Temat: 10kg mniej do 21 grudnia :))

Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
Pasek wagi
w czwartek rano :)

i moje dni bez słodyczy już dziś się nie udały. byliśmy bawić się z dzieciakami w przedszkolu, nasza pani kupiła nam batoniki specjalnie i prosiła mniee milion razy, żebym wzięła, że specjalnie dla mnie,haha i się skusiłam.nie nadaję się do tego;p
Pasek wagi
heheh jak CI sie w przedzszkolu podobalo?? my dzisiaj mielismy bal wiosenny :) i tez byly batoniki, cukeireczki, ciaxsteczka:)) ale nie tknelam.... :)))

jutro nieszczesny egzamin... naprewde nie umiem... licze na pomoc mamy z gory i na jakis cud i szczescie:)))
Pasek wagi
na pewno sobie poradzisz!!!! :))) daj znać,koniecznie...
w przedszkolu super :) dzieciaki są świetne.. a ja byłam dziś oglądać suknie ślubne z przyszłą bratową i wybrałyśmy po 20minutach..jedną,cudowną,niepowtarzalną :))) mm... a ja dziś dzień na maksa do dupy! :(((( zjadłam ciasto, podjadłam bułki,blee..  :(((( podłamałam się trochę tym, że przyjaciółka już odebrała prawko ..oczywiście się cieszę,ale przykro mi. miała urodziny miesiąc później a już jest po wszystkim :(( a ja się męczę :(
Pasek wagi
Hej zdasz napewno i juz niebawem bedziesz smigala:)) jeszcze sie najezdzisz w zyciu :))) co do ciasta to Cie musze ochrzanic:P bo ja tu walcze ze slodyczami a Ty sobie wcinasz:P co to ma byc?????? Egzamin zdany na 4:))) nie wiem jakim cudem ale sie udalo... Jak zobaczylam test to wszystki odpowiedzi wydawaly sie prawidlowe:// strzelalam... i udalo sie:)) fuks piekny :) no coz... wiecej szcescia jak rozumu:) A cwiczysz cos?? Ja od 3 dni tylko Callan.... ale od jutra wracam do moich interwalow:)))) a na uczelni teraz sajgon i w pracy to samy wiec musze spiac tylek i wziasc sie za to wszystko!
Pasek wagi
Gratuluje pięknej 4!!! ;)) wiedzialam,ze sobie poradzisz!! :D
hehe, no podjadłam troche słodkości, lepiej nie zaglądaj dziś do mojego pamiętnika z bilansem wczorajszym,ojjj :P
pozwolilam sobie na zbyt wiele, ale to nic...
nie cwicze, ale ruszam sie duzo, rower,spacery. dzis wyciagam D. na spacer nad morze :)) Biore moje easytone buciki i muszę je wypróbować. koleżanki siostra je miała,mówi, że zakwasy są po nich i trochę pośladki są jędrniejsze. ogólnie nie wierzę w ich magiczną moc, ale są baaardzo wygodne -najważniejsze :)) do ćwiczeń i biegania- super. kupiłam w promocji,więc się opłacalo :))

od poniedziałku chciałabym wrócić do ćwiczeń,ale nie wiem,czy dam radę,jeeej. mam tyle roboty! niedlugo majowka, a potem wyjezdzamy z klasa na plener i teraz dzien w dzien sprawdziany,kartkowki,a ja pozno wracam do domu :( zla jestem. mam duzo zaleglosci przez ten projekt z dzieciakami, opuszczam lekcje... ale jutro ostatni dzien a potem do szkoly!! ...

