Temat: Zrzucajmy razem

Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.

u nas Luleczko nie ma takiej ale czasami zjem  jogurt z pieczonym jabłkiem

szkoda,  jem i tak  i chudnę

a co do prawka nie idzie mi na tunelu i dostaje spazmów trudno nie można umieć wszystkiego

może się nie nadaję??  damy radę

KULECZKO NADAJESZ , NADAJESZ!!!  każdy się uczy w swoim własnym tempie i Ty też się wszystkiego nauczysz! 
Ach co to się ostatnio w tym Poznaniu dzieje... co chwilę jakieś wypadki tramwajowe od kilkunastu dni... dziś znowu-na Wildzie to niedaleko mnie, tam właśnie pracujęhttp://polskalokalna.pl/galerie/galerie/wypadek-tramwaju-w-poznaniu/zdjecie/duze,1261588,2 naszczęście z tego co widzę nikt nie zginął! O wiele tragiczniejszy był wypadek w Poznaniu w 1993, o którym było głośnohttp://www.youtube.com/watch?v=wW8Yo030A8M Masakra.Moja mama wracała wtedy z Wildy do domu i ten tramwaj jej uciekł.
Oj Nati włączyłam i się zdołowałam...bo tam były jeszcze inne wypadki i osoby co zmarły i tak sobie pstrykałam i mnie ta muza zdołowala:(
No ale przykre jest to że człowiek wychodząc z domu nigdy nie ma pewności czy wróci, mówili że ten mężczyzna który szedł chodnikiem najbardziej ucierpiał, ma zmiażdżone nogi, jedną muszą amputować na pewno :( mama mówiła mi że jak oglądała teleskop widać było że wracał z rynku, bo były rozsypane zakupy.. okropne! 
wspułczuje:(
Chciałam wam się poużalać...ale są większe problemy:(Buziak...
Hejka lulka nie marudź tylko mów co ci na duszy siedzi.
Pasek wagi
A bo znowu zczynam mieć schize,że jestem w ciąży:(...od listopada do stycznia sobie wkręcałam,że jestem(i tak myślałam,obrzerałam się do tego:(,ale nie byłam  ) a teraz znowu o tym myśle i boje się jeść same białka...nie wspomne o " obiawach"może "urojonych"...mdłości,zapalenie pęcheża i zachciołki,ostatnio miałam nawet zgage:(...Wiem,ze to tylko moje wymysły...i znowu wyjde na idiotke...tyko wam to mówie...poczekam do środy,powinien przyjść@...niby teraz nie chciałm zachodzić w ciąże bo chciałam schudnąć ale te myśli są silniejsze odemnie...znowu mam przeczucie...i nawet bym chciała, a jak nie będe to znowu będe zawiedziona:(...............Ugotowałam sobie garnek zupki ze szpinakiem i pół już zjadlam:(
Kochana nie martw się na zapas! Uzbrój się w cierpliwość i jak @ się opóźni to zrób test. Wiem łatwo mi mówić, ale tak czy inaczej będzie ok, prawda? jeśli nie jesteś w ciąży to dalej będziesz dążyć do swojej wymarzonej figurki... jeśli jesteś to będzie pełnia szczęścia, a kiloski zaczniesz zrzucać za 9 miesięcy, tak więc z mojego punktu widzenia obie sytuacje są korzystne 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.