Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)
Jedzonko było prawie takie jak wczoraj zaplanowałam.
Zjadłam
Ś: serek homogenizowany truskawka Maćkowy 340
O: 2 kotleciki (wg. poniższego przepisu) 254 + sałatka:  120 (1 pomidor 20 + ogórek kiszony 20 + 1/4 sałaty rzymskiej 30 + łyżka jogurtu naturalnego 40 + ogórek 10 + sól i pieprz)
= 374
III posiłek jabłko 100
IV posiłek jabłko 100
V posiłek: 3 ziemniaki 173 + 2 łyżki śmietany 35 + 1/2 pomidora 10=218
razem: 1132

Ranek zaczął się wkurzająco. Poszłam do pracy, włączam forum i widzę wyniki z egzaminu. Z niecierpliwością czekam na otworzenie pliku. Jest, ctr + f wpisuje moje nazwisko i co...2! niezaliczone ;( nie, nie to mnie wkurzyło. Mój facet (jest ze mną na roku) zdał. Wszystko byłoby ok gdyby on się 'nie ślizgał'. On nawet nie wie kiedy mamy egz. to ja wszystko ogarniam, ja zrobiłam ściągę, skleiłam materiał w ściągę itd.

Bilans sesji:
1 zał do poprawy,
2 egzaminy niezaliczone na zerówkach,
2 egzaminy 5 (zwolniona, 5 z ćwiczeń)
wszystkie zal. (prócz ww. zdane), najniższa ocena to 4

Plan posiłków na jutro
Ś: serek homogenizowany stracciatella Maćkowy 297
II posiłek: jabłko 100
II posiłek: sałatka (2 marchewki 40 + jabłko 100 + 2 łyżki cukru + 73= 213) + kotlecki (przepis poniżej) 254 = 467
IV posiłek 2 mandarynki 38
razem 902
Muszę jeszcze coś wymyśleć do jedzonka na jutro, może jabłko?

`o kurcze, takie to życie przewrotne. Ale nie łam się! trzeba być twardym. I gratuluje przetrwania kolejnego dnia na diecie. Ja jak mam ogromny stres, lub coś mnie tar strrrrrasznie wkurzy co sięgam po jakieś szamanie... także dobrze, że ty tak nei zrobilaś:)

 

Trzymaj się mocno:)

większość moich kg schudłam na diecie 1200-1500 kcal i nadal trzymam tą dietę aż osiągnę upragniony cel, więc z chęcią przyłączę się do was
 
Ja nie tylko liczę kalorię, ale jeszcze staram się je tak rozłożyć, żeby jeść co 2-3 godziny:)
Moje dzisiejsze menu:
1. Dwie kromki chleba pełnoziarnistego z serkiem i ogórkiem + malutka paczka herbatników - 300 kcal
2. serek waniliowy - 180 kcal
3. Jabłko - 100 kcal
4. zupka gorący kubek - 80 kcal
5. zupa jarzynowa 2-3 talerze - 400 kcal
6. troszkę słonecznika - 100 kcal
Razem: 1160 kcal

hej dziewczyny, witaj pulchnagosina...osiągnełaś już świetny wynik i masz naprawde zgrabną sylwetke, wiesz mi jakoś ciężko lecą te kg, trzymam te średnio 1200 kcal, a efekty jak narazie skromne...no ale nie zamierzam się poddać...teraz mam dodatkową wiare, że na tylu kcal można schudnąć :)

moje dzisiejsze jedzonko:

śniadanie: owsianka (200 ml mleka 2%, 3 łyżki płatków owsianych), kawa z mlekiem (260 kcal);

II śniadanie: jogurt owocowy light, jabłko, marchewka (160 kcal) ;

obiad: zupa jarzynowa - talerz ok 400 ml (kalafior, brokuł, marchew, seler, pietruszka, groszek zielony, fasolka, ziemniaki, mięsko)... (ok 300 kcal);

podwieczorek: kawa z mlekiem, 2 herbatniki, 4 mandarynki (ok 140 kcal);

kolacja (dopiero będzie): serek wiejski (200 kcal)....narazie tyle może jeszcze zjem jakiś owoc albo jajko jak mnie głodek dorwie...

narazie ok 1060 kcal

oczywiście pije dużo wody, mam za sobą ponad godzinny spacerek z dziećmi, no i stepperek ale to dopiero wieczorkiem jak dzieciaczki zasną...

trzymajcie się dzielnie i poddawajcie pokusom

OBIAD: gotowany mały kawałek czerwonego mięsa z czymś co wygladało jak soczewica a smakowało jak fasola (jakiś francuski produkt) myślę, że jakieś 600 kcal

PODWIECZOREK: sałatka owocowa, ok 200 kcal

II PODWIECZOREK: druda część sałatki, ok 200 kcal

KOLACJA: Activia i 2 wafle ryżowe, równo 167 kcal

Łącznie 1167 kcal

magnes1 dużo liczysz kcal na tą sałatke owocową, no ale może jest w niej dużo banana czy coś bardzo kalorycznego...

czesć dziewczyny ja dzisiaj zjadlam owiankę obiadek - bób 400g takiego miałam smaka ze szok a na kolację zjadłam jakąś nowość firmy KUPIEC -kasza kuskus + zioła + suszone pomidory to się zalewa wrzątkiem i gotowe ma 160 kalori i nawet smaczne :) a zaraz zmykam do kina na AVATAR 3 D mam nadzieje że się nie skuszę na popkorn . a tak wogóle to niechodze głodna i niewiem czy to nie przez cellasane bo zaczełam łykac a one zawieraja jaod i to powoduje podobno zmniejszenie apetytu :)

a i bym zapomniała WITAJ PULCHNAGOSIA  razem damy rade :)
dziewczyny w jaki dzień macie ważenie...może ustalimy jakiś wspólny, wtedy dzieliłbyśmy się spadkiem (mam nadzieje) tygodniowym...co myślicie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.