Temat: poszukiwane niskie Vitalki - grupa wsparcia dla małych kobietek!!!

Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!

i sama nie wierze ale dizś ćwiczyłam ogólnie godzine czasu...;]

 

bardzo się cieszę, że jest nas coraz więcej! witajcie!

talka87 ja ci zazdroszczę 55 cm w udzie, ja pomimo spadku kg cały czas mam 57 i niechce nic mi spaść.a właśnie na udach najbardziej mi zależy:(

no ..ja tak samo chciałabym z ud zcentymetry zgubić ale nie znam sposobów i przyrządów..które byście poleciły?

ja to sie na cwiczeniach w ogole nie znam wiec nie pomoge w tej kwestii..

a dziewczyny bo to tak jest ze leci z tej czesci ciala co nie trzeba :D

 

dziekuje za mile powitanie :)

Pasek wagi
Jeszcze ja powitac chce;p ehh moje uda tez nie wygladaja najlepiej, juz te boczki wole od swoich ud:/
a te 50 brzuchow zrobilam ale kregoslup to ledwo przeżył :D
 No więc odpowiadam na pytanie Nugatinki :
Dieta proteinowa polega na spożywaniu w dużej mierze samych białek.
I faza- ataku. wtedy spożywa się same białka. trwa do 10dni.
II faza-  spożywa się na przemian 5dni białka, 5dni białka + warzywa. I tak aż do osiągnięcia pożądanej wagi.
III faza -stabilizacja. Spożywa się białka i warzywa oraz pomału wprowadza się różne inne produkty ( żytnie pieczywo, makarony, ser, owoce.) Trwa 10dni na każdy zgubiony kilogram.
A potem całkowicie je  się co chce, ale trzeba jeden dzień w tygodniu jeść same białka i codziennie 3łyżki otrębów owsianych.

W gruncie rzeczy nie jest taka zła, gdyż znajduje się bardzo dużo produktów w tej białkowej grupie. Mięso, nabiały, ryby, podroby, owoce morza.

Chciałam tak w skrócie :) więcej można przeczytać w necie, ta dieta jest dość popularna.

Dzisiejszy dzień udany, oparłam się pokusom.
Tylko tych brzuszków nie zrobiłam, ale już się zabieram do robienia. Bo aż mi wstyd, że tyle się nagadałam a nie zrobiłam. A tu proszę Magdalenkka88 zrobiła, także i ja robię.
Pa pa dziewuszki :)))))
Może za chwilę jeszcze zajrzę.
Pasek wagi

ja raczej nie potrafiłabym sie dostosować do tej diety,

ale z tego wynika ,że białka w trakcie diety są mile widziane...

a któraś z was pływa lub biega ?? ;p
Pasek wagi
nie pływam bo boje się wody, wpadam w panike gdy trace grunt pod nogami:( a chciałabym bardzo pływać, to podobno wysmukla ciało
na basenie jak wpadniesz w panike to na pewno wyciagnie cie z wody jakiś super umiesniony i przystojny pan ratownik ;p
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.