- Dołączył: 2010-01-31
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 355
4 lutego 2010, 23:11
WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)
- Dołączył: 2010-08-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 402
12 czerwca 2011, 13:28
bo opanować chęć jedzenia i nie palic do tego to jest dopiero sztuka
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2397
12 czerwca 2011, 15:02
ja nad ranem wrocilam z wesela i jestem wykonczona ;(
- Dołączył: 2010-08-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 402
12 czerwca 2011, 17:46
Natalka , wybawiłaś sie ?
- Dołączył: 2011-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 70
12 czerwca 2011, 21:05
Ważyłam się dziś, jestem po @ i waga taka sama (86) :(
Edytowany przez Aniusia85 12 czerwca 2011, 21:06
- Dołączył: 2007-03-13
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 536
12 czerwca 2011, 21:32
Ja dzisiejszy dzień spisuję na straty, do 16.00 miałam na liczniku 560 kcal, a teraz pewnie byłoby ich ze 3000.
ale od jutra, pełna skruchy biorę się za siebie.
- Dołączył: 2010-10-13
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 688
12 czerwca 2011, 21:39
czeeeść:) jak tak weekend dziewcszyny? ja troszkę poszalałam, ale dziś waga rano pokazała uwagaaa! 59,4!!!!
zmieniam pasek i życzę sukcesów!
- Dołączył: 2007-03-13
- Miasto: Będzin
- Liczba postów: 536
13 czerwca 2011, 06:16
No dobra, to ja pomimo obżarstwa też zmieniam pasek; ale jakoś nie mogę uwierzyć, że to się nie odbiło echem.
A w ogóle to dziś przede mną równie trudna próba , jak wczoraj...wiecie jak to jest po imprezach...zostało pełno jedzenia, i wszystko tak ładnie się do mnie usmiecha:)
- Dołączył: 2010-08-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 402
13 czerwca 2011, 09:02
hej dziewczynki, ja wczoraj do 18stej równiez miałam 1000 na liczniku, a potem to juz przestałam liczyć-kawałek ciasta, banan(że niby zdrowy) itd, itp
![]()
.ma ktoś jakis sposób na takie napady??????
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
13 czerwca 2011, 10:22
hey![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/smile.gif)
ja przez weekend tez troche odpusciłam był alkohol i wiecej jedzienie tego zabronionego tez
a waga nie poszła mi duzo do gory, wiem juz teraz po czym zawsze mi tak wzrastała waga po fast fodach prawie co weekend potrafiłam zjesc wiekszosc wielkiej rodzinnej pizzy!!!!!!!!!!! juz nawet myslałam ze uzalezniłam sie od niej bo mogłam ja jesc cały czas teraz na szczewscie troche mi przeszo i jadłam wiecej ale jak pisalam nie takie rzeczy i nie ma az takiej tragedi wiadomo ze zawsze moze byz lepiej![](//filesrr.vitalia.pl/gfx/smileys/wink.gif)