Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)

trauma- witaj w klubie 61-kilogramowych lachonów!  hihi

vitaliaka - oby!

tuuusiak z tym, że ja mam 158cm wzrostu... Bywa :(
hej dziewczynki, przez 2 dni nie miałam neta, ale juz nadrobiłam wpisy! ja tez już na wadze paskowej-wreszcie, mam nadzieje ze spadki wreszcie odnotuję1
trauma - nie jestem jakoś bardzo wysoka, mam 1,70m
syrna,tusiak gratuluję spadków;)

Ja trzymam ładnie dietę, a raczej trzymałam,bo właśnie zjadłam 1100 kcal w paczce Familijnych,bananie i energy drinku (nie to żebym miała jakiś napad, po prostu miałam zapotrzebowanie na cukier:D wstałam o 23 żeby się uczyć,bo jutro mam egzamin i nie mogłam się dobudzić, ale jutro zjem mniej i się wyrówna;) A tak w ogóle to 3majcie za mnie kciuki jutro o 13:00:),bo póki co to jestem zakopana w tych wszystkich giełdach, notatkach itd. mam nadzieję,że do rana się wyrobię, bo o 7 muszę być na zajęciach, a mam ponad 40 km;/
bo właśnie zjadłam 1100
> kcal w paczce Familijnych,bananie i energy drinku

 
>  A tak w ogóle to 3majcie za mnie kciuki jutro o
> 13:00:)

Kciuki będziem trzymać:).
A te dodatkowe 1100 kcal...właśnie mi uświadomiłaś pochodzenie moich nadbagażowych kg, Bo w sumie to ja jadłam mało, ale te niby drobne dodatki między posiłkami to ogrom kalorii...bo to przeciez tylko 1 banan, kilka ciasteczek, napój...eh...:) 
Pasek wagi
co tu taka pustka????
no właśnie ?? ;p :)
Jak tam? U mnie zastój... Podobno u każdego się zazwyczaj pojawia. No ale też się opuściłam nieco. Od przyszłego tygodnia biorę się jednak ostro za siebie. Pozdrawiam wszystkich. 
TOSIA 100LAT! u mnie tez zastój od długiego czasu w tym czasie oczywiscie było kilka wpadek, ale zawsze dochodzę
 do pionu
DZIŚ: śniadanie -wiejski+kawa, obiad -chińszczyzna bez mięsa, podwieczorek pączek, jabłko, kolacja-frankfuterek+pomidor.
a co wy dzis pichcicie???
Tosia- sukcesów na pasku:)

Ja, sniadanie standard- zupka chińska, teraz pół małego jogurtu, obiad sobie odpuszczę, bo na podwieczorek będę jeść takie cudo: http://vitalia.pl/forum47,106796,0_Tiramisu-light-plus-foto.html  Na samą myśl odechciewa mi się jedzenia czegokolwiek innego :) A potem zobaczę bilans i będę się martwić co (jeśli w ogóle) jeśc na kolację.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.