Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

czyli co od stycznia zaczynamy od nowa??? :):):)

ja od 09.stycznia- nieodwracalnie! :D

czemu dopiero od 9 ??:):):) ja od 1 bo inaczej bede co tydzien to odkladac a tak przynajmniej bede miala konkretna date :):) dyszka musi spasc w tym roku i koniec kropka ooo :):):)

czemu dopiero od 9 ??:):):) ja od 1 bo inaczej bede co tydzien to odkladac a tak przynajmniej bede miala konkretna date :):) dyszka musi spasc w tym roku i koniec kropka ooo :):):)

ja- od 9-go, bo teraz Sylweter-Nowy rok, czyli jedzonko...ciasto, siasteczka, chipsy, paluszki...no, ręce samę lecą. A 6-go jest jeszcze święto, czyli zrobi się długi weekend, karnawał, znajomi, imprezki...poza tym, do i w trakcie tego dłuższego weekendu wyjem wszysystkie resztki z lodówki, nie będę miała wymówki, że to czy tamto się zmarnuje...zero usprawiedliwień: wstaję 9-go rano i jem owsiankę:)

natalka- na te rok "dyszka", a te poprzednie 8 kg to ile spadało? :)

od marca spadały :) ale ciesze sie i z tego :):)

Dzień dobry w Nowym Roku bo mnie jeszcze nie było :):)

Cześć dziewczyny :) dawno nie zaglądałam,
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, żebyśmy wytrwały w postanowieniach i nie poddawały się łatwo.
Gratuluję wszystkim sukcesów, tych mniejszych i większych,
i oby ten 2012 rok był rokiem zamierzonych i spełnionych celów :)

Natalka - Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :* co u Ciebie słychać, kochana? jak sobie radzisz? mam nadzieję, że niedługo przesuniesz już paseczek w prawą stronę, trzymam za Ciebie mocno kciuki :)
Vitaliaka - Madziu zaglądasz jeszcze na nasze stare forum? ;) powiem szczerze, że brakuje mi "naszego wspólnego odchudzania" hehe, mam nadzieję, że pojawisz się tutaj i dalej będziemy razem walczyć :)
Syrna - jak sobie radzisz z apetytem na słodkości? pamiętam, że zawsze był to Twój wróg numer jeden :) no i widzę że zamierzony sukces osiągnięty, brawo brawo ;)
Trauma - dziękuję, Ty też zasługujesz na gratulacje, bardzo ładny masz już paseczek, też bym chciała mieć taki jak Twój :D
Magdatychy - widzę po paseczku, że chudniesz - brawo, zajrzyj czasem do nas :)
Anulkaha i Tuuusiak - a co tam u Was kochane? nie widać i nie słychać Was na forum :)
Omojboze - nie wymiękaj, nie poddawaj się kochana , bo masz bardzo blisko cel :)
NieMuszeBycMila - Początki zawsze są trudne, ale zobaczysz jaka będziesz z siebie dumna, kiedy się uda :) trzymam za Ciebie kciuki :)
Adrianna - nie przejmuj się zbytnio tymi małymi grzeszkami :) a jakie ćwiczenia wykonujesz?
Tesla - osiągnęłaś dużo, 10 kg i utrata tyle centymetrów powinna być powodem do dumy :) ja mam tak samo, że nie widzę zbytnio różnicy i wydaje mi się, że tak nie jest - no właśnie - wydaje :)
Kleopatra - ja Cie pamiętam :) jak Ci idzie teraz odchudzanie?

a u mnie raczej bez zmian, waga cały czas 65 kg, chyba trzeba się troszkę wziąć do roboty :D tym bardziej, że muszę sobie koniecznie kupić kilka nowych ciuszków, a cały czas mówię, kupię jak zrzucę jeszcze ze 4 kg, więc tym sposobem do dnia dzisiejszego nie kupiłam ;-)

Czesc kochana :* ale cie dawno tu nie bylo co ;p powiem ci ze duzo nie stracilas :) wszystkie ponawiamy postanowienia noworoczne :)