- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
31 sierpnia 2012, 22:19
Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
18 czerwca 2013, 23:03
Masz racje ale 2 posilki i nie padasz??? ja bym padla w polowie dnia :D ale ,masz racje kazdy niech slucha swojego ciala i bedzie ok :)) a 11kg przy tarczycey to jest rewelacja!! gratuluje :)
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 68
19 czerwca 2013, 12:22
dzięki wielkie:) a 2 posiłki mi wystarczaja:) największy głód czuje wieczorem ale jak zjem kolo 15-16 obiad to już poźniej mi sie nie chce jesc:) a jak mam ochote na cos słodkiego pije lampkę wina półsodkiego:) teraz kurcze tylko waga mi cos stoi w miejscu eh... :(
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
19 czerwca 2013, 21:06
Moze woda sie po prostu zatrzymala..! Przy takich goracach to jest normalne ze puchniemy ;// tez tego nie lubie:/ Ale te Twoje 2 posilki to mi rozwalaja system :)) ale jak juz sie tak przyzwyczailas i uwazasz ze to nie jest malo i jest zdrowo a przede wszystkim masz zapotrzebowanie na wszystkie skladniki uzupelnione to jest ok:))
Ja teraz cwicze z bratowa codziennie przed praca:) i jestem zadowolona:) naprawde:) chociaz nieodprata chec na slodycze tkwi we mnie i nie moge sie jej oprzec to i tak jestem zadowolona i brzuch jakis mniejszy :) ale to przez pogode. u mnie zawsze jest tak ze lece z wagi jak jest upal.. bardzo duzo pije wtedy i jakies cuda sie dzieja bo ostatnio slodycze sa u mnie na 1 miejscu:) Ale juz sobie obiecalismy z chlopakiem ze jak przylece do niego to nie jemy slodyczy :) obysmy wytrwali w wakacyjnym postanowieniu :))
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
20 czerwca 2013, 18:39
witamy,witamy :))) ja też jem ostatni posiłek po 17, właściwie jedyny normalny posiłek w domu, potem już nic nie chce mi się jesć,
a zamiast slodyczy mi się chce owocóww! za cieploo w ogole na jedzenie tylko pic pic pic
waga stoi nadal,bo cwiczen ciagle brak.jutro ostatni decydujacy dzien,trzymajcie kciuki,poprawiam polski-jak mi sie uda-mam stypendium :))
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
20 czerwca 2013, 19:15
No to trzymam kciukasy :)) mi sie tanm caly czas chce slodkie:))) tak ze spoko :) ale pije i pije i pije caly czas:) Co do wagi to jestesmy opuchniete i waga stoi poprzez zatrzymanie wody wiec nie ma sie cos tresowac:) zrobi sie chlodniej to z nas spadnie:) zobaczysz:)
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
23 czerwca 2013, 18:52
a ja pierwszy raz od pół roku mam czas dla siebie!!!
jutro ostateczny dzień, ostatnie starcie , uprosić jednego nauczyciela, żeby wstawił mi 6 i stypendium jest moje! mam już czekoladki dla Niego, jestem przygotowana :D trzymajcie kciuki
wczoraj grill, zjadłam mało i w zamian 2 godziny rolek.
dziś zastanawiam się,czy odpocząć,czy iść na rower, hmm.. mam ochotę przeczytać ksiażkę, wiec muszę sie zdecydować :d
W przyszłym tygodniu startuję z siłownią :)))
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 68
24 czerwca 2013, 12:59
również trzymam kciuki!!:) ja od wczoraj na maxa zaczełam z ćwiczeniami;]
postanowienie:
kolejny raz a6w
cwiczenia na posladki i uda dalej
skakanka;]
dzien w dzien mam nadzieje ze po miesiacu beda juz jakies efekty;]
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
24 czerwca 2013, 15:49
super, moje przestawienie na tryb diety się udaje :)) dzisiaj owocowo, prawie bezslodyczowo - oprócz żelek -- ale są zdrowe! :)) haha
cieszę się,że udało mi się zmienić mój sposób żywienia..
dziś dwie kanapki z wędzonym łososiem, dużo wody, żelki, arbuuuuuuuuuuuz <3 i koktajl z truskawek <333
o stypendium będę wiedziała dopiero w piątek :( poprawiłam oceny, ale jeśli moja wychowawczyni powie koleżance,że mam wyższą średnią w szkole, ona może coś jeszcze poprawić.. eh :( więc czekam aż do rozdania świadectw.. dziś mam czas na odpoczynek,bo wczoraj mi się nie udało :P więc przyjdzie misiu i będziemy się lenić
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
24 czerwca 2013, 20:57
No i pieknie dziewczyny :) Ja tez cwicze codziennie ale nadal czasu brak bo papierow tyle do przedszkola trzeba przerobic ze az glowa boli... ale juz tylko 4 dni i 2 miesiace wakacji, odpoczynku i ladowania baterii :))) DZisiaj pogoda sie troche popsula ale mam nadzieje na lepsza jutro bo jedziemy na wycieczke z dziecmi.. tzn jak nie bedzie lalo. Pozatym chyba nic szczegolnego sie nie dzieje:) pozatym ze mnie bola wszystkie zeby bo mam tak wrazliwe szyjki i nie moge ostatnio sobie z nimi poradzic :((
- Dołączył: 2013-06-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 68
24 czerwca 2013, 22:54
jej a mnie dziś tak moja cora wymeczyla dziewczyny że psychicznie padam:( ma 15 miesięcy i 8 zębów teraz znów jej 3 i 4 wychodzą i płacze o wszystko:( po całym dniu leże teraz i nawet nie mam sił na ćwiczenia cieszę sie chociaż z tego że dziś dużo chodziłam i mało zjadłam ale jutro muszę sie zmobilizować i ćwiczyć dalej. I wiecie co? Chore to jest że pomimo tego że chudniemy zmieniamy sie to zamiast widzieć to cieszyć sie z tego no i jednocześnie być zmobilizowanym do dalszych działań skoro dobrze nam idzie to cały czas ciągle nam mało źle itd. Czasem popadam właśnie w takie dolki że nie widzę różnicy i odpuszczam:( i właśnie przeciwnie jak widzę że cos sie znienia chce jeszcze i jeszcze. A Wy jak macie? Tez tak często macie doly przez swój wygląd?