- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
7 czerwca 2012, 10:58
hehe, no mi to ostatnio jakas uczennica usilowala pobrac krew, skonczylo sie tak, ze ja malo nie zemdlalam, moje dziecko prawie nabawilo sie traumy, a krew ostatecznie pobrala doswiadczona pielegniarka w dodatku bylam pokuta w obie rece.
8 czerwca 2012, 08:10
Witajcie tak Verden waga zleciała sporo dzisija an wadze 72,6 a była jak na pasku
po 3 dniach prawie kg... ale niestety juz moge jesć:(
Edytowany przez 72aa84fb517a01ebffb0ce4c6a6e6972 8 czerwca 2012, 08:11
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
8 czerwca 2012, 09:49
Co nie znaczy malutka , ze zaraz waga ma Ci wzrosnac. Musisz sie tylko pilnowac i nie podjadac. U mnie zas zawitala @ czuje sie fatalnie, a dzis jeszcze ciezki dzien w pracy, na szczescie ostatni, bo od poniedzualku juz wracam do moich 3 godzinek.
8 czerwca 2012, 15:13
od poniedziałku będziesz miał już lżej, powiem ci vrden ze od tygodnia pilnuje przerw miedzy posiłkami i naprawdę nie podjadam i widzę efekty, nie wystaje mi tak brzuch naprawdę jest o niebo ładniejszy, moja córka wiesz że była chora i schudła 2kg brzuszka nie ma, a miała okrąglutki i wczoraj bratowa mówi do niej Madziu zgubiłaś brzuszek przez chorobę i mamusia tez przy twojej chorobie zgubiła brzuszek:) jaka byłam
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
11 czerwca 2012, 08:23
Witajcie poniedzialkowo :) Co tam u Was, jak Wam minal dlugi weekend ?
U mnie niestety nie bylo swiat i wolnych dni, ciezki tydzien mam juz za soba. Weekend, jak to weekend, spedzilismy glownie na dzialce. Pogoda dopisala, a i mialam tam co robic. Wagowo kilogram z nadwyzki ma za soba, jeszcze jeden mi pozostal i bedzie waga paskowa.
11 czerwca 2012, 12:23
witajcie, albo w sumie witaj verden bo w sumie ostatnio tylko my coś klikamy, ja popłynęłam wczoraj i z jedzeniem i z alkoholem niestety, dzisiaj żałuje no, ale cóż...czasu nie cofnę... córka teraz śpi, syn za godz wróci ze szkoły, pada deszcz za oknem, popijam wodę.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
12 czerwca 2012, 11:04
Witam i ja :)
u mnie dla odmiany ladna pogoda, a padalo w nocy. Ja w niedziele podjadlam, a dzis... moj ma urodziny, wiec bedzie ciasto niespodzianka i dobry objadek, zas w sobote grill urodzinowy. Wiec pokus co nie maiara. Mam nadzieje, ze mimo tego waga spadnie w koncu do paskowej i nizej. A co tam u reszty , pojawia sie jeszcze ktoras tu ?
12 czerwca 2012, 13:48
verden oprócz mnie to chyba nikt niestety, no tak pokus masz sporo, ale trzymaj się dzielnie.
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
12 czerwca 2012, 19:52
No chyba nikt, cos sie stalo ? Sama pewnie nie wiesz. No ale...., moze odezwa sie niektore z naszych kolezanek za jakis czas. My natomiast musimy walczyc jak nikt nie chce z nami to same bedziemy dzialac.
Jak Ci minal dzien malutka ? Ja podjadlam ciasta, ale tez sie poruszalam w pracy. Poza tym bylam dzis caly dzien taka spiaca i zmeczona, nawet kawa mi nie pomagala sie obudzic. Teraz jestem juz po prysznicu i siede sobie na kanapie z nogami na lawie i patrze mecze.
Jutro palnuje jakies lekkie jedzonko i nie bede juz jadla ciasta, choc stoi i kusi w lodowce.
13 czerwca 2012, 18:36
hej verden... wczoraj trochę grzeszyłam z jedzeniem,ale wypiłam 2,5litra mineralnej, dzisiaj byłam u dentysty na higienizacji, kamień usunięty... zrobiłam dzisiaj gołąbki z młodej kapusty z sosem na ostro pycha... głowa mnie nawala niesamowicie.