Temat: 10kg mniej do 21 grudnia :))

Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
Pasek wagi
to nie jest podobno trudne tylko troche technike trzeba wypracowac :) wszystko do wyuczenia:)
ja jestem troche przylamana bo kurcze tyle pracy z mojej strony: dieta, cwiczenia a tu efekty takie male;// musze cos wykluczyc i pozmieniac tylko co??? jakis pomysl??
Pasek wagi
chciałam Ci to już wcześniej mówić. waga nie rusza Ci zbyt bardzo, bo za mało jesz! widziałam ostatnio w Twoim pamiętniku. Moja bratowa ( jak pamiętasz zajmuje się dietetyką ) zawsze powtarza mi, że przy ćwiczeniach duuużo więcej kcal. Dla mnie wydawało się to absurdalne, bo przecież im mniej kcal tym lepiej? Ale jednak nie. Sama się przekonałam. Czasem jak zjadłam więcej, niż zwykle kiedyś jadłam, to waga spadła, zamiast podnieść się w górę. Powinnaś wprowadzić dietę 1500kcal i po prostu się jej pilnować, efekty będą bardzo prędko. + zielona herbata. Teraz chyba nie masz 1500kcal, tak mi się wydaje. Możesz nawet wejść nieco ponad ten limit. Chociaż spróbuj i zważ się po tygodniu wyjątkowo, zobaczysz, jak na Ciebie to wpływa.. :)
Pasek wagi
Ale Monika ja jem 1500 kalori :) 300 na sniadanie, 500 obiad, 250 podwieczorek i 300 kolacja:)) plus 3 kawy z mlekiem 150 i jest 1500 :) wiec to wcale nie malo :) wydaje mi sie ze musze troche z cwiczeniami przystopowac:) ogranicze w tym tyg do 1,5h i w weekend dam im spokoj :) zobaczymy co bedzie:) tylko znowu bede przed okresem wiec pewnie mnie obleje woda znowu:/
Pasek wagi
w takim razie dołóż jeszcze kalorii. czytałam, że przy 2h ćwiczeń dziennie dziewczyny jedzą 2500kcal. także sporo.. ja dzisiaj chyba wciągnęłam z 32908429kcal, eh. W szkole dostaliśmy garści cukierków, skusiłam się, potem dwie bułki, ciasteczka,które sama piekłam, a w domu rosół i łazanki, eh... przez te cukierki i ciastka i łazanki trochę przegięłam do kupy.. trudno. potrzebowałam więcej kcal dziś, bo straszny dzień mam. nie śpię dosłownie trzecią noc z rzędu,nie wiem,co się dzieje, czuję się jak wampir. w nocy nie chce mi się spać, nad ranem jest masakra..ale nic nie zrobię. szybko biorę się za naukę na sprawdzian z PO, 15 szkiców na rysunek, sprawdzian z polskiego i ogarniam lekturę na jutro. także o ćwiczniach nawet nie myślę. spadam z kompa i biorę się do  roboty! aaa no i jutro mam egzamin wewnętrzny na prawko, także trzymaj za mnie kciuki! :) wracam do domu o 21:30, także nie wiem,czy dam jutro znać jak mi poszło :P ale odezwę się jak najprędzej :) buziaki
Pasek wagi
Hej u mnie na wadze dzisiaj wzrost o 0,4:((( mega rozczarowanie po tylu cwiczeniach i idealniej diecie tzn przy przestrzeganiu tego co postanowilam... Stwierdzilam ze ograniczam cwiczenia do 1,5h dziennie w tym srode i niedziele robie wolne od cwiczen... dziewczyny mi tak doradzily i mysle ze cos w tym jest bo miesnie tez musza odpoczac:) jesli chodzi o posilki to zostawiam narazie tak jak jest:) zobaczymy po tygodniu eksperymentu co bedzie sie dzialo aczkolwiek w nastepny poniedzialek mam dostac okres wiec wyniki moga byc lekko niewiarygodne:) pije tez dodatkowo 0,5l wody codziennie wiec zobaczymy :)

Trzymam za ciebie kciuki kochana! Nie stresuj sie dasz sobie rade napewno!!! :*** w taki mrazie powodzenia i czekam na info od Ciebie:)
Pasek wagi
wpadłam jeszcze na chwilkę :)
no niestety, u mnie też poniedziałkowe ważenie nie najlepiej. też wzrost i to o pół kg. A po dzisiejszym obżarstwie, to ja nie wiem,jak to będzie :P spinam się jutro. ćwiczeń znów nie będzie, ale dietka za to musi być idealnie. no zobaczymy,jak to na Ciebie wpłynie. sama jestem ciekawa. ja mało ćwiczę, a waga leci i cm spadają. jestem zadowolona, bo na razie moja skora wyglada ladnie i nic się nie dzieje z nią, więc tak nie myślę o tym nacisku na ćwiczenie. dzięki za trzymanie kciuków! dobrej nockii :)**
Pasek wagi
a ja lubie cwiczyc i mam czas to nie kurcze znowu jakies przeszkody :/ no nic zobaczymy jak to bedzie. ja tez jutro dopiero wieczorem zajrze bo nie ma pradu w calej gminie do 18 :) jakas akcja z wycinaniem drzew czy cos tam takiego :) najlepsze jest to ze my w przedszkolu nawet nie mamy czym w ubikacji splukac bo pompy nie dzialaja jak pradu nie ma:)
Pasek wagi
uu, to nieciekawie
ja dziś dietka idealnie, po prostu marzenie, zawaliłam egzamin, przyjechałam do domu o 21 i spragniona ciepłego zjadłam małego schabowego z pieczarkami i serem na wierzchu i marchewkę z groszkiem na gęsto :( o tej godzinie! wrrrr. jestem zła. jedynym pocieszeniem jest to, że dieta od mojej bratowej jest w toku, bo dziś pytała mnie ile słodzę zieloną herbatkę,czy lubię oliwki i pomidory :P także coś się dzieje, pewnie niedługo dostanę spis (wyliczyła mi tylko 1200kcal ze względu na to, że nie ćwiczę prawie w ogóle) . Jazdę na prawko mam dopiero 10 grudnia, więc teraz przerwa od późnego wracania do domu. A teraz szybko lekcje->łóżko-> jutro rano na 6 na pociąg i znów 50km drogi do szkoły.eeeeeh....dziś była pierwsza noc od tygodnia, którą całą dobrze przespałam i o dziwo w ogóle zasnęłam..także ..dobrej nocy!;*
Pasek wagi
a ja znowu spac nie mogalm wczoraj za to dzisiaj jak aniolek i obudzic sie nie moglam:) ale masz fajnie z ta bratowa ze moja zadna nie jest dietetykiem :) co prawda szwagier lekarz ale to nie to samo przeciez:( :) egzaminem sie nie przejmuj pouczysz sie i zdasz! to naprawde nie jest ciezkie:)

Milego dnia:*
Pasek wagi
jak w weekend bratowa przywiezie mi dietkę, to podzielę się wszystkimi wskazówkami.
dziś dieta wzorowo, oprócz jednego batona 180kcal, a teraz przyjaciółka wyciągnęła mnie na Zumbę pierwszy raz,więc lecę!! :D dobrej nocki! ;*
jutro jade do trójmiasta odebrać stypendium, więc chyba będę późno,ale dam znać :) paa
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.