Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)
hej ja tez zmienilam wkoncu 600 gram mniej;)
cos sie rusza..
kupilam sobie nordic walking crosstrainer.. postaram sie codziennie chociaz 30 minut na tym cwiczyc...wczoraj 20 minut i spalone 180 ka.lorii
Gratuluję utraty wagi, ja zważę się dopiero za dwa tygodnie, jak wrócę do domu ( brak wagi na mieszkaniu studenckim xD), w moim przypadku to może i lepiej, pamiętaam moje paranoje z codziennym włażeniem na wagę... fuj fuj fuj.Byłam dzisiaj na aerobicu, wersja step. Mam nadzieję, ze za miesiąc zobaczę choć drobne poprawy.. szczególnie jeśli chodzi o posladki, stały się zwiodczałe w trakcie diety.
Powodzenia wszystkim, a ja wracam do książek :)
hej laski co słychać?  znowu zmieniłam pasek ;D minimalnie ale do przodu...
tez zmieniam pasek tylko ze mało, ale biorac pod uwage ze diety raczej nie trzymam nie jest zle
Pasek wagi
vitaliaka dietkujesz z nami? to super że waga choć troszkę spadła ;))
ja zmieniam pasek co 2 tyg, wtedy mam pewność że to żadne wahnięcie, nadmiar wody ect. A dzisiaj na siłownię jeszcze raz, nabić nieco mięśni, niech spalają tłuszcze

W te chłodne, ponure pogody głodna jak wilk jestem, pilnuję się, ale ciężko... trzeba chyba nieco powolutku zwiększać kaloryczność, z powietrza tych mięśni nie zbuduję Trzymam dzielnie te 1200, 1300 kalorii, zobaczymy, ufam, że zacznę teraz szybko spalać, i jakoś pokonam te głody.

Trzymam kciuki za was, dziewczyny! dietkujemy i nie poddajemy się! A w sylwestra damy czadu, zdrowsze, szczuplejsze i z lepszym humorem
Pasek wagi
marteczka pewnie ze dietkuje tak łatwo sie nie poddam
Pasek wagi
to super ;)
Hej. Dołączam z powrotem;) może niektóre z Was mnie pamiętają;-) przez ten czas w którym mogłam zrzucić sporo kg, to katowałam się jakimiś głupimi dietami;/ było nawet 500 kcal;/ ciotka mówiła, że wyglądam jak trup a ja tak się czułam;/ dopiero jak się najadłam to mi przeszło i waga też wróciła;) na 1000 kcal chyba nie mam siły, aż tak bardzo mi nie zależy na wadze, więc może być dieta 1200;-) mam nadzieję, że teraz się nie złamię, ale znowu zajadam się słodyczami;/ ajjj... no ale muszę je zlikwidować:D na pasku mam 70 kg. Bez ubrań (tzn. bluzka, spodnie) ważę 69, a w pełnym ubiorze, czyli jeszcze gruba kurtka i buty 70 kg. Wagę mam na dworze, rozebrałam się na chwile to ważyłam 69, ale nie mogłam wytrzymać, ubrałam kurtkę i zaraz było 70:P ale nadchodzi powoli zima, więc będę się ważyć zawsze w kurtce:) Wprawdzie waga będzie o jakiś kilogram większa niż na prawdę, ale różnicę będę widzieć, bo będę zawsze ubrana:) no ok. koniec tego referatu. Dzisiaj trochę zaszalałam jeśli chodzi o jedzenie. Na szczęście nic niezdrowego;) po prostu nudzę się w domu i tylko jem... ale a to kaszę, a to makaron ciemny, albo troszkę słonecznika  łuskanego, jabłko, więc zdrowo;) ok. dieta od jutra bo dzisiaj i tak się nie zmieściłam chyba w kcal:D pozdrawiam was kochane i powodzenia!:**
wow dziewczyny :)
gratuluje spadkow !!
ja nie moge sie zebrac do powrotu na diete,ciagle od jutra i od jutra....
fatalnie sie czuje i takoz wygladam :(
za 4 tygodnie jade z rodzinka na cieple wakacje i bede najwiekszym pasztetem na plazy :(
niech mnie ktos kopnie w tylek..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.