26 lipca 2012, 11:33
Do zrzucenia 27 kg! W końcu trzeba podejść do odchudzania poważnie. W życiu powinnyśmy odchudzać się tylko raz, a porządnie i nigdy więcej! Zróbmy to razem! Wspierajmy się, rozmawiajmy o naszych wzlotach i upadkach (choć tych życzę sobie i wam jak najmniej)! Kto chętny do przyłączenia się?
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
3 sierpnia 2012, 18:06
tej Twojej diety nigdy nie stosowałam, o co w niej chodzi? coś mi się obiło o uszy, ale nie pamiętam. Ja mojej MŻ nie zamieniłabym na żadną inną
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
3 sierpnia 2012, 18:13
w pamietniku jest dokladny opis :)
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto: Zawichost
- Liczba postów: 548
4 sierpnia 2012, 09:40
Ja dziś kończę kopenhaską. -3,5 kurcze spodziewałąm się większego spadku ale chyba dobrze że tylko tyle ;D
teraz Mż coś ok 1000 kcal ;D
Oby do września dobić do 70 ;D
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
4 sierpnia 2012, 09:55
u mnie spadek był podobny, ale po przejściu na 1000kcal i tak trochę wróciło
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
4 sierpnia 2012, 10:25
atasinn to dużo przez 2 tygodnie! wychodzi ponad 1,5 kg na tydzien! super wynik!
maaaj po kopenhaskiej przezszłaś na 100kcal i waga wzrosla????
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
4 sierpnia 2012, 14:19
dokładnie, bo na kopenhaskiej nie je si,ę w zasadzie nic i nawet jak na 1000 kcal przechodzisz to ciężko, żeby waga nie podskoczyła. Poza tym zaczynasz jeść "normalne" rzeczy, które są cięższe nisz np. sałata
![]()
więc nie ma bata, żeby waga nie podskoczyła
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
5 sierpnia 2012, 09:27
moja siostra teraz była na kopenhaskiej i zrzuciła 3,5kg chciala oczywiscie więcej narazie nie mówi ze jej waga podskoczyła, ale jak podskoczy 0,5kg to chyba nie będzie tragedii. no nic zobaczymy jak jest to dalej pójdzie niedługo chce powtórzyc diete, ja wiem że nie powinna ale ma swój rozum i nie przypne jej kajdankami do kaloryfera! :P
a u mnie kolejny mały spadek ale zawsze spadek.... jutro liczę na 78,...
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto: Zawichost
- Liczba postów: 548
5 sierpnia 2012, 12:15
To zalezy od organizmu i zawzięcia;p
nie zamierzam jeść tego czego nie muszę, czyli sałata jogurty warzywa to podstawa ;D
I ĆWICZENIA ;D
Boże daj mi siłę bo przez miesiąc się zbieram i nie mogę ogarnąć.
Wcześniej robiłam 6W potem przeczytałam że na kopenhaskiej nie wolno ćwiczyć zresztą niekiedy nie miałam siły ale potem i tak zaczęłam jakieś wygibasy teraz się przerzuciłąm na jillian 30 dni ;D
no i próbuję robić ;P
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
5 sierpnia 2012, 15:42
każda forma aktywności jest dobra! :) zaraz w wadze Cie dogonie :)
ja ćwiczenia zaliczyłam licze jeszcze na rower dzis lub długi spacer
trzymam sie dietetycznie chociaz jest ciezko! mam okropna ochote na lody! ale zaraz zjem obiad :)