Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

W sumie to dopiero moje początki... dziś 2 dzień. Przede mną dużo, dużo ale chyba dam znów radę. I myślę, że będę się ważyć tak co 2 tygodnie żeby się nie stresować, bo waga zawsze leci mi bardzo wolno

Au mnie znów zmiany na plus:) 10kg za mną....ojjj jak dużo:) Ale chyba od stycznia podniosę sobie mój cel...Choć kobieta zmienną jest więc się zobaczy:)

to ja przedwcześnie: Chudego Nowego Roku życzę:)

nawet bardzo chudego! Zwłaszcza po świętach:D Ja poszalałam totalnie i zjadłam masę pysznych rzeczy...obawiam się, że tak już będzie do końca roku:(

Może świąteczne kalorie tak się nie odkładają?:D Ja pięknie przez pierwszy i drugi dzień świąt bez ciasta, w wigilię jeden kawałeczek był ale dziś się skusiłam na kawałeczek sernika na zimno... Zamiast wracać na dobre tory to ja zbaczam z drogi:D

ja sobie zrobilam przezent i przez swieta zapomnialam o liczeniu kalorii , ale oczywiscie nie zwolnilam sie z cwiczen ;p 

A ja codziennie zjadam masę ciastek:( Nie moge się powstrzymać:( Ale od stycznia zaczynam na nowo...Powiem Wam, dziewczyny, że czasami mam wrażenie,że coś ze mną jest nie tak:) Niby wiem,że schudłam( w końcu 10kg to dużo) ale i tak tego za bardzo nie widzę...Wydaje mi się, że jestem gruba itp...Wy też tak macie?
A muszę powiedzieć, że mój najgorszy problem to uda i biodra...jestem typową gruszką.I co prawda z bioder( mam namyśli najszerszą część w okolicach bioder,ud i pupy:) ze 108cm spadłam do 97cm ale i tak wydaję mi się, że nie ma dużej różnicy....Dziwna jestem:)

tesla mam ten sam problem i tez nie czuje ze schudlam mimo tego ze kazdy mi mowi ze widac ze schudlam o pare rozmiarow a ciuchy bardziej wisza ;/

tesla mam ten sam problem i tez nie czuje ze schudlam mimo tego ze kazdy mi mowi ze widac ze schudlam o pare rozmiarow a ciuchy bardziej wisza ;/