- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 763
8 marca 2010, 10:32
ja niestety też smutki zajadam, a że ostatnio stresów mam sporo, to niestety przytyłam...
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
8 marca 2010, 10:32
Gina, gosiek Ci dobrze radzi.
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 90
8 marca 2010, 10:33
ok mnie tez ten pomysl pasuje razem bedzie latwiej
- Dołączył: 2009-10-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4376
8 marca 2010, 10:42
co do popoludniowego podjadania, to ja znalazlam swietne i jedyne jak dla mnie lekarstwo na te przypadlosc :D mianowicie staram sie jak najwiecej miec do roboty :) jak jestem zajeta to nie mysle o zarciu, wiec po pracy lece na silownie, po silowni na zakupy, potem w domu trza troche ogarnac, potem kapiel... itp :) a jak mam za duzo czasu wieczorem, to albo do kina albo ze znajomymi gdzies albo kombinuje, moze basen, moze lyzwy, byle tylko nie siedziec w domu przed kompem albo telewizorem, bo od razu zaczynam myslec co by tu zjesc
8 marca 2010, 10:44
Wiem, gosiek, verden bardzo dziękuję :*:*:*:* muszę wprowadzić jakieś schematyczne jedzenie, bo inaczej to odchudzanie szlak trafi prędzej czy później. Teraz muszę zmykać, cały dzień przede mną :*:*
- Dołączył: 2009-09-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 763
8 marca 2010, 10:48
święte słowa
ja też jak mam co robić to nie myślę o jedzeniu, więc teraz żegnam Panie i spadam posprzątać, bo jeszcze muszę na pocztę i o 13 odebrać córcię z przedszkola
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
8 marca 2010, 10:52
no tak, tyle, ze ja mam male dziecko, a znim to ani na silownie, ani na lyzwy, ani do kina, jedynie na zakupy, ale tez nie zawsze, bo akurat jak snieg lezy nie dam rady z moim wozkiem przepychac sie przez te nieodsniezowe chodniki. A co do szasu to mam go sporo, i zwykle wszytsko w domu zrobione, a ja pichce w kuchni jakies smakolyki z nudow, hehe
Oczywiscie mam tez czas na rowerek stacjonarny, oczywiscie tylko wtedy, kiedy mala spi, bo jak nie spi, to mi nie da, bo sie wspina i tez chce.
8 marca 2010, 10:53
ok punkty to tylko propozycja, może być kto więcej schudnie mi bez różnicy :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
8 marca 2010, 10:53
no to ja tez na jakis czas znikam, ide gotowac objadek :)