Temat: 01.01.2010- 13.02.2010 5cio tygodniowa Akcja Walentynkowa

Na początku chciałabym życzyć każdej z was udanego roku, zrzucenia tych ciążących kilogramów, osiągniecia celów związanych z odchudzaniem oraz tych z życiem osobistym.

Wchodzimy w kolejne dziesięciolecie, nazwijmy ten rok przełomowym pod każdym względem. Zapraszam do wspólnej walki o wymarzone ciało aż do osiągnięcia celu, akcje będą krótkie żeby nam się nie nudziło zresztą kobieta zmienną jest troche urozmaicenia nie zaszkodzi.
Cel nr I WALENTYNKI 2010- olśnijmy naszych ukochanym (dla dziewczyn będących w związkach partnerskich)
                                                      - poczujmy się seksownie we własnym ciele (dla "singielek")





Zgłaszają się wszystkie chętne podjęcia walki, rywalizacji, pewne siebie, chętnie udzieljące wsparcia w trudnych chwilach oraz cieszące się każdnym najmniejszym sukcesem. Zgłoszenia przyjmuję do soboty - wówczas stworzę ostateczną tabelkę do której będę potrzebowała jedynie waszej wagi wyjściowej. Przyjmijmy jedynie, że będziemy się ważyć raz w tygodniu (każda może w jaki dzień chce, tabelka będzie uaktualniana w każdą niedzielę wieczorem, 1pkt za każdy kg) oraz mierzyć (podajecie jedynie sumę zrzuconych cm w danym tygodniu- 1pkt za każdy cm) oprócz tego czy w danym tygodniu trzymałyście dietę (np. 60% trzymanej diety- 3pkt) oraz aktywność fizyczna (np. 80% tego co było zaplanowane- 4pkt)+ będzią bonusowe 2pkt dla tej która wykona 100% założonego przez siebie planu- czyli trzymanie diety oraż ćwiczenie w założone z góry dni ( o którym nie trzeba rozpisywać się w pamiętnikach, liczę na waszą uczciwość).
                                                                                                                                          
*brak dodatkowych pkt za rzucenie największej ilości kg oraz cm jako, że każdy chudnie w innym tempie i to byłoby nieuczciwe


Myślę, że to zdrowe współzawodnictwo, proste regóły, z góry mówię ze się wszystkim zajmę, nie ma co się martwić na zapas. Proszę jedynie abyście wytrzymywały w swoich postanowieniach i nie znikały po 3 dniach. W razie załamania piszcie, możecie liczyć na moje i mam nadzieję reszty dziewczyn, wsparcie. Zanim zjecie coś niedozwolonego sięgnijcie po szklankę wody, następnie herbaty, 2 kawałków jakiegoś chrupkiego surowego warzywa, owoc, szklankę soku, spacer, gumę i jeżeli nadal po tych 2 h (to wam tyle zajmie- wierzcie mi:P) będziecie miały ochotę na coś BARDZO niedozwolonego sięgnijcie jednynie po jego kawałek i skończcie na tym. Zdrowe podejście do siebie oraz swojej diety- NAJWAŻNIEJSZE.

Tak więc
Powodzenia kochane, mam nadzieję na liczny odzew ;]

jak bedziesz w Szczecinie montuj swojego faceta, ja wezmę swojego i przyjade pijemy lecimy nie śpimy 
Pasek wagi
Co to za serca ?!
Pasek wagi
Juz mowilam swojemu facetowi : d jest za xd ale nie wiem czy nie lepiej by bylo same sie spotkac najpierw i ps moj totalnie nie lubi baletow : D
Pasek wagi
ja jestem osobą mającą ogromnego pecha w miłośći :) więc nie mam i mieć nigdy nie będę. byłam w dwóch związkach, które mnie kompletnie zniszczyły. ale miło, że są na świecie ludzie, mający do tego szczęście. 
Nie mam szczescia wlasnie, idealnie dogadywalam sie z bylym, ale nie bylo seksu wlasnie, z tym nowym nie dogadujemy sie super ale nikt mnie tak nie pociaga !!!
Pasek wagi
no jesli jestes w zwiazku to jednak troche masz:) ja mam dosc traumatyczne doswiadczenia zyciowe hahahah
Phhiii Ania ja też singielka haha ;P

Ania temu że ćwiczysz i masz teraz mięśnie waga jest taka 'wysoka' :P Nie przejmuj się wagą xDD

Paczajcie co znalazłam XDD Hahaha grubasy z nas ;)) 65 kg xdd teraz to marzenie!
 no, tez mam nadzieje, ze to miesnie, bo wazylam z 2 lata temu tyle samo i bylam nieco pulchna, a teraz szczuplej wygladam, widac mi kosci gdzieniegdzie itp ^^
No to z czego ty chcesz chudnąć :P Z kości się nie da ;p
Idę ćwiczyć xDD Tylko najpierw muszę sobie zrobić małe przemeblowanie w pokoju, ale uj z tym. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.