Temat: kto się dołaczy ???? od 1 MARCA !!!

no ale wiesz- 6 lat temu to my gimnazjum dopiero konczylysmy, wiec co ja mialam w glowie? No nic....taka prawda. Jak mialam pic i zajadac to wolalam tylko pic. Zreszta nie myslcie od razu, ze jakos przesadnie, nie. Na imprezach normalnie. Ale do dzis tak mam, ze jak troche %% to zaraz mi sie w glowie wlacza ciastko   karmel  czekolaaaaada !

hihi :D taki wywoływacz zakazanych rzeczy :P

a ja wytrwałam dziś choć ciężkawo cosik heh... cóż nikt nie mówił, że będzie łatwo, zobaczymy co przyniesie jutro :) dobranoc wszystkim

CZEŚĆ DZIEWCZYNY!
nie mogłam wcześniej zajrzeć, teraz mam taki natłok obowiązków w związku ze zbliżającą się sesją że masakra, ciągle jakieś kolokwia, zaliczenia, egzaminy za kilka dni, więc nauki ogrom, ale nie poradzę, tak to już jest na moim kierunku.
Ale powiem Wam że wróciłam wieczorem z uczelni i byłam taka zmęczona że padłam i zasnęłam na kilka godzin
Aniu co do twojej akcji no słodkie to trzymam się dzielnie, nie jadłam ani wczoraj ani dziś słodyczy więc jest dobrze!
Moje dzisiejsze jedzenia było całkiem w porządku jeśli chodzi o zdrowe odżywianie ale boję się że za dużo jem i waga nie będzie chciała nic ruszyć w dół, a nie mam teraz czasu na ćwiczenia, na fitness już przestałam chodzić, a samej ciężko mi się zmotywować, bo mam dużo nauki teraz i jakoś nie myślę o tym.

No same mi powiedzcie czy jem dobrze czy źle, co zmienić, wszelkie uwagi są mile widziane!
1 dzień:
śniadanie: owsianka (4 łyzki płatków owsianych, 2 łyzki otrębów, kilka truskawek, jogurt naturalny) +mleko do kawy,       ok.290 kcal
2 śniadanie; sałatka( 1/3tuńczyka w sosie własnym, kilka liści sałaty zielonej, jajako na twardo, rzodkiewka, 1/2pomidora, sos z jogurtu naturalnego) + 1 mała kromka chleba żytniego, razem 230
obiad: 1/2 warzyw na patelnię na parze+ 1/2kefiru,     ok.230
kolacja: 1/3 sera białego, 2 kromeczki chleba żytniego, 1/2pomidora.   ok. 200

suma: 950

2 dzień:
śniadanie:  owsianka (4łyżki płatków owsianych, 2łyżki otrębów, 1łyżka rodzynek, jogurt naturalny)  ok.280
2śniadanie:  jabłko,  ok.70
obiad: ryba tilapia pieczona w folii, surówki,  razem ok 230
podwieczorek: serek wiejski lekki, kilka truskawek, ok 140
kolacja: 1/3sera białego, 1/3tuńczyka, rzodkiewka, 1/2grahamki.  ok.180

suma: ok.900 kcal

naprawdę proszę was o rady, bo ja już sama nie wiem, niby widzę że kalorii nie ma dużo, chyba nie robię jakiś dużych błędów w obliczaniu tak na oko, bo posiłkuję się ileważy.pl i patrzę na etykiety i kaloryczności tam podane.  ale z drugiej strony wydaje mi się że jak na bycie na diecie to powinnam jeść mniej.
Wybieram ser biały, jogurt naturalny które mają 0% tłuszczu i są małokaloryczne...
Myslicie że jedząc tak, mimo braku ćwiczeń, jedynie spacer na uczelnię,  schudnę coś czy nie ma szans by waga leciała w dół?
z góry Wam dziękuję za odpowiedź

miłego dnia Wszytkim Wam! ;-*

hej wszystkim:)

Gosiu brawo za dzielną postawę :)

a co do Twojego jedzonka to jak najbardziej jest wsio oki :) bo lekkostrawne i dające wiele składników (witaminy tłuszcze białko) czyli jest spoko :)

Ja osobiście dorzuciłabym więcej owocu :) tak żeby codzień zjeść minimum 2 owoce :) na 2 śniadanko koniecznie zawsze jakiś owoc :)

Niop to taki mój pomysł - oczywiście kierowałam się swoją dietą, bo wiem , że dieta z przewagą owoców i warzyw mi daje nieźle po kg :D hihi. A co do tego , czy coś schudniesz no to nie wiem :) zależy ile wcześniej jadłaś. No ale możesz być pewna, że raczej nie odbije się to w tendencji dodatniej na wadze :) bo jesz naprawdę zdrowo i często a po trochu :)

dziękuję Aniu

a czemu tu dziś tak pusto? nikt nie zagląda?
Jak Wam minął dzień? ja jestem przed @ i mam chętkę na jedzenie, ale mimo to dzień nie wyglądał źle pod względem diety, miałam dziś w menu owsiankę, sałatkę warzywna, rybkę, serek biały.
I nie jdałam żadnych słodyczy, troszkę musli ale to się nie liczy 
a Wy jak tam? trzymacie się?