie ma innej opcji!!!! tylko teraz mam trening silnej woli bo na stole w koszyku leżą jajeczka czekoladowe i kuszą "zjedz nas" hihihi

Michellin rozumiem Cię, mój mąż dziś kupił 25 takich jajeczek.....ale ja twarda będę
Dziewczynki co tu tak cicho? Piszcie jak wam idzie. Domyślam się,że to przygotowania do świąt Was pochłaniają.Ja jutro ważenie, ale nie spodziewam się rewelacji po imprezie niedzielnej. Byle nie było więcej.

witam Was,


mnie też dzis pochłonęły porządki totalnie:) a jutro z samego rana wyjeżdżam i wrócę dopiero w poniedziałek, zatem też się żegnam od razu na kilka dni:)


ale życzę Wam moje Kochane Wojowniczki zdrowych spokojnych i radosnych świat w rodzinnym gronie!!!

pewnie po świętach rozruszamy wąteczek od nowa!!! :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.