- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
14 września 2009, 18:14
Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 67
17 października 2009, 13:47
Nussi!gratuluje:)
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 614
17 października 2009, 13:58
Hej hej :)
Moja Mama jest szczupłą kobietą.
Je wszystko na co tylko ma ochotę.
A czy jest aktywna fizycznie?
Hm.....? jakoś specjalnie nie ćwiczy ale za to sporo chodzi.
Idzie rano na zakupy, potem z psem. w południe jeszcze ja wyciągnę ją na jakieś zakupy
a po południu moja siostra.
A jest na tyle kochana, że nie potrafi nam odmówić i tak biega ze trzy razy w ciągu dnia na miasto ;)
Pewnie dlatego jest taka szczupła.
17 października 2009, 16:04
jeżeli jem to pełnoziarniste :) A uwielbiam białe, w ogóle pieczywo tylko, że u mnie to jest tak, że jak spróbuję to ciężko powstrzymać się przed sięgnięciem po więcej :D
Maniak22 to może biegaj zamiast mamy :D
17 października 2009, 19:27
Hej,
moja mama nie ćwiczy, je normalnie..jak na swój wiek i tryb życia dobrze się trzyma..ma jedynie duży brzuch po 4 ciążach!! Ale i tak rewelacyjnie wygląda. I na pewno nie dałaby się namówić na aerobic.
Z pieczywa lubię bardzo bułki"paluch"- ale unikam ich oraz wszelkiego pieczywa jak ognia..
Wczoraj wieczorem ważyłam jeszcze 60 kg ...dziś już 58,4 kg, wydaje mi się że trochę spadło dzięki wczorajszej diecie warzywnej i dzisiejszym ograniczeniu się na minimum...
Od poniedziałku ruszam z siłownią...
17 października 2009, 21:01
Taki spadek daje niezłego kopa ;)
17 października 2009, 22:17
oj daje , daje..;]
tylko,że teraz jestem głodna...ahhh
jeszcze tylko ze 3 strony nauki..do egzaminu;/ i spać...
18 października 2009, 00:24
podziwiam, ja to ostatnio nic się nie uczę :( przynajmniej wg mnie b. mało :(
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
18 października 2009, 08:34
witam, dzisiaj niestety moja waga pokazała 54,4 ale to i tak nie jest źle, w sumie ostatnie dwa dni ciągle mi się chciało jeść i chyba sobie odbiłam po chorobie. ale to nic, biorę się dalej za siebie. chciałam dziś pojechać na basen, ale mój mąż się przeziębił i nic z tego nie będzie.
- Dołączył: 2009-06-30
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1147
18 października 2009, 10:54
nugatina ja też z 60 miałam taki mega spadek ( chyba na 57,7 właśnie w 2 turach) ale niestety utrzymywał on się później gdzieś przez ponad tydzień.... nic nie jadłam, mase cwiczyłam i ważyłam non stop tyle samo, momentami nawet wiecej.....wtedy właśnie się na tą wagę tak wkurzyłam ....więc nie poddawaj się !! pomyśl sobie, że z nasz wszytskich dlaczego akurat Tobie ma się nie udać !!
barbie ja tak strasznie chciałabym zobaczyć 54... 4 nie widziałam już chyba z rok ehhhh ;p
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
18 października 2009, 11:03
ja chyba podobnie, tyle co teraz ważyłam zaraz po ślubie. potem kg wyskoczyły nie wiadomo kiedy, ale to już nieważne, wazne że teraz wylczymy o super sylwetki!