Temat: Zrzucajmy razem

Dokładnie od 23.02. udało mi się pozbyć 4kg. ale się cieszę

30 minut na rowerku zaliczone!!! i tak na zachętę 10 skromnych przysiadów .... A teraz zmykam pod prysznic 

hej wieczorowo .

dietkowo może być chodź bywałao lepiej .

śniadnie miałam 2 kromki chrupkiego z polędwicą ,2 activia i musli ,kawa i 3 biszkopty ,obiad 2 krokiety z kapustą i grzybkami ,podwieczorek banan a kolacja 3 chrupkiego i wiejski .Na 19 byłyśmy z koleżanką na aqua fitnesie 30 minut trwa później jakuzzi i solanaka ,Będziemy piękne kobietki .

Dzień dobry dziewuszki  Renatko zaciekawił mnie ten aqua fitnes! Nie słyszałam o nim wcześniej... Patrzyłam w necie jak to wygląda  jakby ktoś nie wiedział  :http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=Ip-Vfzlz3zA  Wydaje mi się,że to naprawdę fajny sposób na osiągnięcie wymarzonej figurki , również dla osób którym wykonywanie ćwiczeń sprawia trudności. Kuleczka zdaje się wspominała że ćwiczenia sprawiają jej trudności... może taka forma ćwiczeń by Ci się spodobała? Renatko napisz proszę coś więcej na ten temat, ile takie zajęcia kosztują, ile razy w tygodniu się odbywają... jak długo już na nie uczęszczasz? i czy są widoczne już jakieś efekty? Ja sama mam tak kiepską kondycję i jestem niewygimnastykowana już długi czas i tak sobie patrząc na ten filmik wydaje mi się że te ćwiczenia są dobrą propozycją dla takich osób 

hello kochane, dziś piękny słoneczny dzień ale zimowy-pierwszy dzień proteinowej. Rano waga pokazała 105,9 pomimoże jadłam wieczorem zapiekanke i piłam 4 drinki. Szok

co do fitnes wodnego to ja wiem o co chodzi. U nas w Oświęcimiu są na basenie takie. Jak się nie mylę to kosztują niewiele+ cena biletu na pływalnie. Kurde nie umię pływać, ale chyba będę musiała się nauczuć. Z mężem często jeżdzimy na basen z dziećmi. Ja coś tam próbuje bo zazwyczaj ruszam dużo nogami by się ruszać i męczyć.

Kuleczko ale umiejętność pływania nie jest konieczna jak chodzi o ten rodzaj ćwiczeń  

> Dziewczyny jestem taka szczęśliwa!!!
> Kolejne,równiutkie 2 kg. mniej na wadze!!! A już
> miałam chwile zwątpienia, pokusy... Cały dzień
> czekałam na ten moment-moment ważenia  Jeszcze nie
> zaopatrzyłam się w wagę i ważę się u
> przyjaciółki.,z niecierpliwością czekałam na jej
> powrót z pracy  Bałam się że się rozczaruję,a tu
> taka miła niespodzianka! Aż chce mi się poćwiczyć1
> Chyba zaraz tak zrobię  A co tam u Was
> Kochaniut               Gratuluje super wynik i to jeszcze popołudniu jak się domyślam.

Cześc dziewczyny:)U nas tez jest coś takiego na basenie ale ja za ho.. się nie rozbiore:)Szwagierka mnie namawia,ale może za jakies 10 kg.Chociaz tam pewnie same takie jak my odchudzaczki:)

Nati :4kg super.Szybko polecialam sprawdzić kiedy ja zaczynałam:22.02. i zgubiłam 3.60Kg. więc cie gonie:)...Anka:Pojadłas a waga leci,pewnie sie,aż tak nie opychałas jak myślałaś:)