Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)

Ważyłam się i spadło 30 dag co prawda mało ale widze, że dieta działa.

A na obiad kalafior.

Pasek wagi
Martunia, jesli jesteś z siebie dumna, to masz do tego pełne prawo:) Super.
Pasek wagi

Fit.dziunia.Martunia ogromna zmiana! Doskonała robota :) Gratuluję i zazdroszczę ;)


Jutro jadę na weselę... Już się boję mojego obżarstwa ;/

dzięki dziewczyny ;*
witam z rana ;)
ja wczoraj 15 minut przed spaniem zjadłam talerz spaghetti ............
waga mi zrobiła niezłą niespodziankę.
uaktualniam pasek
A ja sobotę zaczęłam do sernika. Z tym nie dam rady zawalczyć, od lat sobotni poranek należą do sernika i kawy. Musze to jakoś wkalkulować w "koszty" :) Ale już doczytałam, że dukanowski serniczek będzie znacznie mniej kaloryczny, a że jadłam go namiętnie, to myślę, że to będzie jakieś rozwiązanie. 

Tym sposobem dziś zapewne w 1200 się nie zmieszczę, choć w planach mam wyrzucenie z dzisiejszego jadłospisu przekąsek.


Pasek wagi
czzeeeeeesc :)
heeeeeeeej! a ja wczorajszy dzień musze zaliczyć do udanych-naprawdę mało zjadłam a dzis waga zrobiła mi niespodziankę 59! nic z tego nie rozumiem!puki co paska nie zmieniam-żeby nie tracic motywacji!
cześć kochane!!!!! ale mnie nie było....ale nadrobiłam wszystkie zaległości i jestem na bieżąco:D Najpierw wpadłam w depresję i nie miałam ochoty na żadne vitalie, bo w glowie siedziało mi coś innego, a potem komputer mi się naprawiał;/ Tyle sie u mnie działo, zawaliło mi się wszystko, zaczęłam się przez 3 dni objadać, potem przestałam całkowicie jeść i się wyrównało, wczoraj i dzisiaj pochłonęłam tony, wczoraj chrzciny, dzisiaj wizyta u babci:D ale od  jutra wracam już na szlaki diety;) ważyć się nie ważyłam, bo postanowiłam,że zrobię to dopiero 15 i mam ogromną nadzieję,że zobaczę wtedy już nie 6, a 5 z przodu!;)
 ANULKAHA ja nie wiem co z tą Twoją waga, a może już po prostu wyglądasz idealnie i Twój organizm protestuje;)
Martunia Tobie to tradycyjnie tylko gratulować, ja nie wiem jak Ty to robisz, ale zajebista jestes:)
syrna ja też nie potrafię odmówić sobie ciasta (aczkolwiek walczę z tym)
Natalka Ty jak naopowiadałaś o tym dziecku to aż dreszcze mi przeszły, raz że dla każdego normalnego człowieka to wielka tragedia, dwa że moja córka też chodzi do przedszkola i jakoś mnie poruszyło podwójnie z tego powodu....

O rany, nawet nie wiecie jak się cieszę,że do Was wróciłam:D zawsze mi tak jakoś raźniej!;)
Ja po pierwszym ważeniu- na wadze zrobiło się 58,00. Tyle, że to na pewno nie tylko skutek diety, ale i @. Ale ważniejsze dla mnie jest to, że przez tydzień udało mi się nie zrobić napadu na cukiernię, i poza sobotnim serniczkiem i jakimś dietetycznym batonikiem-wliczonym w bilans dnia- przeżyłąm bez słodyczy, a to dobrze rokuje:)
Idę jeść śniadanie, czyli w moim wydaniu jest to albo chińska zupka, albo gotowa owsianka (choć muszę pomyśleć o jakiejś domowej roboty). Takie śniadanie "trzyma mnie " mnie spokojnie do 11.00

A w ogóle- to dzień dobry w nowym tygodniu:)
Pasek wagi
witam kochane :)
rozpoczęłam kopenhaską.
teraz kiedy wygrywam z jedzeniem postanawiam się z nią zmierzyć ostatni raz i przejść ją do końca.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.