Temat: Zrzucajmy razem

Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
KULECZKO GDZIE TY SIĘ ZNOWU PODZIEWASZ??????????????????????????????????????????????????????????? 

Kochane postanowiłam wziąć się za siebie! I rozpocząć walkę o swoją figurę o moje upragnione 52kg. Mam nadzieje że się uda. Nie mam jeszcze sprecyzowanego planu tak do końca, na razie od 2 dni jem jogurciki, waniliowe serki, serki grani, jogurty pitne itp. waga z dziś rana - 60,9kg.  i  za raz zmienię na paseczku,a co! tak żeby mnie to motywowało :) wcześniej nie zmieniłam na te 62,5 np. żeby nie zaapać doła, a teraz w odwrotną stronę :) Trzymajcie kciuki.
Przykro mi Nati:(ale dziwie się,ty sama nie liczysz(przy kierowniku)kasy na koniec zmiany? u nas tak było i jak było manko to odrazu było wiadomo...Ciesze się ,ze waga spada:)Ja znowu pofolgowalam bo całymi dniami na basenie lub na placu zabaw z Elizką i jem jakieś ciastka :(Ale zaczynam od jutra znowu:)...Trochę sobie dzisiaj plecy z pieklam...Eliza nie chciala mi wyjść z basenu tak jej się podobało.Powiem tylko,ze czas najwyrzszy sobie kupic strój ,bo siedzialam w spódnicy i bluzcea tam wszyscy w strojach masakra tylko ja taki odmieniec:)Nie ma się co przejmować wszystkie matki maja jakieś niedogodności...Pa
Nati przykro mi ale odpoczniesz psychicznie wypłate chyba dostaniesz i men ma prace ,u mnie maż tylko pracuje mamy 3 dzieci i jakoś leci ,też mam opłaty musze rodzica co mc dawac 300-500 zł w zależnosci czy w dany mc jest woda bo odczytują co 3 mc .
Pasek wagi
Kochane odezwę się później bo idę na rower :) Waga z dzisiaj - 60,1kg. :) Z tym że wczoraj zjadłam tylko jeden serek waniliowy z biedronki, dziś pewnie nic nie zjem, czekam za wypłatą. Lulcia ja też się ostatnio spiekam na słońcu... dziwne bo zawsze opalałam się na brąz i nigdy nie byłam poparzona a poza tym już byłam opalona po morzu, a teraz wystrczyło że szłam na maltę pieszo i całe ramiona i twarz spieczona :( chyba zacznę stosować krem z filtrem nawet idąc na spacer... Co do Twojego zamiaru kupna stroju-jak najbardziej popieram!Wiesz jakie otyłe kobiety chodziły w strojach i nawet 2-częściowych w Mrzeżynie po plaży? ja też się przemogłam choćby w tym że krótkie spodenki założyłam wczoraj w Poznaniu.. bo od chyba 2 lat w długich całe lato chodziłam. Reniu to co zarobi mój Dawid starczy na opłaty, mamy za dużo długów... w tym m-cu mam 2500 samych opłat + to co już pożyczyłam. Jeszcze tak z 1,5 roku chyba zanim nie spłacimy... ja daje matce 450zł. a żywimy się sami. Zmykam.pa.
Natki to nie fajnie strasznie duże te raty ja bym się nawet na dom czy mieszkanie nie zdecydowała ,żeby tak dużo płacić .A co macie w tych 450 zł ja też się sama żywię mam osobną kuchnie mama na dole ja na góże .
Pasek wagi
No niestety Reniu tak się nazbierało :( a to co mamie płacę to czynsz i prąd i gaz i internet. 

Nati a tak małe mieszkanko ,wy to płacicie po połowie czy jak .

Zaraz wyjeżdzam na wekkend .

Pasek wagi
Szczerze mówiąc nie wiem, nie widzę nawet rachunków :( przez jakiś czas na pewno liczyła mi 2/3 za mnie i za syna, teraz już pojęcia nie mam bo już nawet nie pytam dla spokoju. Tym bardziej że Dawid jest.
pewnie już w drodze jesteście... udanego wypoczynku i pogody ładnej , bawcie się dobrze Renatko!
Jeszcze nie mogę w to uwierzyć... ale sprawdzałam 2 razy, o 5 rano i teraz przed 11-tą... Iiiiiiiiiiiiiiiiiiii MAM "5" Z PRZODU!!!!!!!!!!!!!! Mam nadzieje że tak rzeczywiście jest, bo ze mnie to taki niedowiarek jest,patrzę na wagę a i tak nie wierzę, jak byłam na warzywkach to to samo :) Dokładnie 59,5kg.!!! Zmieniam paseczek :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.