- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
12 kwietnia 2012, 08:12
Witajcie :)
Gina, zdrowiej nam szybko i moze wtrakcie choroby nie oslabiaj dodatkowo za bardzo organizmu ograniczaniem jedzenia i nadmiernym wysilkiem. Daj sie mu zregenrowac i wtedy zacznij dzialac.
Co do mnie, to prawie wrocilam na odbre tory. Ruch jest, bo oczywiscie praca, a tam sie nie obijam nawet jak mi sie bardzo nie chce to wtedy latam 3 godzinki z odkurzaczem. W lodowce nie ma juz sladu po ciastach, czekoladowe zajace mnie nie kusza, bo ich nielubie, ale te sery i przystwki do nich mmmmmm, a zostalo troszke tego w lodowce. Wydzielam sobie i staram sie wieczorem nie zagladac juz do kuchni. Na balkonie stoi jeszcze reszta dobrego wina ze swiat, tez omijam je z daleka i zostawiam na weekendowe wieczory.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
12 kwietnia 2012, 08:28
u mnie jeszcze ciut resztek.. ale juz niewiele.. powoli też na normalne tory wracam..
ale zaczynam się bać tego zabiegu..
12 kwietnia 2012, 08:57
hej, Gina zdrowiej szybko.... ja tez dzisiaj źle się czuje @ strasznie mi dokucza, jadę popołudniu na plotki z dziećmi do koleżanki z liceum
uwielbia się z nia spotykać, u nas szykuja sie zniamy mianowicie zmiana auta , tzn brak totalny kasy ale tesciu zaproponował pomoc jupi, nasz się rozlatuje, kupimy coś do 10 000zł bo na więcej nas nie stać, ale ja jestem za tym żeby wygląd miał i jeździł nie potrzebuje nie wiadomo co... jak spłacimy kredyt za 4 lata pomyślimy o czymś lepszym może.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
12 kwietnia 2012, 09:52
a u nas auto padło :( i jest koszmar..
chyba ogromny wydatek nas czeka
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
12 kwietnia 2012, 11:24
Cześć Dziewczyny!!!
Oj co ja słyszę... Auta się psują!! Mój mąż jest mechanikiem, więc zapraszam na warsztat...
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
12 kwietnia 2012, 11:27
A krzyzyko kiedy wpiszesz mnie w tabelkę??? Chyba że nie mogę:(
A co do świąt to na szczęście już są po. Przybyło mi tak niewiele, że dzisiaj już mam wagę z przed świąt..
Też dużo nie jadłam...
Ale Twoja Pascha Krzyzyko zachwyciła wszystkich... Trochę mi si rozlatywała, ale pyszna!!!!
12 kwietnia 2012, 11:49
ancar niestety naszemu samochodowi już nic nie pomoże;) na złom się nadaje, mój teść jest mechanikiem, mąż też zawsze sam wymienia części u nas blacha poszła, a koszt przekracza wartość auta wiec nie ma co robić.
Edytowany przez 72aa84fb517a01ebffb0ce4c6a6e6972 12 kwietnia 2012, 11:50
- Dołączył: 2007-07-21
- Miasto: Góry
- Liczba postów: 2422
12 kwietnia 2012, 12:11
To szkoda:((
Ale nie ma tego złego....
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
12 kwietnia 2012, 12:35
ancar.. sorki, że nie wpisalam Ciebie.. wagę z paska wpisac?