Temat: osiągnąć wymarzone 8 z przodu

Zapraszam wszystkie dziewczyny, które marzą o wadze z 8 z przodu:). Długoterminowe założenie to 6 z przodu, ale małymi kroczkami łatwiej.
Moim celem jest osiągnąć magiczne 8 w marcu.

HEJ!

 

przyznaję sobie dzisiaj 3 uśmiechniętą buźkę - bo byłam grzeczna -

 

yola  kochana widzę 8 z przodu!!!! GRATULUJĘ!!! JESTEŚ PIERWSZA!!!

 

pileczka  tak szczerze to się też zastanawiałam nad Twoim jadłospisem bo już wcześniej pisałaś o kaloriach a niestety ale wszystko co poniżej 1000 kcal jest niezdrowe!!! zresztą ta kaloryczność powinna być podana przy potrawach przez dietetyczkę! pogadaj z nią bo dla mnie to cos nie bardzo...

 

 

Zapomniałam wspomnieć, że jestem laktoowowegetarianką, zresztą nawet tego nie skojarzyłam z kalorycznością. Właśnie sobie przypomniałam, że przecież ludzie jedzą mięso  I się zastanawiam, czy to ma związek...

Yola wielkie wielkie gratulacje !!! Jesteś najszybsza!!!


Dziękuję Wam bardzo za wparcie i gratulację ad ubytku cm:) i nie narzekam bo z tego się bardzo cieszę.... tylko chciałoby się trzochę też z wagi zrzucić:)ale wszystko z czasem. Za wczoraj przynaję sobie okeja;P łacznie 5

Witam ja tylko na moment, bo przygotowania do imprezy pełną parą:)).Dzięki za gratulacje, ale dopiero jak będzie pełny kilos to się ucieszę: )) Pileczka no mnie 38 to by się na udach zatrzymał:((. Aktualnie 46. Porażka nie?

yola ja akurat mam nogi szczupłe, sama też noszę 44/46, więc nie wiem jakim cudem mi się udało je założyć, ale w sumie to moje przyciasnawe spodnie ostatnio zaczęły mi spadać z tyłka... A to dziwne, bo z centymetra wynika, że w biodrach bez zmian...

Hej!

 

No to dzisiaj jak najbardziej zasłuzona 4 buźka!   Ale tak szczerze to dopiero początek a już zaczynam się gubić w tych buźkach :)

 

szkrabon  ale ci pieknie cm ubyło!!! czasem tak własnie jest że niby waga mało spada ale za to cm leca jak szalone a w sumie najbardziej o to właśnie chodzi! żeby nam cm ubyło! no a wagi trochę przy okazji też :)

 

yola ja to 48 w porywach do 50 hihihi  normalnie morświn jak nic

 

 

Michelin to jest jednak 11 cm różnicy we wzroście, ja bym wolała nosić większy rozmiar i być niższa, bo Ty to pewnie taka milutka kuleczka, a ja jakaś pieprzona Godzilla, wielka wzdłuż i wszerz  U mniejszych kobietek paradoksalnie nie widać tak tuszy, jak u tych wyższych. O, choćby tutaj jest to omawiane http://www.insomnia.pl/Gruba_i_wysoka_-t188320.html

przyznaję sobie za dziś...hmmm wczoraj już 6 okeja  


a co do kwestii u kogo bardziej widać tuszę to mi się wydaje że to jest zależne od poszczególnego ludzika... bo czasem jak ktoś jest niski to zaczyna wyglądać jak kulka, a innym razem te kg gdzieś giną...natomiast wysoki niejednokrotnie jak taka wielka szafa a czasem się tego nie zauważa bo zrzuca się na to że ktoś wygląda potężniej bo jest wysoki więc musi być bardziej widoczny od tego mniejszego:) takie jest moje zdanie

Jestem tu nowa i tez marze o 8 z przodu. Zaczynam od dzisiaj, a w poniedzialek umawiam sie do lekarza na badania i po diete jakas sensowna. Trzymam za Was kciuki i gratuluje kazdego zrzuconego kilograma.

Babkapo40 witam witamy:) fajnie że nam się grupa rozrasta... bedziemy wspólnie walczyć:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.