- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
31 sierpnia 2012, 22:19
Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
4 grudnia 2012, 19:43
jak widać żyję i jest wszystko ok ;)
poszło mi nieźle. instruktor mnie chwalił ;)
a dzisiaj na wadze -13kg... :) mega radość. :))) biorę się szybko za naukę,czeka mnie historia i angielski :((
a jak u Ciebie dzisiaj?:)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
4 grudnia 2012, 20:38
-13???? czy 1,3??? super ze Ci sie jazda podoba:)))
u mnie ok oprocz tego ze mnie nadgorliwa mamuska jakiegos dzieciaka obudzila o 7 tel i potem juz nie zasnelam:// po pracy wrocilam o 7 bo u brata bylam i ciotki i tak zeszlo :/ teraz pocwiczylam z Ewka godzinke i ide sie kapac:) kurcze zmeczylam sie:))) a w ogole to mnie gardlo boli :/// i chrype mam chyba jakas krtan tchawica i cwiczenia tez gorzej sie robilo przez to...
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
5 grudnia 2012, 18:18
jeeej, mnie też gardło boli już trzeci dzień. i te jajniki strasznie, a do ginekologa dopiero na wtorek,masakra.. mam dziwne plamienia z żyłkami krwi jakimiś, a nie da się prędzej na wizytę umówić, wrr..
tak,tak, -13kg :) (łącznie) - jak widać na pasku :P
ja bym zabiła jakby mnie obudzili tak prędko :P
uciekaam na zuumbę :))))
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
5 grudnia 2012, 21:32
Ja dzisiaj odpuscilam cwiczenia bo wczoraj bylam bardzo slaba podczas i zaraz po... wiec jednak jakies oslabienie jest :/// ehhh co zrobic :((( moze jutro bedzie lepiej to pojde na fitness, plaunje w ogole posprzatac jutro w szafkach w kuchni bo trzeba cos robic przed tymi swietami:// w tym tyg posprzatam a nastepny przeznaczam na nauke:/// alez perspektywa://
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
5 grudnia 2012, 21:50
ale chociaż masz jakiś plan
ja jak coś zaplanuję,to i tak mi coś wypadnie i szybka zmiana planów ..
ja po zumbie. powinnam się czuć wspaniale,ale czuję się źle. coś się dzieje nie tak z moim organizmem,bardzo się martwię, że ta wizyta dopiero we wtorek, jeszcze jak zobaczyłam wydzielinę z "żyłkami" krwi,to już w ogóle się wystraszyłam.. i ten ból w podbrzuszu:(
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
5 grudnia 2012, 23:18
Nie denerwuj sie bo moze to byc nic groznego... Nie ma co narazie sie stresowac... Zarzyj tabletke przeciwbolowa i poloz sie spac... Trzymam kciuki za ciebie! Glowa do gory:)
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
6 grudnia 2012, 19:28
ja dziś się mega źle czuję, nawaliłam w szkole i dieta też masakra,
bo zjadłam zupę u babci wieczorem,wcześniej wielką bułkę, a potem jeszcze pierogi w domu
bleee,czuję się strasznie
a wcześniej słodycze mikołajkowe :(
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
6 grudnia 2012, 22:19
No tego najbatdziej sie boimy w grudniu slodycze Mikolajowe i swiateczne!! trzeba pomyslec wtedy 10 razy!! jakos to przeanalizowac ze nic nam to nie da dobrego jak je zjemy.... a wrecz przeciwnie wyrzadza nam same szkody...mi sie udalo skierowac mysli na ten tor i nie zjadlam tylko rozdalam dzieciakom w domu :))) huraaaa :))) Posprzatalam kuchnie dzisiaj tak mega dokladnie na swieta juz:) jutro w planach lazienka:) a Ty sie kochana nie poddawaj! Dzisiaj zjadlas jutro nowy dzien trzeba na nowo sie postaracL:))) trzymam kciuki za Ciebie ;)))
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
7 grudnia 2012, 09:56
Jak tam sie dzionek rozpoczal???? U mnie naprawde sie humor poprawil:)) stanelam dzisiaj na wage bo ten poniedzialkowy wzrost mnie zaniepokoil :/// i zobaczylam 0,5kg mniej:))) huraaa czytli tendencja spadkowa bo juz sie zaczelam martwic:)) czyli ograniczenie wegli (kisiel, budyn mamm na mysli) okazalo sie byc dobrym pomyslem w tym tygodniu :)))
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
7 grudnia 2012, 20:37
tak,myślę, że odstawienie budyniu to dobra opcja.
u mnie tragicznie,choroba mnie rozkłada maksymalnie
brak apetytu wcale nie jest dla mnie dobry, bo jem naprawdę praktycznie.. w ogóle
byłam dziś na zakupach świątecznych za miastem ,strasznie źle się czułam,przez co nic nie kupiłam i jestem zła,bo to już ostatni dzwonek. zaraz szybko zrobię sobie paznokcie i aspirynę i do łóżka,bo jutro chcę skoczyć do Trójmiasta,bo muszę kupić te prezenty,a moje miasteczko to dziura,niestety... P.S. widziałam na facebooku, że robisz paznokcie żelowe? :) super. będę miała do Ciebie sprawę przed Sylwestrem,bo mam zestaw do paznokci żelowych,ale mam problem z jedną rzeczą,a mianowicie z tym, żeby przejście z tipsa na naturalny paznokieć nie było widoczne... u mnie zawsze widać,nawet jak bardzo dobrze spiłuję, a na wierzch położę blady róż żel, to i tak widać różnicę kolorów. czy to wina żelu? że za słabo kryje? z jakiej firmy polecasz żele? :)