Temat: 10kg mniej do 21 grudnia :))

Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
Pasek wagi
jestem po pierwszym zabiegu vacu, skóra wyraźnie gładsza, naczynka nie popękały.ufff, a boję się o nie, bo pękają mi na nogach  :(( zobaczymy, jakie efekty dalej! mam nadzieję, że chociaż cellulit pokonam
Pasek wagi
pokonasz pokonasz:) fajnie ze juz widac roznice:) balsamuj sie duzo!! moj A. cwiczy ze mna:) fajnie, lepiej sie zebrac:) ale powiem Ci ze dzisiaj w trakcie treningu zrobilo mi sie slabo:/ ehhh jednak dluga przerwa bo 4 dni, okres i organizm szwankuje.... juz sie nie dam! jak Ty dzisiaj?? a wogole to chcialam powiedziec ze 10kg do konca grudnia od dzisiaj jest szansa!!!
Pasek wagi

witam wszystkich :)

Chciałabym przyłączyć sie do waszej grupy odchudzającej (oczywiście jeśli mnie przyjmiecie). Dwa lata temu (rok po pierwszej ciąży) odchudzałam się i  przez ponad 3 miesiące schudłam 12kg. Byłam zadowolona ze swojego wyglądu i  waga utrzymała sie przez pół roku. Ale zaszłam  drugi raz w ciąże i  kilogramy poleciały jak szalone. Teraz ważę 73 kg przy wzroście 165cm. Na pasku mam cel 58 ale 62 jak najbardziej by mi też pasowało ;)

Próbowałam  ograniczyć jedzenie  i ćwiczę  dwa razy w tygodniu na aerobiku, ale  waga  albo się nie rusza albo spadnie kilogram i dalej nic . Przez miesiąc  zawziętej dietki  nic mi nie ubyło i  moja motywacja drasycznie spadla. szukam osób które wesprą mnie w ciężkich chwilach zwątpienia  i kryzysu.

Wiola jak najbardziej zapraszamy. Napisz co jesz, w jakich odstepach, co cwizysz, ile pijesz i co pijesz? Sprobujemy cos doradzic zeby waga ruszyla:) Do swiat 10kg to wacale nie tak duzo ale nie jest to latwe... wymaga od nas cierpliwosci i wytrwalosci w postanowieniu a przede wszystkim determinacji bo bez tego ani rusz!!! 
Pasek wagi
wogóle to mam wrażenie ze mój organizm zaczął sie buntować jak tylko odraniczam posiłki. Nie mówię że złoszczę sie bo przez tydzień czy dwa stosowałam jakąś dietę i nie widać rezultatów, bo wiem ze trzeba sporo poczekać aż organizm  zacznie sie pozbywać tłuszczu, ale  jak po miesiącu czy dwóch nie widać efektów to odechciewa mi się wszystkiego.
Zacznę od tego że  dwa lata temu zaczęłam stosować diete dukana. Na początku ściśle się trzymałam reguł ale później dostosowałam sobie jej zasady do swoich potrzeb i tak przez ponad 3 miesiące  schudłam. Miałam też chwile że waga stała w miejscu ale sie nie poddawałam i nie podjadałam słodyczy itd  Teraz nie chciałam powracać do diety dukana i postanowiłam znaleść dla siebie coś lepszego. Przez dwa miesiace liczyłam kalorie, zwracałam większą uwagę na to  ile moje posiłki mają kalorii i ograniczałam je tak żeby w ciagu dnia nie przekroczyć 1500. Schudłam 2 kilogramy. Byłam tym załamana. Nie mogę sie pogodzić ze swoim wyglądem i wiem że potrafię się zawziąść i schudnąć ale nie wiem czy kiedykolwiek dam radę bo ostatnie moje doświadczenia  mnie demotywują. Dodam tylko że piję 2 albo czasami 3 litry wody dziennie, nie piję gazowanych napojów, ćwiczę dwa razy w tygodniu  po godzinie aerobik a efektów niestety ale nie widać. Juz nie wiem sama  co mam zrobić że by waga  ruszyła  w gół ??
Witam Wiolu,
ja też siedzę już trochę w tym dietowaniu i mniej więcej wiem, co i jak ;) Mam bratową dietetyczkę, która zawsze mi doradzi jakby coś :) 
Mamy podobny wzrost, ja mam ok. 164-166cm. i waga waha się również w 70kg. Więc wiem, co masz na myśli mówiąc, że nie możesz już znieść swojego wyglądu. Moja waga niestety również stoi, ale tym razem staram się być cierpliwa.
Po pierwsze- waga może Ci nie spadać ze względu na zbyt małą ilość ćwiczeń. Ćwiczenia powinny odbywać się minimum 3x w tygodniu, najlepiej troszkę ponad godzinę. NIE STOSUJEMY ŻADNYCH DUKANÓW, ani innych dziwnych diet! Jemy zdrowo-przede wszystkim warzywka, owoce. Dietę rozpisujemy sobie same, nie liczymy szczególnie kalorii, ważne jest, aby śniadanie było bardzo pożywne. My już mamy sprawdzone, że jak rozpisujemy sobie dietę dzień wcześniej,to łatwiej się do niej stosować,niż brać do ust wszystko, co wpadnie w ręce : ) aha, i myślę, że najlepszym sposobem jest bieganie - oj,wiem, jak ciężko się zmotywować, ale efekty są zadowalające. ja ćwiczę na bieżni, jest mi łatwiej. I polecam zmienić ten "aerobik" jednak na Chodakowską lub Mel B. Tylko należy pamiętać, że są to ćwiczenia na poszczególne partie ciała, niby tam spalają coś, ale jakieś cardio by się przydały jeszcze, a  w ogóle super jakbyś jednak przekonała się na bieganie choć 1x w tygodniu i 3x w tygodniu np. Skalpel Chodakowskiej. Pewnie malutkanat się ze mną zgodzi :)