wiec tak samo mam sajgon i musze sie spiac! nie ide do pracy na sezon, w zamian za to moj D. kupuje mi karnet na silownie na dwa miesiace i bede codziennie odwiedzac silownie na 2godzinki :)) heh... wiec do brata wesela mam nadzieje bedzie idealnie. :))
Pasek wagi
Hej hej :) jak tam ??
Kurcze cos nie zagladalam tu ostatnio:/
u mnie nawet ok ale jakos nie mam checi na szybkie meczace cwiczenia wole ostatnio cos bardziej statecznego... dzisiaj pojde biegac lub pocwicze cos szybszego w domu :)
A Ty pozaliczalas wszystko?
Pasek wagi
hej,hej
dziś przepisowo bułka,pomarańcz, jog. naturalny,wafle.. na obiad zamiast paluszków - makaron ze szpinakiem, a po obiedzie zjadłam kaszkę manną i garstkę kuleczek czekoladowych... coraz mniej słodyczy.. cieszę się strasznie, że zaczynam się opanowywać...niedługo wrócę do postawy sprzed kilku miesięcy

po spacerze nad morzem znów czuję anginę... niefajnie.. dziś u nas wiatr 4838883km/h, więc bieganie odpuszczam,ale za to zrobię dodatkową Mel B i muszę się za to szybko wziąć,żeby potem nie marudzić, że mi się nie chce. szczerze mówiąc chciałam się brać za naukę na czwartek w wolnej chwili ale przypomniałaś mi o zaliczeniu wszystkiego,więc spadam ćwiczyć!

bratowa dostała pracę u mnie w szkole na kierunku medycznym będzie uczyć 1h tygodniowo dietetyki. z dojazdami nie opłaca jej się to w ogóle ale chce złapać się czegokolwiek na początek,by nabyć doświadczenia. ciesze się bardzo.. aa! i pochwalę Ci się. wygrałam konkurs plastyczny międzynarodowy. praca była wg mojej babki od malarstwa " najgorszą moją pracą, na dodatek 3minutową, naciągnę Ci więc na 3+ ocenę" ... i wygrała.. szok!!! to była naprawdę beznadziejna praca. ktoś dostrzegł w tym coś więcej,hahah  :)) i tak nasze LICEUM zgarnęło wszystkie nagrody wiec podejrzewam, że mało prac nadesłali i to dlatego.. ale ważne, że międzynarodowy! :P

jak u Ciebie? widziałam w pamiętniku, że ładnie pięknie. nie wiem,czy wspominałam, ale mojego D. kuzyn schudł 16kg w rok ograniczając jedzenie i biegając ostatnio 30min dziennie. cud!! 
Pasek wagi
No widzisz!! Tzn ze masz talent!!! Jak tam egzamin???
Pasek wagi
ZDAŁAM ZDAŁAM ZDAŁAM ZDAŁAM!!!
normalnie  nie wierzę!! !!
zero błędów na mieście :)))
jupiiiii
wszystkie nerwy opadły, teraz tylko zaliczyć jutrzejsze sprawdziany i od razu lżej na sercu! :))

widzę w pamiętniku motywacja do ćwiczeń super. a mi w tym tygodniu poszło beznadziejnie z ćwiczeniami,za to dieta trochę lepiej.. ale widze postępy-to najważniejsze... teraz mniej stresu, skupię się na sobie głównie, a nie na egzaminach i sprawdzianach,zaraz w szkole będzie lżej itd.

na wakacje nie idę do pracy,kupuję sobie karnet na siłownię OPEN i będę chodzić codziennie. oczywiście nie odrazu,ale stopniowo będę zwiększać częstotliwość i długość treningów :)) postanowione.koniec kropka! ;)

Pasek wagi
ZDAŁAM ZDAŁAM ZDAŁAM ZDAŁAM!!!
normalnie  nie wierzę!! !!
zero błędów na mieście :)))
jupiiiii
wszystkie nerwy opadły, teraz tylko zaliczyć jutrzejsze sprawdziany i od razu lżej na sercu! :))

widzę w pamiętniku motywacja do ćwiczeń super. a mi w tym tygodniu poszło beznadziejnie z ćwiczeniami,za to dieta trochę lepiej.. ale widze postępy-to najważniejsze... teraz mniej stresu, skupię się na sobie głównie, a nie na egzaminach i sprawdzianach,zaraz w szkole będzie lżej itd.

na wakacje nie idę do pracy,kupuję sobie karnet na siłownię OPEN i będę chodzić codziennie. oczywiście nie odrazu,ale stopniowo będę zwiększać częstotliwość i długość treningów :)) postanowione.koniec kropka! ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.