Temat: od 19 października - chcemy byc piękne na sylwester ;)

Witam wszystkich ;) .

Kto zaczyna od jutra dietę .. aby pięknie wyglądac na sylwester. ?
chętne osoby zapraszam wspólnie będzie nam raźniej.. zapraszam do znajomych..
mój cel to 55 kg..
chce zdrowo powoli dotrzec do celu i byc szczęśliwa ;) .
proponuję aby sobota była dniem sądu.. tzn.. podajemy nasze rozmiary jakie straciliśmy przez tydzień. ;D

pozdrawiam ;*

jadę jadę, a wieczorem/popołudniu jutro mama imieniny robi, więc pewnie na końcówkę się załapię;) i też coś skubnę pewnie.., a w pon. rodzice jadą na 3-4dni do Zakopanego:), a mój przyjeżdża tu, więc nudzić się nie będę hehe;) 

to miłych urodzin:)

a co do pogody to niestety chyba przestaje nas rozpieszczać:/, ja to bardzo nie lubię jesieni:/ tzn. tej deszczowej, 'błotnistej' itd. itp., bo wiadomo, że ogólnie ma tam swój urok, jak z resztą każda pora roku;)

Witam poniedzialkowo :)

Blotnistej jesieni to i ja nie lubie, a dzis wlasnie taka za oknem u mnie aura, ale jest cieplo, wiec i szansa na slonce, choc chyba juz nie dzis :(

Poza tym weekend minal mi nawet nie wiem kiedy, w sobote na dzialce prawie caly dzien robilam jesienne porzadki, a wczoraj zrobilismy sobie mala wycieczke. Dietkowo nie bylo, ale za to duzo ruchu, zawzyc znowu sie zapomnialam, mysle ze jest cos w granicach 72 kg, bo nie zmiescilam sie wczoraj w moje jedna ulubione spodnie, ktorych nie zakaldalam od wiosny, wiec jutro wazenie i do roboty, ale dzialam juz dzis, musze tylko jeszcze jakies cwiczenia dolaczyc. A jak tam Tobie minal weekend zgodnie z planami ?

Pasek wagi

witam:)

u mnie póki, co pochmurnie, ale jeszcze nie pada, choć zapewne niestety będzie:/ 

rodzice wyjechali o 6;) mi się jeszcze trochę udało przespać, ale wstałam już dawno tzn. przed 8;), bo ja do śpiochów to nie należę!;P 

co do weekendu to sob. od 13 w szkole, a wczoraj po południu pojechałam z rodzicami na cmentarz jeden taki powiedzmy 'najdalej' odemnie, gdzie leżą dziadkowie taty i wujkowie, bo na Wszystkich Św. tam zapewne już nie pojedziemy, bo taty nie będzie już, bo w sob. wyjeżdża, więc wtedy to bratem będziemy jeździć do tych 'bliższych' cmentarzy, a później powiedzmy 'w drodze powrotnej' zajeżeliśmy do rodzinki:), tak że nudno nie miałam hehe;)

teraz do 11:40 się polenię, przyszykuję, no i do małej, a po południu mój przyjeżdża na te 'kilka' dni;)

Jejeku, to juz niedlugo Wszytskich Swietych i 1 listopada ! no coz, ja nie bede nigdzie, bo tu nie mam bliskich i ich grobow, no chyba ze jeszcze raz bedziemy jechac do Pl, ale to tylko jak sie sprawa sprzedazy domu uda popchnac.
Pasek wagi

witam, witam:)

'3dni' bez rodziców dobiegy końca heh;), a więc i ja się pojawiam;), bo mój pojechał do południa, kiedy ja szłam do małej:), a pozatym.. z jedzeniem nie było najlepiej, ale najgorzej też nie;P, ale ogólnie dalej realizuję swój plan:) w sob. ur. bratanka, ale nie idę na nie, no bo studia.., za to w sob. jeśli mamie małej uda się wrócić wcześniej mam iśc tam do nich, bo robią mu ur. dla dzieci i bratowa chciała zebym jej pomogła, więc ten tydzień to najbardziej dietetyczny nie będzie..:/;P ale to nic:) walczymy hehe:D

U mni tez trwa jeszcze pasmo urodzinowe, bo w sobote jedziemy do znajomych na dwa dni. A jutro tez w planach urodziny, ale jeszcze nie potwierdzone, wiec nie wiem do konca, czy idziemy, czy nie. Poza tym sie staram, efekty bede kontrolowac po niedzieli. Przez najblizsze 50 dni do wyjazdu chciala bym ten kilogram na tydzien gubic, ale czy sie uda ? Czas pokaze...
Pasek wagi

napewno się uda, ja trzymam kciuki moocno!:)

dziś już siedziałam nad zabawami, muzyką itd. na urodziny dla dzieciaków;), chociaż nie wiem nawet czy bratowa chciała coś takiego, ale jej wysłałam, więc niech przejży:), ale mi się wydaje, że fajnie urozmajcić dzieciom czas, niż jakby miały siedzieć i bawić się zabawkami, no ale zobaczymy..;) 

a za 10min do małej..;)

Nie wiem w jakim wieku sa te dzieci, ale ja bynajmniej ze swojego doswiadczenia wiem, ze na dziecinnych urodzinach dzieci bawia sie zabawkami i maja czesto swoje pomysly na spedzanie czasu, a dorosli moga sie im tylko podpozadkowac. No i oczywiscie nie ma to jak duzy plac zabaw na takich urodzinach, bynajmniej tak bylo u nas na dzialce. Trampolina, kuchnia, piaskowanicy i samochody do jezdzenia. No ale w mieszkaniu jest inaczej, my mielismy szczescie do pogody i moglismy na dzialce wyprawic party dla malej. 
Pasek wagi
Dzieci były w wieku 6 i 7 lat:), co do zabaw częśc zrobiłam/zrobiliśmy:), dzięki czemu udało się ogarnąć tą gromadkę:) bo bez tego byłoby dużo trudniej;), dzieci chętnie się bawiły, bo nauczone są tego typu zabaw w przedszkolu, ale też bawiły się normalnie zabawkami:) ogólnie urodziny się udały:), aa i oni mieszkają w domu nie w bloku, no ale zdecydowanie pogoda nie sprzyjała wyjściu na dwór:) i to były same dzieci, bez dorosłych:), w sob. były urodziny dla rodziny:)

Witam wtorkowo:) No to fajnie, ze udalo Ci sie zrealizowac plan zabawowy na urodzinach. Ja bylam w sobote n atakich tyle ze byly glownie 5-o latki. Impreza byla w sali gdzie na dole bylo pomieszczenie do zabawy, cos ala male przedszkole i jedyna zabawa jaka udalo sie mojej kolezance przeprowadzic to bylo szukanie cieplo-zimno i to zajelo jej bardzo duzo czasu, a dzieci srednio byly tym szukaniem zainteresowane, wolaly sie bawic zabawkami, a przede wszytskim balonami.

Dietkowo zas wczoraj bylo dobrze, dzis walcze dalej i licze tym razem na wiekszy spadek, bo wczoraj zanotowalam tylko 0,3 na minusie, choc i tak to duzy sukces po weekendowym, wyjazdowym obrzarstwie. A jak tam u Ciebie ?

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.