Temat: od 19 października - chcemy byc piękne na sylwester ;)

oo to Twoja mała tak późno wstaje?:) 

improwizacje są czasem naaajlepsze;) 

u mnie zleciało wg. planu;), teraz przeglądam trochę net i ogl. "Przepis na życie":)

Moja mala wstaje ok. 8 - 8:30, a sniadanie normalne jej robie ok. 10-ej, bo w lozeczu jeszcze wypija butle mleka na dzien dobry, podobnie jest przed snem.

A tak w ogole witam srodowo. Powinnam zabrac sie dzis za ciag dalszy sprzatania, ale na razie mi sie nie chce.

już myślałam, że z niej taki śpioch, że do 10 sypia heh;), ale w sumie 8 czy po 8 to i 'tak późno':) 

ja tradycyjnie póki, co sobie siedzę;), ale jutro rano chyba wybiorę się obejżeć/kupić jakieś prezenty mikołajkowe właśnie dla małej i bratanka:)

noo tak to tam zdecydowanie zaaa ciepłoo, żeby Mikołaj dotarł:( heh;P 

ja dziś krótko poćwiczyłam, bo trochę później od małej wróciłam i jeszcze bratanek był i po niego przyjechali itd., no ale grunt, że coś się poruszałam;), a teraz jak co dzień masuję się na macie, no i tak siedzę..;P

Witam czwartkowo :) Musze dzis zagescic ruchy ze sprzataniem, bo do jutra musze skonczyc z ukladaniem i kurzami. Okna w duzym pokoju chyba juz nie umyje, chyba, ze w dzien bedzie w miare cieplo... Jutro tylko odkurzanie i lazienki. Jeszcze zakupy i pieczenia ciasta po drodze.  Co do wagi nie sprawdzalam dzis, wczoraj srednio bylo u mnie z dieta, glowa mnie troche boli i @ jakby sie nasilila... hmm, dzis tata ma operacje.

A co tam u Ciebie ? Masz w ten weekend zajecia na uczelni ?

witam:) 

trzymam kciuki moocno za operacje!! 

u mnie @ się zbliża i odczuwam to chętkami na jedzenie, a raczej na słodkości..;P ale kurcze u Ciebie to masakra żeby nadal tak:/ 

co do zajęć to tak, ja co sobotę mam, tylko w wyjątkowych sytuacjach nie, czyli 12 po 11.11;P 

za niedługo będę się szykować do tego miasta, bo chcę od 9 odrazu iść, żeby się wyrobić wcześniej i jeszcze sobie posiedzieć chwile przed wyjściem do małej:)

ja wróciłam:) na szczęście wszystko kupiłam, więc 'mam z głowy', a dokładniej, dla małej: żelazko z deską, mikrofon i bajeczke, myślę, że powinna być zadowolona, bo obecnie odkurzamy starą myszką do kompa (wielofunkcyjna;P) a śpiewamy do skakanki hehe;), a bratankowi ciężarówkę z motorami na pace, no i plus woda toaletowa dla dzieci-chłopców z Orifl., która ma przyjść:) (sama nie wiem czy już o tym pisałam;P 

teraz godzinę posiedzę i lecę..;)

Fajne prezenty, mala na pewno sie ucieszy, a i bratanek tez.

A u mnie lepiej. Tata po operacji, dzis badania kontrolne i rozmowa, wiec czekam na wyniki. Moja  @ nadal mnie meczy, ale mma nadzieje, ze moze w koncu sie skonczy. Musze dzis w koncu sprzatnac mieszkanie, bo jutro mam gosci, a znowu mi sie nie chce, a ! i ciasto musze upiec.