Temat: Grupa zmotywowanych i aktywnych fizycznie! Edycja 2

Ula słusznie zauważyłaś bardzo sie nasz Misiaczek poprawił ostatnio w dietkowaniu brawo!! :) Wlasnie wzięłam kąpiel umylas włosy nabalsamowalam ciałko zrobiłam nawet ładny pedicure i za 30 min znikam na siłownię :) chciałam umyć włosy po ale juz miałam tak paskudne a to ze i tak sie tam spoce i nie bede wyglądać za ciekawie nie znaczy ze i na "wejście" mam wyglądać nie atrakcyjnie :p

Pultinek to w weekend będę za Ciebie też trzymała kciuki żeby jednak waga pokazała mniej :) w ostateczności tyle samo co tydzień wcześniej :) o ile pamiętam wspominałaś, że masz malutkiego szkraba :) a myślałaś o tym, żeby poćwiczyć z nim?:) moja koleżanka przy każdym z dwójki dzieci tak robiła :) jak robiła brzuszki i maluchy się koło niej kręciły to robiła brzuszki z dodatkowym obciążeniem na brzuchu i dzięki takim mykom bardzo szybko wracała do formy po ciąży :)

Uleńko a ja muszę się trzymać :) powiedziałam sobie - teraz albo nigdy! Nie mogę diety i zdrowia odkładać ciągle na "jutro" :) i bardzo dziękuję za miłe słowa!:*

kochane a jak mam takie kosmetyczne pytanko :) jestem jaśniutką blondynką o zielonych oczach i szukam inspiracji :) ostatnio ciągle maluję oczy na szaro, ale ponieważ są wakacje i słoneczko to chciałabym coś odmienić i wyglądać weselej przy okazji :) czy któraś z Was ma podobny zestaw do mnie?:) jeśli tak to jakie kolory Wam pasują i w jakich się dobrze czujecie?:)

Dorotko bardzo dziękuję za słowa uznania!:* postaram się dalej tak trzymać i robić dobre wrażenie!:) życzę energii na siłowni!!:)

 ja się jeszcze zastanawiam czy poćwiczyć z Mel B czy Jillian :) kogo bardziej polecacie?:)

moze coś w brazach; cimniej w zewnetrznych kacikach oka natomiast wew, w jasniejszym odcieniu;

Jasna blondynka to na pewno dobrze będziesz wyglądała w kolorowych cieniach : turkusowy, fioletowy, może pomarańcz coś co zakontraktuje z kolorem oczu no chyba że oczy masz bardziej szare niż zielone -jak ja ;p- to w tedy kolory ziemi -  brązy etc

hej laski co do salatki to za bardzo juz nie mam jak fotek zrobic ;) ale moze nastepnym razem :) byla pyszna! Ukladam warstwowo ale u mnie w domu sa leniuchy ktore wola zjesc na sucho niz dorobic sobie sosik wiec pod koniec i tak mieszam:P

miisiaczek fajnie napisane ;-) 

o ku...:/ taki mialam dlugi post ze nie pamietam kiedy taki napisalam:/ i mi sie poszedl je.....:/o masakra
Teraz to mi sie juz odechcialo pisacno nic jakos szybko naskrobie ale juz napewo nie tyle:)
Wrocilam niedawno z pracy i od razu tu do Was zagladnelam, z 15 minut pisalam i pisalam i dupa:P
Jestem strasznie zmeczona, tyle mialam pracy, ruch w sklepie ogromny a do tego dzis sprzatalam na zapleczu i mylam podloge chlorem i glowa mnie boli i chodze jak nacpana:D dzisiaj u mnie dietkowo tak dziwnie, nie mialam czasu nawet zjesc jakiegos konkretnego posilku, w pracy to skusilam sie na pare cukierkow, wiem ze nie powinnam ale tak wyszlo a tak poza tym to nic, pilam caly czas bo u nas dzis ponad 30 stopni:)Co jeszcze?hmmm dziekuje Wam za mile slowa i za to ze we mnie wierzycie:)ja wciaz ciesze sie z mojego spadku i coraz bardziej sie upewniam w tym ze dobrze wygladam,pewnosc siebie mi sie tak podniosla jak niewiem co:)nie zebym sie uwazala za niewiem kogo i za jakas pieknosc ale co chwile slysze tak mile komplementy ze az sie czerwienie:)czuje sie tak.....mega atrakcyjnie:)z przyjemnoscia ubieram spodniczki, spodenki, fajne bliuzeczki, i ciuszki podkreslajac moja figure:)bardzo mnie cieszy ten stan w ktorym jestem, bo czuje sie wspaniale:)aa wiecie co pare osob mi powiedzialo ze mam fajne miesnie na brzuszku bo widac przez koszulke wiec ciesze sie ze moja ciezka praca nie poszla na marne i cos z tego tlusczu sie tam wyrobilo:D dobra juz skoncze z tym pisaniem o mnie bo pomyslicie ze mam niewiadomo jakie wysokie zdanie o sobie a tak nie jest tylko poprostu chce sie z Wami podzielic moja radoscia:):):)zycze Wam byscie sie czuly tak jak ja:*Teraz chce napisac do kazdej z Was tak jak wczesniej ale niewiem od czego zaczac:P napewno zauwazylam ze ladnie cwiczycie i jestem z Was dumna:)super sie laski trzymacie i oby tak dalej:)fajnie ze sie udzielacie i milo jest Was czytac:)Obiecuje ze jeszcze napisze ale mam teraz bardzooo wazne sprawy a dokladnie CWICZENIA!!:) musze je zrobic bo nie zasne:D albo potancze bo tak mnie nosi ze hohoho:) ale nie no musze chociaz silowe cwiczenia porobic i brzuszki bo jeszcze mi zostalo sporo do tych 10 tys wiec musze natrzaskac dzis duzo:D no to leceeee, odezwe sie kochaniutkie pozniej,ciaooooo:*

Melduję się jako nr 16 :) waga startowa w końcu paskowa 61,7kg cel 60kg

asienka ty u siebie masz ogromny ruch a ja to mam mega pustki i siedze szukam zajecia :P mycie podlogi to naprawde pasjonujace zajecie ktore staje sie moim chlebem powszednim :D hahah

no wiec male podumowanie dzisiejszego dnia: dieta : plan zrealizowany w 100 % no i dzisiejsza porcja ruchu rowniez była: 2 h na rowerku + inne cwiczonka 70 min

; a wiec moge isc spac z pozytywnymi myslami ze to co robie musi przyniesc z czasem pozytywne efekty;