4 stycznia 2010, 12:07
Jeśli chcesz się przyłączyc i spróbowac razem...ZAPRASZAM :)
- Dołączył: 2009-07-14
- Miasto: Lipusz
- Liczba postów: 301
28 stycznia 2010, 08:35
zaczełam "deptać" na steperze. Może wkońcu centymetry sie ruszą :)
- Dołączył: 2009-07-14
- Miasto: Lipusz
- Liczba postów: 301
28 stycznia 2010, 08:37
Ja też jestem ciągle zmęczona. W moim przypatku to pewnie starczyło by przespać kilka całych nocy i było by ok!
Nigdy nie brałam nic innego jak magnez
- Dołączył: 2005-12-08
- Miasto: Rajskie
- Liczba postów: 125
30 stycznia 2010, 10:00
A ja czuje sie ok ale to chyba zasługa tego ze cwicze, bo sama widze po sobie ze jak nie cwiczyłam to bylam rozleniwiona a ponoc wydziela sie hormon szczescia jak sie cwiczy :) mimi ze mi sie nie chce to zmuszam sie.
- Dołączył: 2007-04-20
- Miasto: Lisboa
- Liczba postów: 1175
30 stycznia 2010, 16:33
tez sie musze zmusic do cwiczen ale to dopiero po egzaminach...
30 stycznia 2010, 20:41
> tez sie musze zmusic do cwiczen ale to dopiero po
> egzaminach...
To witaj w klubie...normalnie nie mam na nic czasu przez te zaliczenia...a przede mna jeszcze egzaminy, ale bedzie juz luźnie i BIORĘ SIE ZA CWICZONKA :))
- Dołączył: 2007-04-20
- Miasto: Lisboa
- Liczba postów: 1175
31 stycznia 2010, 00:44
i ja mam taki zamiar tylko niech te egzaminy sie juz skonczaaaa ;/
- Dołączył: 2009-07-14
- Miasto: Lipusz
- Liczba postów: 301
31 stycznia 2010, 09:04
Dzięki ćwiczeniom nie mam pretensji to siebie, że czasem skusze sie na coś słodkiego
No ale bez przesady dieta musi być
- Dołączył: 2007-04-20
- Miasto: Lisboa
- Liczba postów: 1175
31 stycznia 2010, 12:57
ja z kolei wzorowo trzymam dietkę ale nie mogę się zebrać do ćwiczeń ;/ no ale mam nadzieję że po tym tygodniu wszystko wróci do normy i znajdę na nie spokojnie czas :)
- Dołączył: 2005-12-08
- Miasto: Rajskie
- Liczba postów: 125
31 stycznia 2010, 15:51
Witam!! Ja dalej dietke trzymam i ćwicze choć te niedzielne obiadki u mamy kuszą ale mama mi osobno dusi mięsko i jest ok :) Ja tez mam pełno nauki ale tak 40 min poćwicze w przerwach w nauce i dostaje takiego wtedy kopa i chęci.Wiem jak sie jest cięzko zmusic bo tez na początku była tragedia i teraz w niekiedy tez jest bo dni sa rózne i samopoczucia. Mi jeszcz enaszczęscie zostało tydzien takiej intensywnej nauki i tez chce wiecej czasu na cwiczenia poswiecic i zmusic sie do robienia np brzuszków i mam ochote skakanke sobie jeszcze zakupic ale to tez juz po sesji jak czasu bedzie wiecej. Miłego dzionka :)
- Dołączył: 2005-12-08
- Miasto: Rajskie
- Liczba postów: 125
1 lutego 2010, 07:23
Hej własnie miałam wazenie i 59,5 :( kurcze mało mi sie wydaje spadło ,moze to przez to ze w niedziele wiecej zjeadłam !! Kurcze wpadam w paranoje he he.