- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
31 sierpnia 2012, 22:19
Hej tak sobie postanowiłam, że może skoro już wróciłam to coś podziałam :) Nie planuje nic na długi termin w sensie jadłospisów, ćwiczeń itp. żyję z dnia na dzień, co nie znaczy, że zamierzam odpuścić, jeśli się uda to będzie super :) Myślę, że 10kg przy ZDROWYM odżywianiu się w 3,5 miesiąca to jest cel, który można osiągnąć bez większych wyrzeczeń i problemów:) Zapraszam chętnych :) Razem raźniej :)
- Dołączył: 2011-07-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 64
12 września 2012, 19:42
HEJ Dziewczyny :)
Chyba nie powinnam już do Was zaglądać, bo czym chwalić się też nie mam :( Nie odchudzam się wręcz przeciwnie :( Sporo jem, wpadłam w skrajność :( tak bardzo chcialabym być szczupła i tak bardzo wiele popelniam błędów.
MONIKA podziwiam Twoją wytrwałość w czekaniu na okres, ja już bym 15 razy test zrobila.
Nie kupilam w tym miesiącu karnetu na silownie i chyba żaluje, bo naprawde pocwiczyc by sie przydalo. Zaczynam kombinnowac czy może w domu nie ćwiczyć ale w domu to chce mi sie spać bo sie objem zawsze. Tyle już sie pozbylam a na samej mecie sie poddaje :(
Nie marudze już, trzymam za Was kciuki.... POZDRAWIAM
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
12 września 2012, 22:12
oj dziewczynki :))
Witam witam i zaraz Was ochrzanie :)))
Zacznijmy od Pani WIOSNY :))) co to za narzekanie!!!! Tyle juz przeszlas i teraz chcesz sie poddac??? Nawet nie zartuj!!! Kup karnet ja z doswiadczenia wiem ze jak trzeba wyjsc z domu to sie czlowiek bardziej mobilizuje a pozatym zal wywalonych pieniazkow i trzeba korzystac!!!!! Nie zosatlo Cie wiele razem damy rade:)))
ANUUSS kolejna w kolejce!!! Jesieni jeszce nie ma a wrecz przeciwnie sloneczko swieci i nie ma sie co dolowac!!!! Bywaja gorsze dni ale podnosimy sie i lecimy dalej!!! Sprobuj chociaz po 15 minut albo jakis spacer marszobieg cokolwiek a zobaczysz ze sie usmiechniesz :())
MONIKA wiadomo ze nie ma jak w domu ale powiem Ci ze ja bym jednak wolala z dala :))) ale kazdy jest inny wiec nie doradzam rob tak aby Tobie bylo dobrze :)) Jak tam Twoj okres????? pojawil sie???
PANNAGOMEZ zapraszamy serdecznie :)) kazda osoba to wiecej optymizmu ktorego nam tu potrzeba i dodatkowa motywacja:)
Ja dodam tylko ze zjadlam dzisiaj 3kanapki z miodem ponad program :))) jestem przed okresem i mialam chcice :) nie cwiczylam bo gardlo mnie boli straszliwe a wrocilam o 19 do domu wykonczona dzisiaj .... :///
Ale nie poddaje sie od jutra walczymy dalej kochane glowy do gory i prosze nie marudzic :))))
13 września 2012, 17:18
malutkanat dobrze ochrzaniłaś :D heheh
wszystkie jak sie postaramy damy rade!!! a na jesienna depreche to wskazany jest ruch, zrobić cokolwiek choćby na siłe a zobaczycie że będzie lepiej. Ja staram się tak robić i zawsze skutkuje ;)
Dieta u mnie super właśnie piekę papryczki nadziewane takie dietetyczne i zdrowe ;)))
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
13 września 2012, 17:42
Dziewczyny! Okres się pojawił, ulga maksymalna, ale dopadła mnie dziś choroba.
Nie wiem jeszcze, czy mam gorączkę, ale czuję się fatalnie, gardło zawalone, dreszcze i ból brzucha przez okres. Załamka. Zaraz wskakuję do łóżka, dziś ćwiczeń nie będzie, ale obiad był fajny,bo udko z piekarnika i fasolka żółta. Na kolację też coś lekkiego i mało kalorycznego, skoro nie będę ćwiczyć. Trzymajcie się dziewczynki!
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
13 września 2012, 18:05
Halo halo:)
MONIKA super !!!!!!!!!!!! ceisze sie razem z Toba ze okres sie pojawil i lacze sie myslami bo tez jestm przeziebiona gardlo masakra a do dzieci trzeba mowic glosno w dodatku przekrzykiwac czesto 40 :))) ale nie poddaje sie :)
Jade dzisiaj na basenik :) i zapisac sie na vacum :)) huraaaa pozatym pada i jest lekka lipa z pogoda bo zimno :///
AGUSIA dobrze mowisz :) trzeba sie ruszac to nasz ratunek :))) jedyny na jesien i te paskudne wieczory :// ehhh ale przetrwamy i na Swieta bedziemy pieknie wygladaly :)))
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
13 września 2012, 18:06
o tak! ja też zaraz po okresie biorę się potrójnie do pracy. dostałam dobrego kopa energii, tylko ta choroba...eh..
okres mam niestety do 6,7 dni , w tym czasie się nie ważę, bo zawsze mam dużo więcej przez wodę zatrzymywaną w organizmie, więc pewnie poniedziałkowe ważenie sobie odpuszczę, ale zobaczę jeszcze ;) kolacji dziś nie jem, bo obiad zjadłam na kolację. dopiero się zorientowałam, że już 18 :O
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
13 września 2012, 22:43
MONIKA w poniedzialek juz woda powinna zejsc wiec spokojnie mozesz sie zwazyc. Najwiecej woda zatrzymuje sie tak 2-3dni przed :) do tygodnia nawet a potem sie to juz normuje.... aczkolwiek ja tez czasem rezygnuje z wazenia :)
Bylam na basenie :)))) poplywalam strasznie dlugo :)))) i jestem super szczesliwa :))) a pozatym ZMIESCILAM SIE W SPODNIE W KTORE SIE NIE MIESCILAM :)))) HURAAAAA :))) I TO NIE TAK ZE SIE DOPINAM TYLKO MAM LUZ )
14 września 2012, 07:56
Dokładnie tak jak mówisz ;)
- Dołączył: 2006-03-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 7539
14 września 2012, 09:41
Witam dziewczynki :**
Jak sie dzionek rozpoczal ??? Ja jestem po sniadanku i popijam zielona herbatke :))))
Ostrzegam przed podjadaniem bo wiemy ze w weekend lubi nas cos skusic :)))) dlatego pilnujemy sie podwojnie i probujemy czyms zajac czas najlepiej czyms pozytecznym :))
Milego dnia kochane :))))
14 września 2012, 19:42
u mnie dzień znów udany dietkowo ;) Mam nadzieję że u Was to samo Dziewczynki ! :)