- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 lutego 2010, 21:10
Kochane tak jak w temacie - nie chodzi mi o to ,zeby stworzyc grono " jednej diety" , czy "jednych cwiczen" - raczej, zeby znalezc koleznki / kolegow, ktorzy beda sie nawzajem wspierac, motywowac, czuwac .... Poszukuje "straznikow" dla mnie. Czy jest ktoras chetna?
Edytowany przez 19 kwietnia 2010, 22:27
20 maja 2010, 12:06
20 maja 2010, 12:17
Gosia, zgadza się, razem zaczęłyśmy hihi :))
mamy już pierwszy tytuł : Sympatyczna Wojowniczka
a co do wagi to bardzo mała różnica. u mnie np. w poniedz i wtorek waga pokazała 53.7 a wczoraj 54.3 a dzis 54.2 hehe :D i weź tu zrozum o co kaman :D tym bardziej, że dietę trzymam :) już sukienusia, którą ostatnio kupiłam leży na mnie dobrze hihi :D bo jak ją kupiłam to była strasznie opięta na brzuchu a teraz spoko hihi także widzę różnicę, no i weszłam w spodnie, które ledwo się już na mnie domykały
także widzę efekty. nio w końcu ważyłam już 55 heh
ale to i tak mniej, bo w ubiegłą zimę przecież ważyłam aż 56
także jesio troszkę, żeby ważyć 53 lub 52 kg :D hihi :P
20 maja 2010, 13:33
zamieściłam przepis na roladę z łososia na naszej str. kucharskiej :D mniam polecam :))
a i nie droga potrawa, jeśli ma się dobry tani sklep :) hihi :*
20 maja 2010, 14:21
20 maja 2010, 20:29
20 maja 2010, 21:01
witam
u mnie dziś trochę na niebie się rozjaśniło i ja jakoś mam lepszy humor
Co do diety to można powiedzieć,że wzorowo.Zauważyłam nawet,że tak jakby apetyt mi się zmniejszył bo szybciej czuje się pełna i bez problemu wytrzymuje przerwy 3 godz. między posiłkami choć wcześniej miałam z tym problemy.Sądziłam,że może za mało jem jak na osobę która karmi i dlatego mam taki apetyt a teraz dalej karmie a apetyt się zmniejszył.Troche dziwne,ale może to znak,że waga wkońcu zacznie spadać
Wiem może niepotrzebnie robie sobie nadzieje,ale co innego mi pozostaje
20 maja 2010, 21:28
jutro prześlę na emaila skan diety. wybacz że to tak długo no ale... nigdy nie ma kiedy. wir pisania pracy licencjackiej heh...
21 maja 2010, 00:59