Temat: 10kg mniej do 21 grudnia :))

Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
Pasek wagi
być może :) ponoć miesiączka jest bardzo słaba, czasami tylko występuje niewielkie plamienie i nie ma bólu, a u niektórych wręcz przeciwnie.
zaraz godzina 2 w nocy - koniec urodzin brata. wstałam o 5 i nie spałam za dobrze, więc jestem wykończona, ale wedle obietnicy - zabieram się za Mel B - ani jednego dnia bez ćwiczeń! zrobię 8 minut na brzuch i będę zadowolona, chociaż tyle z siebie wycisnę. lepsze to niż nic :) udanego weekendu..
Pasek wagi
być może :) ponoć miesiączka jest bardzo słaba, czasami tylko występuje niewielkie plamienie i nie ma bólu, a u niektórych wręcz przeciwnie.
zaraz godzina 2 w nocy - koniec urodzin brata. wstałam o 5 i nie spałam za dobrze, więc jestem wykończona, ale wedle obietnicy - zabieram się za Mel B - ani jednego dnia bez ćwiczeń! zrobię 8 minut na brzuch i będę zadowolona, chociaż tyle z siebie wycisnę. lepsze to niż nic :) udanego weekendu..
Pasek wagi
no prosze 2 w nocy i vitalia:) to sie nazywa uzaleznieie:) ale ja tez tak mam:) dzisiaj mialam mega zabiegany dzien bo bylam na zajeciach rano, potem ubieralam w domu choinke, robilysmy dewolaje z bratowa juz na swieta i zamrozilysmy bo nas jest 24 wiec bez sensu tracic czas jak wszyscy beda siedziec... i pocwiczylam 5 godzine callanetics i killera z Ewka:) jestem ciekawa czy po tym callaneticsie beda juz widoczne efekty:) w poniedzialek zrobie 7godzine i sie pomierze:) a Ty jak tam dzisiaj??
Pasek wagi
super, super. podziwiam Cię! a ja wczoraj zjadłam bułkę wegetariańską w Doner Kebab, bo byłam do późna na zakupach, wrr. Ale zła na siebie byłam. Wróciłam do domu o 22, oglądałam film z moim D. , przyszliśmy do mojego pokoju od rodziców o 1 w nocy i znów śmigałam Mel B. On śmiał się ze mnie, jak ja mogę mieć w ogóle na to siły, ale dałam radę! <mistrz> Dzisiaj skoczę na basen, zrobię Mel B brzuch + nogi :) CHYBA OD JUTRA ZACZYNAM DIETKĘ OD MOJEJ BRATOWEJ :) właśnie pojechała na uczelnię na zajęcia, babka potwierdzi zmiany, które są w mojej diecie, konsultacja musi być. i startuję:)  aaa.. i dowiedziałam się, że na diecie nie można jeść w ogóle jogurtów owocowych, ponoć lepiej zjeść raz na miesiąc wielki kawałek sernika, niż jeść 2x w tygodniu jogurt owocowy. pewnie chodzi o chemię. aaa, no i owoce ... zero brzoskwini i innych owoców, które są w biedronce, a na które nie ma sezonu. ponoć mają meeega dużo chemii. wiele ciekawych rzeczy można się dowiedzieć :) jak będę mieć dietkę, podzielę się fajnymi przepisami.. aa... i dużo soku jednodniowego Marwit. a ja go strasznie nie lubię :( jakiś selerowy, fuj. ale dam radę! dziś ostatni dzień, mam ochotę najeść się za wszechczasy, bo na diecie będę długo.. ale nie zrobię tego, o nie :))    z tym callaneticsem, to daj znać, jak będzie jakaś zmiana widoczna :) rób zdjęcia!
Pasek wagi
zrobilam zdjecia na poczatku :)) po 10godzinach wstawie porownawcze:) zpbaczymy czy cos dzialaja te cwiczenia:) jogurtow owocowych prawie nie jem cale szczescie:) tylko naturalny z ziarnami zboz lub biszkoptowy :) bo go uwielbiam z otrebami i jego sobie nie odmowie:) soczek marchwiowy lubie bardzo:) to taki zwykly i mozna go tak pic caly dzien?? czy na dany posilek?? selerowy polaczony z czyms tam nie pamietam ktoras dziewczyna pisala ze tez jest swietny:) to czekam na przepisy z nieceirpliowscia chetnie zobacze jak wyglada Twoj dzien na takiej diecie.. Aaaaa nie lepiej CI zaczac po swietach??? bo w swieta napewno przerwiesz... tzn tak podejrzewam ja wiem sama po sobie:) bede sie starala nie przesadzac ale napewno zjem cos co jest niedozwolone lub za duzo do mojego zapotrzebowania:) ale cwiczen napewno nie odpuszcze przez swieta:))) co to to nie!!! :))) o 1 w nocy chyba bym sie nie zmobilizowala:))) hehehe dobra jestes:))
Pasek wagi
o 1 w nocy, jak o 1, ale o 2?! haha, sama w siebie nie wierzę. chodzi o te soczki jednodniowe, powinno się pić jeden dziennie, są bardzo zdrowe. dietka gotowa, napiszę Ci w skrócie o niej. Ogólnie jedzenia jest bardzo dużo, 5 posiłków co 3 godziny. 
jutro startuję
na śniadanie mam grahamkę z masłem śmietankowym, sałatą,szynką, pomidorem, cebulą i herbatą bez cukru
na II śniadanie: woda, jogurt naturalny 2% bez cukru 150g + otręby owsiane (3 łyżeczki) lub siemię lniane ( ponoć bardzo zdrowe i można spożywać go duuużo ) , do tego jabłko i pestki słonecznika ( mają zdrowy tłuszcz - 2łyżeczki )
Posiłek w szkole : pumpernikel (kromka) z serkiem śmietankowym i ogórkiem świeżym + 4 mandarynki
obiad:
woda + gotowany łosoś w sosie koperkowym z chrzanowymi ziemniakami puree
( ze stronki dobrydietetyk )

