- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
31 sierpnia 2012, 22:19
Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
- Dołączył: 2012-10-23
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 62
21 listopada 2012, 20:48
ja planuje basen,fitness itp:)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
21 listopada 2012, 23:17
jak tam po zumbie?? bo ja za tancami i ukaldami nie przepadam :) ale dzisiejszy fitnes dal nam wycisk :)))
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
22 listopada 2012, 15:25
ja za tańcami nie przepadam, ale to było świetne! taka zabawa. ćwiczenia, śmiech. super! fajna babka prowadzi, mega mi się podobało, może za tydzień znów uda mi się pójść. to bardziej fitness,niż taniec. polecam! ;)
właśnie wróciłam z Trójmiasta z moim stypendium i jadę oglądać salę na osiemnastkę i do biura podróży zobaczyć oferty na ferie ;D mam kasę,to szaleję ;PP
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
22 listopada 2012, 19:10
No tak :) gdzie bys chciala pojechac na ferie?? Ja sie wybieram do chlopaka do Anglii na 2 tyg:)
Dzisiaj ide na fitness a juz za mna orbitrek 40min :) dietka super wiec dzien na plus:)
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
22 listopada 2012, 19:22
ja w ciepłe kraje, ale przed chwilą mama mi powiedziała, że wyklucza Egipt, bo tam się dziwne rzeczy dzieją i mam dziwne wrażenie, że powiedziała to celowo, bo doskonale wie, że loty z Gdańska w ferie są tylko do Egiptu :( masakra.. strasznie jestem wkurzona. zawsze mi stoi coś na przeszkodzie w realizacji marzeń, mam dość! i mam tyle lekcji dziś, że nie wiem,czy do jutra rana zdążę :( chłopakowi tydzień temu skończył się staż.. dwa tygodnie temu prawie i nie dali mu umowy. pracuje tam od lutego, najpierw na czarno, potem na okres próbny umowa, potem znów na czarno, potem staż.. jak oni kombinują! pracę ma dobrze płatną i fajną, serio, ale co z tego, jak szef kombinuje. i teraz staż się skończył, a szef się w pracy nie pokazuje, bo ma zaufanie do mojego D. i On sam do pracy przyjeżdża i często tak już bywało. a jak szef jest, to wydaje mi się, że on nie ma odwagi upomnieć się o umowę! bo D. taki jest! że nie zawalczy o swoje. jestem strasznie zdenerwowana, nie mam sił już!!!! pokłóciłam się z nim, pokłóciłam się z mamą, teraz powinnam robić lekcje, a siedzę i ryczę,masakra! :<<<
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
22 listopada 2012, 23:13
Monika no co Ty. Nie placz bo tylko bedziesz sie zle czula. Z mama pogadaj i przekonaj ja jakos! Dobre argumenty powinny pomoc :) Tylko na spokojnie i bez nerwow:) A chlopak niech sie odwazy i jak go faktycznie cenia to dostanie ta umowe. A moze jak sie upomni to docenia go jeszcze bardziej:) Tez na spokojnie mu przetlumacz bo z nerwami do niczego nie dojdziecie! Trzymaj sie kochana! :)*
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
23 listopada 2012, 18:05
jestem taka nerwowa, bo nie mogę spać, chyba pójdę do lekarza, bo to już drugi tydzień z rzędu i jestem wykończona i rozdrażniona. dostał umowę i podwyżkę :) jestem z niego dumna... a teraz nawet nie mam sił ćwiczyć, chyba się położę, łudząc się, że zasnę... :(
rozpiszę dziś dietę na cały tydzień 1200kcal ... w tym tygodniu szło mi tragicznie. 66,9 cały czas i stoi, a do osiemnastki coraz mniej :(
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
23 listopada 2012, 20:42
No widzisz bez nerwow sie wszystko sie wyjasnia:) Co do wagi to spokojnie bedziesz miala rozpisana diete to ladnie zaczniesz regularnie spadac w dol znowu:) Kladz sie i odpoczywaj:) a moze jakies tabletki ziolowe?? mi pomogly...:)
dobrej nocki:*
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
24 listopada 2012, 11:40
muszę iść do apteki popytać, bo to jest nie do zniesienia.
dzisiaj weszłam z ciekawości na wagę - 66,6 , coś się dzieje, ale powoli
lecę do miasta
udanego weekendu :)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
26 listopada 2012, 22:06
Hej hej jak tam?? Spisz juz w nocy?? Kupilas tabletki czy sie unormowalo?? teraz jest pelnia wiec znowu a mam problem z samym zasnieciem bo potem sie przebudze raz i jest spokoj wiec w miare jestem wyspana...
U mnie dzisiaj waga pokazala -2kg :) ale jestem szczesliwa :) zwlaszcza ze juz dzisiaj mialam dostac okres i sie cos spoznia:/ kurcze juz bym wolala miec za soba:// chyba przez to ze pilam duuuuzooo wody!!! :) super ciesze sie bardzo :))