Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)
hey , moge sie dolaczyc ?:) od ponad tygodnia jestem na 1000 kcal ale czasem zdarza mi sie lekko zgrzeszyc co wynagradzam sobie dodatkowa porcja cwiczen :D czego moge oczekiwac po tej diecie polaczonej z cwiczeniami ?
wita, przyłaczaj się, ale dołóż te 200kcal; 1000 to trąci głodówką, rozwalisz metabolizm i jo-jo murowane.
Przy 1200, bez ćwiczeń (mówię o sobie) leciałam z wagi prawie 1kg na tydzień, ale norma to tak od 0,5kg. 
Pasek wagi
Cześć dziewczyny
można się dołączyć?
szukam dobrej grupy, bo co się zapisze to upadają albo cichną te grupy,
jestem dziś 3 dzień na diecie
planuje być do świąt a potem stabilizacja
Pasek wagi
W sumie minely juz mi te dni w ktorych mialam ochote na wiecej, ale mysle ze warto troche podniesc gorny prog ;p
Ariannananana - myślę że warto podnieść, bo jakbyś miała zastój wagi, to będzie z czego ująć :) A poniżej tysiąca to nie warto schodzić za nic w świecie!
Pasek wagi
Cos w tym jest , bo przez prawie 2 tygodnie na 1000 z cwiczeniami schudlam zaledwie kilogram ;/

Hej dziewczyny :D

Fit.dziunia.Martunia graaatululuję zmiany statusu :* 

Również zaglądałam ale jakoś miałam inne zajęcia, nowa uczelnia, akademik, nowi ludzie i tak się zakręciłam jakoś :D Nie robiłam nic ale, że mam trochę ruchu i warunki z żarciem ograniczone, to spadło ładnie i mam -10kg :D Reszta niech spada jak chce, bo pewnie spadnie ale powoli, już jestem zadowolona z wyglądu :) Tylko udka niech maleją a zmalały znowu, także z czasem będzie lepiej :D

Gratuluję wszystkim spadków :*

Cześć dziewczyny, z przyjemności do Was dołącze, bo od dziś postanowiłam zacząć odchudzać się  racjonalnie z dietą 1200 kalorii.
W skrócie moja historia głupoty (dietowania):)  jest taka, że odchudzać się zaczęłam sie z wagą 67 kg przy 175cm  z 4 lata temu, wybrałam dietę cambridgę, schudłam idealnie do 57..i jojowałam do 75, pożniej kolejnych kilka  prób wejścia na dietę cambridge po 5 -10 dni i znowu jojo, i tak przez  2 lata  próbojąc co jakiś czas wejść na tą dietę doszłam do 80 kg...Kolejna próba- 4 tygodnie ścisłej, i kolejne  wielkie jojo z efektem który widac na pasku...  Dieta cambridge zawsze kusiła mnie tym ze naprawde szybko na niej się chudznie, ale co z tego skoro skonczyłąm z wagą większą  niż ta z którą zaczynałąm swoją przygodę z odchudzaniem. (to się nazywa przerost optymizmu nad doswiadczenie)

Teraz mam zamiar postaić grubą kreskę  i zacząć zupełnie inaczej, nigdy wczesniej nie próbowałam żadnych  'racjonalnych'  diet , i dopiero teraz zrozumiałam ze tak dalej byc nie moze lepiej powoli niż szybko, Mam nadzieję  ze dieta  1200 kalorii przy moim zmasakrowanym metabolizmie i lekką niedoczynnością tarczycy  pozwoli mi zdrowo schudnąć,  spełnia minimum wymaganych kalorii aby metabolizm jdziałał, a jedoczesnie 'nie wygłodzi" tzn, porówując z tym, że zawsze odchudzałam się cambridge na której nie je się nic tylko proszki  max 400 kalorii na dzień to przy tych  doswiadczeniach dieta  1200 kalorii  to żadna męczarnia:). Najważniejsze to  liczę na to,że na tej diecie nie bedę miała odruchów jedzenia kompulsywnego jakiego nabawiłam się głupim  dietowaniem...

Mam nadzieję, ze zaglądacie tu i będziemy się wspierać:) mnie motywują Wasze   paski " postępów wagowych"   :)

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.






mój pasek jest nieaktualny; teraz ważę 55. W sumie dla mnie to chyba idealna waga, owe 53 to już głos psychiki. 
Na widoku święta więc sobie odpuściłam; psychicznie nastawiam się na początek diety, na 09 stycznia:); pozjadam świąteczne resztki, przejem sylwestra, święto 3 króli, ostatni weekend =czyszczenie lodówki +ważenie. 
Start 09 stycznia. 
A póki co, zaglądam tutaj i będę wspierała te, które już walczą:)
Pasek wagi
ja już coraz bliżej 5 z przodu
już się nie mogę doczekać
staram się dużo ćwiczyć, bo nie chcę
być tłustym chudzielcem
zalezy mi na wymodelowaniu sylwetki
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.