- Dołączył: 2012-07-02
- Miasto:
- Liczba postów: 64
2 lipca 2012, 10:29
jak juz napisalam w temacie..chce schudnac 30 kg. Mam 26 lat, 163 cm wzrostu i 94 kg. Od miesiaca stosuje MZ i cwicze. Udalo mi sie zrzucic 3 kg:) razem razniej,wiec kobitki dolanczajcie sie:)
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
22 sierpnia 2012, 09:42
to fakt jak jest duszno to nie sprzyja ćwiczeniom, ale trzeba sie mobilizować! :)
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Drawsko Pomorskie
- Liczba postów: 1646
22 sierpnia 2012, 10:52
wiem, szybciej waga poleci :D Ale mi sie tak nie chceeeeeeee
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
22 sierpnia 2012, 14:04
no juz wyskakuj przed tv czy tam laptopa i jazda!
ja już dzis 30min zaliczyłam :)
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
22 sierpnia 2012, 19:07
no to teraz!!! juz napewno w domku :) to tylko 30min!
ja musze sie zmobilizowac isc biegac....
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto: A
- Liczba postów: 482
22 sierpnia 2012, 22:08
też jestem.. więcej piszę w pamietniku. hehe.;)
Ćwiczę, dietkuję.. w minionym tygodniu diety miałam zastój.. więc nic nie ubyło praktycznie. 2 dni nie trzymałam się diety i nie cwiczyłam-wynki 0,7kg w górę.. i dopiero 3 dni ostrych ćwiczeń i diety pozwoliło mi schudnąć 0,8... uff... zatem ten tydzień praktycznie bez spadku.. nie warto było zawalać tych 2 dni.. :| ale co tam, walczę dalej.
Codziennie robię godzinkę na rowerze, a wieczorkiem 10-30 minut ćwiczeń.
Za 10 dni czeka mnie zmiana diety, aż się boje, ponoć mamy zmniejszać obiady i kolacje.. heh, problem w tym, że ja i tak jadam 1/2-2/3 porcji.. więc pewnie to zmniejszenie będzie właśnie o tyle i wyjdzie na to, ze nic się nie zmieni.. no ale nie ma co gdybać, dowiem się za 10 dni...
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Drawsko Pomorskie
- Liczba postów: 1646
23 sierpnia 2012, 07:26
kobitka zmobilizowalas mnie - no chce Cie dogonic :D
Wczoraj zrobilam 150 brzuszkow, 30 min na hula hop i 100 na agrafce :D
Do tego dzisiaj do pracy rowerkiem przyjechalam (10 km)
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
23 sierpnia 2012, 10:33
duzaRenata gratulacje! postępy!!!
Nejtiri czytam jednym tchem pamietnik :) ciesze sie ze to tak wszystko ladnie rozsadnie u Ciebie idzie :)
u mnie spadek mimo grzeszków i to spory bo 700gram!
czyli najwiecej daja u mnie cwiczenia! wiec zaraz sie za nie zabieram!!!
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Drawsko Pomorskie
- Liczba postów: 1646
23 sierpnia 2012, 11:44
kobitka a u mnie przy cwiczeniach waga najpierw rosnie, a dopiero pozniej zaczyna spadac :D Jedna cm na szczescie leca, wiec chociaz to dobre
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
23 sierpnia 2012, 12:50
Renata w sumie to cm wazniejsze niz waga... więc się ciesz!
dla mnie waga jest pierwszym wyznacznikiem bo mierze sie co 2-3tyg a waze codziennie.
a tak po za tym to dzis juz 45min ćwiczeń zaliczone! wieczorkiem jeszcze pobiegam 30min i bedzie git :)