- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 lutego 2010, 18:54
Edytowany przez kuleczka82 28 lutego 2010, 18:57
6 czerwca 2010, 21:17
Hejka z wieczorka my właśnie po grillu .
Jestem zmęczona ,byliśmy w Inwałdzie w parku Dinozaurów jutro wstawie jakieś zdjęcia było super dzieciaki się wybawiły my odpoczeli psychicznie .Od nas to 50 km .
6 czerwca 2010, 22:17
byłam w inwałdzie 2 lata temu było super
czekam na foty
prazone to kiełbaska, boczek, kapusta, zimnioki, cebula wszystko w garze ale był grill buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu trudno
jutro dieta a ja mam chyba angine
jut
6 czerwca 2010, 22:26
7 czerwca 2010, 12:53
jasne jagusiu, ostatnio rzadko jestesmy ale zawsze wspomozemy
ja nadal chora
musze isc po antybiotyk bo migdał gigant
7 czerwca 2010, 22:55
8 czerwca 2010, 14:19
8 czerwca 2010, 14:40
rozpisuj nam się tu Jagusiu skąd jesteś, jaka dieta i wogóle udzieloj się z nami babko
ja byłam u lekarza
mam anginę i antybiotyk
waga już wróciła do normy 94,5 kg
3 dni choroby i wróciłam ładnie
bardzo mało jadam więc jest super
2 dzień białeczek więc spoko
ale ciudowna pogodynka jest za oknem
8 czerwca 2010, 17:06
8 czerwca 2010, 17:53
Jestem z Gdańska, zawsze miałam kłopoty z wagą, czasem tyłam czasem chudłam. 8 miesięcy temu ważyłam jescze 65 kg. Niestety miałam ciężkie załamanie nerwowe i brałam silne leki antydepresyjne. Kiedy we wrześniu mój stan się poprawił na skutek ich brania, zaczęłam miewać napady wilczego głodu. I tak w ciągu prawie pół roku przytyłam 14 kg. Chyba jestem uzależniona od obżerania się, bo prawie co wieczór ogarnia mnie jakieś szaleństwo i wymatam zawartość lodówki albo pobliskiego stoiska ze słodyczami, nie mogę się opanować. Codziennie od jakichś kilku miesięcy "zaczynam się odchudzać". Wiadomo jak to się kończy, czyli jak zwykle napadem. Ostatni miesiąc był dość dobry bo udało mi się z rzucić ok 1,5 kg. Chcę bardzo wrócic do poptrzendiej wagi i stąd moje pojawienie się u Was. Ot całą historia
8 czerwca 2010, 23:55
Moja dieta to jak na razie walka z naqpadami obżarstwa wieczornego oraz dieta 1000 kcal