Rozmrożony filet z łososia gotujemy z małą ilością wody, tak aby ledwo przykrywała mięso, dodajemy 1/2 kostki bulionowej.W osolonej wodzie gotujemy obrane ziemniaki, gdy będą już miękkie odcedzamy, dodajemy mleko, chrzan i ubijaczką tworzymy puree. Do małego rondelka wlewamy wodę, podgrzewamy wraz z 1/2 kostki bulionowej, dodajemy posiekany koperek, len i mąkę i intensywnie mieszamy aż do zagotowania i zgęstnienia sosu, którym następnie polewamy rybę oraz ziemniaki.Na talerzu układamy liście salaty, a na nich pokrojoną w cienkie plasterki paprykę. Całość polać sosem.

http://www.mojdietetyk.pl/cos_pysznego_zdrowego/gotowany-losos-w-sosie-koperkowym-z-chrzanowymi-ziemniakami-puree.html

Na kolację bukiet warzyw kwiatowy Hortex ( 200g - marchew, brokuły, kalafior)

+chleb żytni razowy + sok pomidorowy ze świeżych pomidorów


łącznie: 1237 kcal
białko 18,67% (60g)
tłuzcze 25,5% (36g)
węglowodany 55,63% (177g) 

:)

to taki mój przykładowy poniedziałek :) zakupy zrobione, mam już ochotę na ten mój obiadek jutrzejszy mmmmniam! :)
zaraz śmigam z Mel B, nie poszłam dziś na basen, pójdę w czwartek, bo w piątek nie mam lekcji :) ale Mel B nie odpuszczę. potem wreszcie czas na kąpiel i oczywiście.. nauka :(

ale mam kopa :)
a co do świąt - tak, chciałam zacząć po świętach, ale nie ma na co czekać, kg stoją w miejscu i ucieka mi mój cel noworoczny, nie ma co! wiem, że w wigilię nie dam rady, zjem potrawy, ale bardzo ograniczę ilości..rybka na parze nie zaszkodzi :) gorzej z pierogami ;P a tam! spalę jakoś :P
Pasek wagi
dobrej nocy :)
Pasek wagi
no powiem ci ze wyglada to naprawde fajnie:) i wydaje sie tego duzo a same zdrowe rzeczy i tylko 1200 kalorii:) super!! trzymam za ceibie kciuki:) mama sie zgodzila na finansowanie posilkow?? bo tanie to one pewnie nie sa:)
Pasek wagi
hej Monia:)
jak I dzien dietki???? jestem ciakwa czy smakowla Ci obiadek i cal reszta?? jak sie ogolnie czujesz???
Ja sie musze pochwalic spadkiem:) 0,7kg w dol od poniedzialku :))) huraaaa
Pasek wagi
nooo proszę. jesteś coraz bliżej mnie. GRATULACJE KOCHANA :))) prawie 9 kg za Tobą.. z mamą to jest problem, tym bardziej, że jest przed okresem i trochę krzyczy, że jednak za dużo, codziennie inny rodzaj chleba, ale tego się nie uniknie, a trzeba więcej niż kromkę kupić-wiadomo. na razie jakoś idzie.. wzięłam kasę na zakupy od taty,który mnie dopinguje :P wiem, że zawsze mogę liczyć na niego, dopóki mama się nie wkurzy bardzo mocno, no i On też :P haha... 1 dzień SUPER! czuję się świetnie, głód był rano o 10, kiedy to powinnam zjeść już II śniadanie, a miałam na 11:15 przypisane. ale dałam radę. w szkole były darmowe pierniczki, a ja nie wzięłam ( brawo dla mnie :P ) ...obiadek prze prze przepyszny! koniecznie spróbuj tego przepisu, palce lizać :) a teraz lecę na zakupy na jutro, mam dużo nauki, więc muszę się sprężać, a potem Mel B oczywiście :)) nie mogę się dać dogonić! ;P czas uciekać od Ciebie,haha :P :***
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.