- Dołączył: 2010-01-31
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 355
4 lutego 2010, 23:11
WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2397
7 listopada 2011, 07:37
ja mam wrazenie ze 49 to nigdy nie wazylam :D mam 1,5 roku zeby sie ogarnac do stanu gdzies 65 i nic mnie to nie obchodzi poprostu musze :D
- Dołączył: 2011-11-07
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 2
7 listopada 2011, 09:39
Cześć,
Dziś ja zaczynam. Ostatnio zaczęłam chodzić na siłownię ale nieststy po miesiącu nic nie schudłam. Chyba już nie ten metabolizm.
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2397
7 listopada 2011, 10:01
czesc miska :) odchudzanie zaczyna sie w glowie a nie na silowni :) mysle ze jak sam pojdziesz i pobiegasz albo skoczysz na basen da lepsze wyniki mnie silownia w ogole nie mobilizuje :(
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 70
7 listopada 2011, 17:40
a ja 6 miesięcy do 65 mam nadzieję, że mi się uda.
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2367
7 listopada 2011, 22:08
teraz jest już 48 kg z czego jestem mega zadowolona
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2397
8 listopada 2011, 17:41
aniusia to musimy walczyć razem ):):)
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 70
8 listopada 2011, 23:00
mam nadzieje, że się uda musi się udać.
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto:
- Liczba postów: 616
14 listopada 2011, 09:19
hej dziewczyny :* nasze forum chyba umarło śmiercią naturalną ;p
przyznam się, że co jakiś czas wchodzę i sprawdzam czy coś tu się dzieje,
ale jakoś nawet logować mi się nie chciało, by coś skrobnąć ;d.
co u Was dziewczynki? widzę że niektórym trzeba bić brawo , trzymajcie wagę ( anulkaha i syrna gratulacje)
natalkablue a Tobie kochana kopniaczek na mobilizację i jedziemy dalej, nie poddajemy się :)
trauma widzę że u Ciebie też zmieniony paseczek gratulacje :*
syrna już osiągnęłaś sukces a nawet jeszcze mniej!
no i widzę , że anulkaha tak długo nic nie drgnęło a tu proszę , wchodzę patrzę i sukces osiągnięty :)
vitaliaka oj Madziu i Tobie kopniaczek by się przydał! zaglądasz tu jeszcze? bierzemy sie do pracy kochana :D
także widzę , że magdatychy waga spadła Ci ładnie, tak trzymaj, mam nadzieję, że to przeczytasz i że czasem zaglądasz tu
jeśli kogoś pominęłam ze starszych forumowiczek to przepraszam
dziewczyny, kobietki trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki , nie poddawajcie się, uśmiech na buzie i walczcie dalej z kg :)
pozdrawiam i życzę wytrwałości również nowym dziewczynom na forum
na koniec coś jeszcze o sobie powiem, wyszłam za mąż , jako młoda żona teraz biorę pupę w troki i ruszam z dietką :)
2-3 tygodnie temu ważyłam 64 , ale z powodów zdrowotnych ( żołądek, jelita , wrrr) musiałam codziennie jeść spore śniadania i normalnie dużo więcej niż na diecie, teraz się unormowało więc zaczynam zmniejszać kcal :)
trzymajcie się kochanie :*
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
15 listopada 2011, 11:11
no nie wierze !!!!!!!!
marteczka sie odezwała od czasu do czasu zagladałam ale forum faktycznie podupadło ja dalej walcze z waga był moment ze doszłam nawet o 79kg !!!!!! szok, ale tetaz jest wiecej ruchu do sylwestra mogłabym zgubic kilka kiklo :P ale widze ze tobie ładnie poszło :)
no i gratulacje wielkie :********
- Dołączył: 2006-11-21
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1942
22 listopada 2011, 19:57
nie wiem czy mnie pamiętacie ale ja też walczę ale nie wyznaczam sobie celu czasowo bo chcę spokojnie powoli ale mam nadzieje że trwale Dietę mam MŻ ale staram sie zdrowo odżywiać żeby organizmowi niczego nie brakowało i dołączyłam ćwiczenia ale też się nie forsuję Czyli nic na siłe i nic z przesadą