- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 20:28
Witam, jestem po raz kolejny na tym forum, pojawiałam się chudłam i znikałam kiedy tyłam, ale teraz już tak nie będzie, bo poszłam po rozum do głowy, a dokładnie udałam się do dietetyka. Od poniedziałku jestem na diecie i zamierzam schudnąć 25 kg w pół roku. Jeśli któraś chce schudnąć ze mną, zapraszam :) warto się wspierać.
Ja przed ciążą ważyłam 90 kg, w chwili porodu 117, dziś 97, chcę ważyć docelowo 60 kg. Ale na razie 25 chcę zrzucić :)
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 747
31 lipca 2012, 21:19
U mnie jak na razie jest dieta MŻ też często maszeruję no i brzuszki, ale szukam jakiś fajnych ćwiczeń na youtube najlepiej przy muzyce wtedy jakoś tak lżej się ćwiczy :)
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 5751
31 lipca 2012, 21:20
kamisia1987 napisał(a):
Chiii napisał(a):
z chęcią bym sie przyłączyła. mam 80 kg, a chciałabym 55, czyli -25kg, przy wzroscie 163 ;) brakuje mi mobilizacji do cwiczen..
ja zaczęłam od marszu i powiem ci, że masakra :( tak się zmęczyłam że masakra. Zero kondycji, a przez moją wagę obecną, jestem za gruba na inne ćwiczenia.
potem bedzie lepiej :) zobaczysz, poczatki sa trudne.. ja glupia kiedys cwiczylam z mel b.. codziennie jak szalona.. i tak przez miesiac.. potem sie wylamalam :( i nie moge wrocic, nic mi sie nie chce..
31 lipca 2012, 21:21
Przyłączam się, może Wy pomożecie mi wziąć sięw garść.
31 lipca 2012, 21:22
Dziewczyny - wydaje mi się , że połowa sukcesu to urozmaicenie w ćwiczeniach. Odkąd wychodze z tego założenia ćwiczy mi sie o wiele lepiej ;) I faktycznie - dobra playlista to podstawa !!!
31 lipca 2012, 21:25
Ja też chętnie się przyłączę :) przydałby mi się jakiś kopniak w dupę bo nie mogę się zebrać do diety :/ jak ostatnio cały tydzień ćwiczyłam na orbim to wypadłam z transu :/ bo albo imprezy albo nie wiem i nie byłam w stanie ... ehh....
- Dołączył: 2012-07-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1055
31 lipca 2012, 21:26
Chętnie bym się przyłączyła ale ja odchudzanie rozłożyłam na 10 miesięcy, bo nie ćwiczę dużo. Trzymam za was mocno kciuki. Powodzenia:)
31 lipca 2012, 21:27
Wiecie co ? Damy rade ;)) Nie po to się czasami pada na pysk, żeby tak sobie polegiwać, tylko żeby się pozbierac i wstać w takim stylu, żeby wszystkim naokoło kopary poopadały.
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 21:29
pokasana napisał(a):
Mogę się przyłączyć ? Myślę, że to b.dobry pomysł. Razem raźniej.
\
No jasne! Napisz coś o sobie???
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 21:30
Chiii napisał(a):
kamisia1987 napisał(a):
Chiii napisał(a):
z chęcią bym sie przyłączyła. mam 80 kg, a chciałabym 55, czyli -25kg, przy wzroscie 163 ;) brakuje mi mobilizacji do cwiczen..
ja zaczęłam od marszu i powiem ci, że masakra :( tak się zmęczyłam że masakra. Zero kondycji, a przez moją wagę obecną, jestem za gruba na inne ćwiczenia.
potem bedzie lepiej :) zobaczysz, poczatki sa trudne.. ja glupia kiedys cwiczylam z mel b.. codziennie jak szalona.. i tak przez miesiac.. potem sie wylamalam :( i nie moge wrocic, nic mi sie nie chce..
to ja kiedyś zrobiłam 30 dni A6w! I co i teraz nie mam siły jestem tak ociężała.
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 361
31 lipca 2012, 21:31
cherilyn napisał(a):
Przyłączam się, może Wy pomożecie mi wziąć sięw garść.
pewnie! witamy serdecznie napisz coś o sobie :)