To są najlepsze wskazówki,jakie mogą być... Doskonale wiemy, jak cięzko wytrwać w tych postanowieniach, ale ja rzuciłam się na głęboką wodę, karnet na siłownię kupiłam od razu na 2 miesiące i chodzę regularnie. Już mija 4 tydzień, z wagi zleciało ok. 3 kg, tłuszcz zamienia się na mięśnie,bo robię pomiary, ale wizualnych efektów jeszcze nie widać :( A szkoda, bo dałyby mi kopa!

A tymczasem nie jem obiadu. Mam karę. Bo byłam dziś na zakupach i nie wzięłam nic do jedzenia! A, że byłam 50km od domu, to zaszłam do tego KFC, które tam było ( i nic poza KFC  :((( ) - i zjadłam najmniejszą porcję frytek z mini kanapką. Niby dużo kalorii nie miało,ale i tak jestem zła, bo odzwyczaiłam się od świńskiego jedzenia.

P.S. Za miesiąc wesele brata, a ja ( UWAGA UWAGA! ) kupiłam sobie dziś czarną, obcisłą mini na poprawiny. Jest przyciasna, biodra się opinają, także do roboty wszystkie się bierzmy! Ja na 19 mam vacu + orbitrek + rowerek poziomy! 
Za ciepło jest dziś na Mel B ;/
Pasek wagi
Wiola wiec zaczne od plusow:) pij tyle ile pijesz to duzy plus:) Co do diety to polecam 4-5 posikow (ja jem 4) Po 2 jemy o tych samych porach. Nie podjadamy miedzy posilkami!!! To jest polowa sukcesu! Po 3 musisz zbilansowac swoja diete! Co to znaczy? Na sniadanie wegle ( np owsianka, luba jakies pieczywo) na obiad wieej bialka ( miesko wieksza porcja ale do tego naturalnie wrzywa), przekaska wegle z bialkiem (jakis owoc plus jogurt) kolacja raczej bialkowa (jajecznicza, omlet itp) Kolo 1500 kalorii. Z tym ze podkreslam raz jeszcze nie podjadamy miedzy posikami!!! I jesli dasz rade zrezygnuj ze slodyczy! MONIKA ma racje odnosnie cwiczen! Minimum 3 razy w tygodniu a najlepiej do 5 przynajmniej na poczatku! Rodzaj cwiczen na poczatku aeroby i interwaly! Co to znaczy?? Aeroby wszystkie maszyny typu orbitrek, rowerek, bieznia, basen, aerobik, bieganie. a interwaly cwizenia ze zmiennym tepem czyli na przemian cardio czyli szybkie tempo z cwiczeniami ktore rzezbia nasze cialo. Swietnym przykladem takich cwiczen jest Turbo Ewy Chodakowskiej lub tzw Killer:)) sa cięzkie ale efektywne!!! Jakby co jestesmy tutaj zeby pomoc:)

Monika co to za KFC???  kochana spinamy sie!!! Juz od dzisiaj!!! 
Pasek wagi

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Będę starała sie do nich dostosowywać tak bardzo jak bedzie to mozliwe.  Niestety przy dwójce małych dzieci i wiecznie pracującym meżu z ćwiczeń nie będzie tyle ile być powinno. A na tym aerobiku na który chodzę też mamy właśnie cardio i wzmacnianie mięśni i modelowanie sylwetki ( bardzo różnie jest).

 

tylko nie od teraz! hahaha, właśnie chodzę i węszę za słodkim i wpadło mi parę laysów,bo były w domu pierwszy raz od X lat. nie jadam chipsów i rodzina też nie przepada, ale czasem złapie moją mamę ochota i kupiła, ale szybko się ogarnęłam i lecę robić krem z kalarepki na kolacyjkę,bo przyniosłam świeżą kalarepkę z ogródka. polecam przepis z vitalii-palce lizać! http://vitalia.pl/index.php/mid/118/fid/1480/diety/dieta/recipe_id/1381

ja dzisiaj po 2 vacu, i wiecie co? znikają mi rozstępy! wiem, że to zasługa też 4tygodniowych,regularnych ćwiczeń, ale wiem, że jest lepiej,a  przynajmniej chcę w to wierzyć. po 10 zabiegu niby ma być już rewelacyjnie :))) jutro się spinam! i znów jadę na zakupy, dalej szukam butów na wesele, i na poprawiny DO MOJEJ MINI <3

powodzenia jutro Kochane :)))
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.